piter4blue
03-01-2018, 01:14
Cześć, czy Ktoś z Was miał podobny problem?
Dodam, że przed wyjęciem aku zamknąłem auto z pilota. Trzasnąłem maską i uświadomiłem sobie, że kluczem od stacyjki nie otworzę, pilotem też nie - bo nie ma prądu, a kluczyków od drzwi nie mam. jestem w czarnej d.... kombinuję z drutem przez niewielką szparę otworzyć choćby drzwi. Nie daję rady. Maska to samo, ani rusz.
Może ktoś z Was mógłby podjechać pokazać mi jak działa mechanizm zatrzasku maski? - Wtedy włożę akumulator i otworzę auto z pilota.
PS, proszę bez rad o płatnym awaryjnym otwieraniu za 400 zł bo z czwórką dzieci mnie nie stać na takie fantazje.
Pozdrawiam i proszę dajcie znać jak mogę rozwiązać sprawę!
Znajomych ślusarzy, ani złodziei samochodów nie mam niestety.
Lokalizacja awarii - Warszawa, Praga PÓŁNOC.
Dodam, że przed wyjęciem aku zamknąłem auto z pilota. Trzasnąłem maską i uświadomiłem sobie, że kluczem od stacyjki nie otworzę, pilotem też nie - bo nie ma prądu, a kluczyków od drzwi nie mam. jestem w czarnej d.... kombinuję z drutem przez niewielką szparę otworzyć choćby drzwi. Nie daję rady. Maska to samo, ani rusz.
Może ktoś z Was mógłby podjechać pokazać mi jak działa mechanizm zatrzasku maski? - Wtedy włożę akumulator i otworzę auto z pilota.
PS, proszę bez rad o płatnym awaryjnym otwieraniu za 400 zł bo z czwórką dzieci mnie nie stać na takie fantazje.
Pozdrawiam i proszę dajcie znać jak mogę rozwiązać sprawę!
Znajomych ślusarzy, ani złodziei samochodów nie mam niestety.
Lokalizacja awarii - Warszawa, Praga PÓŁNOC.