PDA

Zobacz pełną wersję : wibracja przy hamowaniu



skorpion555
29-12-2017, 16:34
Mam taki problem, przy prędkości powyżej 80km/h podczas hamowania zaczynają się drgania kierownicy co się prznenosi na cały samochód. Wymieniłem tarcze hamulcowe oraz klocki i nic nie pomogło. Byłem na stacji diagnostycznej i niby jest wszystko ok , ale wibracja dalej jest. Dzieje się to tylko podczas hamowania. Może ktoś miał coś podobnego i mi podpowie. Fiat brava 1,2 16v

sebaoo2
30-12-2017, 14:07
A jak wymieniałeś tarcze i klocki to przed założeniem nowych wszystko ładnie wyczyściłeś? Nasmarowałeś prowadnice?

CieniaczRider
30-12-2017, 21:30
Na stacjach diagnostycznych wcale takiej wiedzy (wg moich doświadczeń) w sprawdzaniu luzów itp nie mają.

Skoro wymieniłeś tarcze i klocki, a dalej jest to samo, to może być wina np. krzywych piast.

Żeby nie wymieniać "na pałę" oddaj do warsztatu na pomiar czujnikiem zegarowym-wtedy będzie wiadomo, czy to wina piast, czy może nowe tarcze są krzywe (wadliwe), czy... no to się okaże :)

_adi
08-01-2018, 21:13
Ja obstawiam tylne hamulce skoro z przodu niby wszystko jest ok. Też tak miałem - wszystko co potrzebne powymieniane, a wyszło że w jednym bębnie samoregulator się zawiesił. Po ustawieniu wszystkiego na nowo problem ustąpił i jak na razie od 10kkm jest spokój.

Maraton
08-01-2018, 21:19
co prawda nie w fiacie ale tesc w hyundaiu i40 mial to samo ze przy duzych predkosciach jak hamowal to wibrowalo auto, okazalo sie ze tarcze zwichrowane i wymienial z przodu wraz z kolckami. problem ustąpił.
skoro masz wymieniane to nie wiem, moze faktycznie na pomiar czujnikiem zegarowym

haberc
23-01-2018, 17:16
przylgnia piasty i tarcza mysza być totalnie czyste bez grama rdzy itp...

bnbn1
23-01-2018, 23:42
sprawdz czujnikiem zegarowym czy tarcze sa równe/równo założone. jak koleczy sugerowali piasta musi być czysta, ale też czesto "badziwne" tarcze nie są proste pomimo że nowe.
aby pisata była krzywa...no to musiałbys podziałac niezłą siłą na piastę....

ja raz miałem problem na tylnych kołach błoto mi wlazło w felgi i to powodowało bicie przy hamowaniu (wyważenie juz "nie działało")