Witam,
Trafiłem na to forum, gdyż rozglądam się za nowym samochodem, a w przedziale cenowym, który posiadam plasują się właściwie tylko dwa wozy. Skoda Fabia no i właśnie Fiat Tipo (coś jeszcze ~50 tys zł?), ale Fabia odstrasza mnie silnikami TSI, bo poszukuję autka, które tak jak obecne posłuży mi około 15 lat.

Obecnie mam w rodzinie Fiata Seicento. 18 lat. Od nowości.200 tys. Prawie wyłącznie miasto. Wiernie służył, mało problemów sprawiał, no ale w październiku przyszłego roku nie pozostanie nic innego jak go zezłomować, bo przez badania techniczne nie przejdzie więcej. 18 lat to w motoryzacji cała epoka i z tego (i nie tylko z tego) powodu mam kilka pytań/tematów odnośnie Fiata Tipo:

1. Czy jest sens dopłacać 3500 zł do ksenonów? Jeśli chodzi o światła to dla mnie liczy się tylko to żeby dobrze świeciły. Kwestie wyglądu i "bajeranckości" są tutaj dla mnie zupełnie pomijalne. Czy różnica względem zwykłych jest na tyle duża by dopłacać tyle? Jaki byłby ewentualnie koszt późniejszej wymiany ze zwykłych na ksenony?

2. Zastanawiam się nad rozmiarem kół. Z tego co czytałem, to im mniejsze obręcze tym bardziej komfortowa jazda a trwałość większa. Do tego większe obręcze to większy koszt wymiany opon. Odnośnie Tipo, to 17, wiadomo, wyglądają wprost fenomenalnie, ale z tego co przeglądałem to forum widzę, ze sporo osób ma też 16, a ponieważ między 15 a 16 różnica wyglądu jest bardzo mała stąd zastanawiam się czym się kierowali ci wybierający 16? I które 16 wybierają, bo możliwości są dwie: zwykłe za dopłatą 700 zł i ze stopów lekkich za dopłatą 2200 zł (w tym drugim przypadku to już niewiele więcej kosztują 17).

3. Docelowo planuję mieć hak holowniczy, ale to co proponują w konfiguratorze to jakiś kosmos. 2200 zł za hak + 900 za wiązkę! Hak holowniczy z wiązką to koszt jakichś 5 stów. Niechby drugie 5 stów za montaż w ASO to jest i tak 1/3 tego co oferują domyślnie. Czy może coś mi umyka?

4. Czy podstawowa wersja Tipo Tipo ma składaną tylną kanapę? Bo widziałem sprzeczne informacje odnośnie tego i że dopiero od wersji Pop jest składana.

5. Czy Fiat przyjmuje stary samochód (czyli w tym przypadku moje leciwe Seicento) w rozliczeniu? Nie znalazłem takich informacji, ale może ktoś tak robił. Ile można uzyskać rabatu?

6. Kiedy najlepiej kupować, żeby wyszło najtaniej? Teraz niby jest rabat 3199 na wszystkie wersje wyposażenia, ale może jest jakiś okres korzystniejszy do zakupu?

1. IMHO nie ma sensu. To xenony d5s 25 w . Swieca niewiele lepiej od halogenow. Lepiej dołóż 2,5 tys i dopłać do T-jeta. Wymienic bedzie mozna jak sie tylko z rozbitkow pojawia ;-) za ile nie wiadomo.

4. tak ma, ale dopiero modele produkowane od któregoś tygodnia 2016, mój jest z końcówki 2016 i ma składaną kanapę.

Kolega nie napisał jaka wersja nadwozia go interesuje,bo w sedanie np. nie ma wcale ksenonów a tylna kanapa składana jest w tej chwili w standardzie.Tipo na 15 kołach to nieporozumienie.

3. Docelowo planuję mieć hak holowniczy, ale to co proponują w konfiguratorze to jakiś kosmos. 2200 zł za hak + 900 za wiązkę! Hak holowniczy z wiązką to koszt jakichś 5 stów. Niechby drugie 5 stów za montaż w ASO to jest i tak 1/3 tego co oferują domyślnie. Czy może coś mi umyka?

