PDA

Zobacz pełną wersję : Woda w płynie do wspomagania



Glifiarz
15-12-2017, 16:24
Witam fachowców i nie fachowców.
Problem jest następujący, poprzedni właściciel samochodu ( brava 1.2 16v 1999) , dolał do układu wspomagania płynu do spryskiwaczy, starszy pan.
Wspomagania działa jak się jeździ, ale manewry na postoju są męczące. Podejrzewam, ze trzeba wymienić olej we wspomaganiu.
kwestia teraz jak wyciągnąć cały płyn? ? Ponoć nie ma możliwości spuścić całego, a w tym przypadku wypadało by.
Będę wdzięczny za wszelkie pomysły. Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

ata
15-12-2017, 16:53
Ponoć nie ma możliwości spuścić całego
Teoretycznie nie ma takiej możliwości. W praktyce jest sposób, ale stracisz dużo płynu - mniej więcej dwa razy objętość układu. Odkręca się wężyk doprowadzający płyn z przekładni do pompy (podstawiając jakieś naczynie) i kręci pompą -> bez uruchamiania silnika, najlepiej użyć wkrętarki elektrycznej albo pneumatycznej. W tym samym czasie trzeba wykonać 2-3 pełne skręty kół w lewo i prawo, jednocześnie co jakiś czas uzupełniając płyn w zbiorniczku. Dobrze jest podnieść przód auta, żeby kierownica lżej chodziła. A wkrętarka jako napęd (a nie uruchomiony silnik samochodu) dlatego żeby można było w każdej chwili przerwać operację i żeby ciśnienie nie było za wysokie.
Da się, ale to żmudna i brudna robota. A, i ten płyn to nie do ścieku albo do rowu, podlega utylizacji jak każda substancja szkodliwa dla środowiska. W ASO też są w stanie wypłukać układ wspomagania, z tym że ze względu na ^patrz wyżej^ będą chcieli "trochę" kasy.


Wspomagania działa jak się jeździ, ale manewry na postoju są męczące.
To znaczy że wspomaganie prawdopodobnie nie działa. Brava jest stosunkowo lekkim autem (około tony) i podczas jazdy prawie nie potrzebuje wspomagania, jego brak jest ledwo odczuwalny i to wyłącznie przy prędkościach od zera do kilku(-nastu?) km/h.

Glifiarz
15-12-2017, 16:57
Teoretycznie nie ma takiej możliwości. W praktyce jest sposób, ale stracisz dużo płynu - mniej więcej dwa razy objętość układu. Odkręca się wężyk doprowadzający płyn z przekładni do pompy (podstawiając jakieś naczynie) i kręci pompą -> bez uruchamiania silnika, najlepiej użyć wkrętarki elektrycznej albo pneumatycznej. W tym samym czasie trzeba wykonać 2-3 pełne skręty kół w lewo i prawo, jednocześnie co jakiś czas uzupełniając płyn w zbiorniczku. Dobrze jest podnieść przód auta, żeby kierownica lżej chodziła. A wkrętarka jako napęd (a nie uruchomiony silnik samochodu) dlatego żeby można było w każdej chwili przerwać operację i żeby ciśnienie nie było za wysokie.
Da się, ale to żmudna i brudna robota. A, i ten płyn to nie do ścieku albo do rowu, podlega utylizacji jak każda substancja szkodliwa dla środowiska. W ASO też są w stanie wypłukać układ wspomagania, z tym że ze względu na ^patrz wyżej^ będą chcieli "trochę" kasy.


To znaczy że wspomaganie prawdopodobnie nie działa. Brava jest stosunkowo lekkim autem (około tony) i podczas jazdy prawie nie potrzebuje wspomagania, jego brak jest ledwo odczuwalny i to wyłącznie przy prędkościach od zera do kilku(-nastu?) km/h.Czasem działa na postoju, ale przy obrotach rzędu 2500 rpm

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka