Zapewne błachy temat, ale może ktoś zauważył podobną przypadłość. Odpalamy samochód, który po kilku minutach osiąga optymalną temperaturę silnika i obroty prawidłowo spadają w okolice 800-900 RPM. W momencie w którym załączymy nawiew na tylną szybę auto wpada w niewielki rezonans. Jest to wyczuwalne w kabinie, a najbardziej pod nogami w okolicy pedałów. Przy wyłączeniu nawiewu drganie ustaje. Załączamy ponownie i samochód znowu rezonuje.

Rozumiem, że auto pracuje w tym momencie pod większym obciążeniem, ale żeby aż tak?

Zwiększa się obciążenie prądem i alternator hamuje silnik co powoduje możliwe drobne wibracje. Wg mnie rzecz normalana....

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


załączymy nawiew na tylną szybę

Ciekawi mnie ten twój nawiew na tylną szybę:roll::?:

No ten nawiew rzeczywiście ciekawy, ale reakcja na większe obciążenie silnika przez grzanie szyby nieprawidłowa. Żadnych wibracji być nie powinno. W mondeo przy włączeniu grzania szyby przedniej tylko przyglądały światła i nic w pracy silnika się nie zmieniało. Pisze o przedniej bo jej elektryczne grzanie ciągnęło kosmiczne ilości prądu...

No ten nawiew rzeczywiście ciekawy, ale reakcja na większe obciążenie silnika przez grzanie szyby nieprawidłowa. Żadnych wibracji być nie powinno. W mondeo przy włączeniu grzania szyby przedniej tylko przyglądały światła i nic w pracy silnika się nie zmieniało. Pisze o przedniej bo jej elektryczne grzanie ciągnęło kosmiczne ilości prądu...

Miałem na myśli oczywiście podgrzewanie tylnej szyby. Obciążenie obciążeniem, ale też mi się wydaje, że wibracje nie powinny występować. Czyli czas na ASO.

Miałem na myśli oczywiście podgrzewanie tylnej szyby. Obciążenie obciążeniem, ale też mi się wydaje, że wibracje nie powinny występować. Czyli czas na ASO.
Włączenie podgrzewania szyby znacząco zwiększa obciążenie alternatora. Naturalnym rozwiązaniem byłoby lekkie podbicie obrotów biegu jałowego przez komputer, ale wtedy samochód wyprodukowałby dodatkowych kilka gramów zabójczego CO2. Normy eurokołchozowe trzeba spełnić, więc przypuszczam, że ASO nic tu nie poradzi...

:) dodam ze...zalaczenie ogrzewania tylnej szyby powoduje rowniez zalaczenie sie ogrzewania lusterek zewnetrznych :) tak u mnie to dziala :)...zadnych zwiekszonych obrotow,wibracji,drgan nie zauwazylem...no chyba ze niechcaco wlacze wib...r :)

Niemożliwe !!! nie wierzę żeby któryś egzemplarz Tipo nie był doszczętnie zjebany, na pewno inne podzespoły masz zepsute, kwestia czasu






;)

Miałem na myśli oczywiście podgrzewanie tylnej szyby. Obciążenie obciążeniem, ale też mi się wydaje, że wibracje nie powinny występować. Czyli czas na ASO.

Potwierdzam w moim Tipo również występuje wibracja w podobnych okolicznościach. Tajnia, czy zgłaszałeś problem w ASO ?jakaś reakcja?
Dzięki
Tom

ASO odpowiedziało mi na to samo pytanie tym, że jest zwiększone obciążenie instalacji elektrycznej i włącza się alternator.

ASO odpowiedziało mi na to samo pytanie tym, że jest zwiększone obciążenie instalacji elektrycznej i włącza się alternator.
Witam ,ja garażuję i teraz po odpaleniu załączam ogrzewanie siedzeń praktycznie zawsze ,wie ktoś jaki jest pobór prądu na siedzenia a jaki na szybę i lusterka ,nigdy nie wyczułem że po włączeniu obroty spadają albo trzepie nadwoziem

Bo po odpaleniu masz podwyższone obroty. Poczekaj jak się zagrzeje i zacznij domykać zamknięte już okna. Zobaczysz co się dzieje :P

ASO odpowiedziało mi na to samo pytanie tym, że jest zwiększone obciążenie instalacji elektrycznej i włącza się alternator.

Alternator chyba cały czas pracuje....

Alternator chyba cały czas pracuje....

Nie chyba, a na pewno w czasie pracy silnika, tyle że "yntelygentny" ma być, czyli zmienna wydajność, bo ekologia :roll: Zapewne z powodów ekologii nie ma podbijania obrotów na jalowym przy zwiększonym obciążeniu elektrycznym.