Nie patrz na cennik. Jak dobrze ponegocjujesz ze sprzedawcą w salonie, to będziesz miał hak za 1000zł (części+montaż).


Tipo na 15 kołach to nieporozumienie.
Mam takie nieporozumienie i nie widzę wad :cool:


Czy jest sens dopłacać 3500 zł do ksenonów?
Zależy czego oczekujesz. Jak na światła żarowe, H7 w Tipo są moim zdaniem całkiem dobre. Światła w Seicento to przy nich kaganki :mrgreen:


Kiedy najlepiej kupować, żeby wyszło najtaniej?
To głównie kwestia szczęścia i Twoich zdolności negocjacyjnych.

Kolega nie napisał jaka wersja nadwozia go interesuje,bo w sedanie np. nie ma wcale ksenonów a tylna kanapa składana jest w tej chwili w standardzie.Tipo na 15 kołach to nieporozumienie.
Racja! Zapomniałem dodać, że chodzi mi o sedana, tak oczywiste to dla mnie było ;) Ksenony są dostępne w sedanie jako opcja od wersji POP
Możesz rozwinąć, co masz na myśli mówiąc o tym nieporozumieniu? Kwestie techniczne, czy estetyczne?
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i proszę o jeszcze ;)

Koła 15 w tak dużym aucie wyglądają jak wyglądają.Ale kto komu zabroni.Pierwsze słyszę o ksenonach w sedanie.

1. IMHO nie ma sensu. To xenony d5s 25 w . Swieca niewiele lepiej od halogenow. Lepiej dołóż 2,5 tys i dopłać do T-jeta. Wymienic bedzie mozna jak sie tylko z rozbitkow pojawia ;-) za ile nie wiadomo.

Miałeś, jeździłeś, że wiesz, że tak jest? Czy może tylko czytałeś/słyszałeś? Bo w przypadku Renka i 500X jest znacząca różnica pomiędzy halogenowymi a biksenonami. Moim zdaniem warto dopłacić, bo świecą znacznie lepiej :!:
Ciekawe dlaczego takich farmazonów nie piszą ludzie, którzy mieli okazję sprawdzić różnice osobiście :?:

Kolejne pytanie mi przyszło do głowy. Czy montowaliście w swoich autach fabryczny alarm, czy też uznaliście że nie stanowi to żadnego realnego zabezpieczenia w konfrontacji ze złodziejem?

Koła 15 w tak dużym aucie wyglądają jak wyglądają.Ale kto komu zabroni.
Moim zdaniem, niski (często przesadnie) profil opony to teraz taka moda, która z rzeczywistą estetyką ani względami praktycznymi ma niewiele wspólnego (jak to moda ;-) ). Ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Kolejne pytanie mi przyszło do głowy. Czy montowaliście w swoich autach fabryczny alarm, czy też uznaliście że nie stanowi to żadnego realnego zabezpieczenia w konfrontacji ze złodziejem?

Jak ktoś chce to wszystko ukradnie.

Kolejne pytanie mi przyszło do głowy. Czy montowaliście w swoich autach fabryczny alarm, czy też uznaliście że nie stanowi to żadnego realnego zabezpieczenia w konfrontacji ze złodziejem?

Szanujący się złodziej fiata ani opla nie ruszy. Nawet jak zostawisz otwarty, z kluczykami w środku ;-) A na poważnie, moim zdaniem, jeżeli chcesz alarm, to lepiej założyć u jakiegoś magika (lub samemu) niż w ASO (typowy sprzęt, typowy sposób montażu). Tylko pozostaje kwestia gwarancji. Inna sprawa, to że alarmy i zabezpieczenia najbardziej utrudniają życie samemu właścicielowi, a czasem i sąsiadom (jak się włączy w nocy).

