PDA

Zobacz pełną wersję : czy to uszczelka pod głowicą ?



bnbn1
14-12-2017, 04:08
witam

pacjent: puntolot 1,4 77 kucy, przebieg 115 tyś km
objawy: w przeciągu jednej minuty nagle podczas jazdy się zagotował, stanołem a już polowy płynu w zbiorniku wyrównanwczym nie było, po ostudzeniu i uzupełnieniu płynu nie potrzeba mu dużo tak max 2 km normalnej jazdy aby znow temperatura była na maksa. Olej jest w normie, nie ma w nim płynu, nie leci płyn z rury wydechowej, węże ciepłe (wiec raczej nie zamknięty termostat)

co to może być?
1. uszczelka pod głowicą, może sprawdzić testerem obecności CO2 w płynie?
2. może padł termostat i ciągle jest na małym obiegu i dlatego sie gotuje?

jezeli opcja numer jeden ile może szacunkowo kosztowac wymiana tego? czy odrazu przy rozebraniu wymienić uszczelniacze zaworowe ? może coś jeszce wymienić ?

jeżeli ktoś to wymieniał skomplikowana robota? wiedomo głowica do planowania.

z góry dzikuje za pomocne odpowiedzi :-)

KOBRA
14-12-2017, 08:52
Rozpocznij od wymiany termostatu

ata
14-12-2017, 10:52
Jak dawno temu był wymieniany pasek rozrządu?
Czy przy okazji wymieniono pompę wody? na oryginalną?

krowka1978
14-12-2017, 10:53
Rozpocznij od diagnostyki temperatur po podłączeniu do kompa i organoleptycznie temperaturę węży. Może być jest tak, że termostat za późno się otwiera.

bnbn1
14-12-2017, 18:20
odpowiadając na pytania

1. pasek rozrządu zmieniany 20 tys km temu, wraz z pompa płynu, pompa była oryginalna
2. temperatura na pewno była duża bo przez zawór ciśnieniowy po zagotowaniu poszedł płyn.
3. uzupełniłem płyn, zagrzałem silnik, i się okazuje że weze do chłodnicy zimne., ale nagrzewnica ciepła wiec wygląda że pompa tłoczy płyn.
4. olej ma własciwy poziom brak w nim płynu, brak oleju w płynie, plyn nie leci z rury wydechowej.
5. sprawdze jeszce testerem na obecnośc spalin w płynie
6. wstepnie wiekszośc zdzwiona aby w tym silniku padła UPG, podobno w tym modelu to się nie zdarza, prędzej pompa lub termostat.

wstępne wnioski to termostat.

pytanie do wtajemniczonych, to była jazda okolo 200 km na autostradzie wiec średnia prędkośc 100-110 km/h, czy jest możliwe że termostat padł w czasie jazdy i się zamknął czy też po prostu to tak stopniow sie grzało przy lekko domkniętym termostacie (w chwili zagotowania chłodnica była gorąca i węże do chłodnicy też) ale jak już sie zagotował i ostygł do normalnej wartości to wystarczylo mu 2-3 km aby się znów gotował, no chyba że właczyłem tryb jazdy "emeryt" to wskazówka była pomiędzy średnio a max.

Tunio
14-12-2017, 18:43
Wygląda, jakby termostat "się powiesił" i zablokował.
Sam element to jakieś 40 zeta plus płyn, jeśli przy spuszczaniu ucieknie.
Tylko uważać przy zakładaniu nowego termostatu. Nie jest łatwo.
Jeśli po wymianie dalej będzie się gotował, to sprawa może być grubsza.

bnbn1
15-12-2017, 23:24
no dzisiaj przetestowane, czyli płyn uzupełniony silnik zagrzany, wentylator się włacza, waskazówka temp na maksa, a weże do chłodnicy zimne.... wiec termostat.

niemniej patrze a zamontowany fabrycznie termostat jest marki WHELER (jutro go wyszarpie), czyli najtanszy na rynku.

teraz pytanie czy montowac taki sam czy może coś innego, w sumei ten wytrzymał prawie 7 lat i 115 tys km... no bo nie kupie w ASO za 200 zeta tego samego co jest za 76 zeta....

jaka jest wasza opinia ?

bnbn1
17-12-2017, 00:17
po wyszarpaniu termostatu, i teście w garze z gotująca się wodą.... permamentnie zamkniety, teraz czakam na nowy bo zamówiony, wymiana i test (przed założeniem też przetestuje :-)

bnbn1
21-12-2017, 23:25
termostat wymieniony, fura smiga, nic sie nie gotuje :-)

temat zamykamy :-)