A na poważnie, moim zdaniem, jeżeli chcesz alarm, to lepiej założyć u jakiegoś magika (lub samemu) niż w ASO (typowy sprzęt, typowy sposób montażu).

Alarm we FIAT-ach w zależności od modelu jest również montowany w fabryce jako dodatkowa opcja. ASO nic wtedy w temacie nie dotyka.

Alarm we FIAT-ach w zależności od modelu jest również montowany w fabryce jako dodatkowa opcja. ASO nic wtedy w temacie nie dotyka.
... ale wtedy dostajesz rozwiązanie jeszcze bardziej standardowe niż z ASO, co w przypadku alarmu zaletą nie jest...

... ale wtedy dostajesz rozwiązanie jeszcze bardziej standardowe niż z ASO, co w przypadku alarmu zaletą nie jest...

Alarm od wielu lat zabezpieczeniem nie jest. Nikt na to uwagi nie zwraca. Z zabezpieczeń to coś już daje blokada dźwigni zmiany biegów. Byle łach nie weźmie auta z blokadą, a wybierze to obok.

Kolejne pytanie mi przyszło do głowy. Czy montowaliście w swoich autach fabryczny alarm, czy też uznaliście że nie stanowi to żadnego realnego zabezpieczenia w konfrontacji ze złodziejem?
Nie stanowi. Zwłaszcza fabryczny. Juz lepiej za 100 zl wsadzic GPS ktory powiadomi gdy auto sie ruszy. Oczywiscie dla zawodowca to zaden problem ale tacy raczej tanich fiatow nie kradna.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Miałeś, jeździłeś, że wiesz, że tak jest? Czy może tylko czytałeś/słyszałeś? Bo w przypadku Renka i 500X jest znacząca różnica pomiędzy halogenowymi a biksenonami. Moim zdaniem warto dopłacić, bo świecą znacznie lepiej :!:
Ciekawe dlaczego takich farmazonów nie piszą ludzie, którzy mieli okazję sprawdzić różnice osobiście :?:

Oczywiscie wprawdzie nie w fiacie a w cytrynie c4 trasakatowice poznań i z powrotem. Jako tako jest jak nie pada a potem jeden kij. A porownanie z normalnymi xenonami(bmw 5 z 2012)wypada gorzej niz roznica miedzy d5s a halogenem. Pytanie czy warto doplacic 3.5 k. Nie nie warto. Ta kwota nie ma uzasadnienia ani uzytkowego ani technicznego (poza palnikiem nic tam nie ma z dodatkowych gratow wiec za co ta kasa?) zwlaszcza w przypadku auta za 50 k.

Faktycznie dopłata jest duża jak za 25W. W Giulietcie za 4tysie są 35W adaptacyjne i święcą rewelacyjnie. Tam na pewno warto dopłacić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A w skodzinie doplaty jest 2700 za te ekoksenony (co i tak jest cena z d. wzieta. Juz lepiej jak ktos musi to wstawic hidy w seryjne soczewki a statystycznie na mandaty starczyloby do konca zycia w drugim wcieleniu. I wymiana samego palnika to groszowe sprawy bo z jakichs powodow w d5s wymieniasz palnik z kilogramem elektroniki ktora ma sie calkiem dobrze i wywalasz to na smietnik. Ot taka ekologia.

Nie wiem po co ta dyskusja skoro kolega chce sedana a tam nie ma ksenonów nawet za dopłatą.Zresztą w HB i kombi chyba też tylko w wersji s-design.

Według konfiguratora można dodać ksenon do sedana, tylko cena to nieporozumienie. Co do jakości świecenia to trzeba zobaczyć na żywo jak świecą w tipo.
Miałem na próbę rapida z biksenonem i światła mijania świecą podobnie jak w 159 też z biksenonem, ale drogowe już dużo słabiej. Dla mnie cena około 2 tys. byłaby do przełknięcia ale 3500 już nie.

To dziwne bo w cenniku nawet nie ma takiej pozycji jak ksenony.Może w konfiguratorze jest błąd.W Polsce na ten moment nawet w sedanie nie ma dziennych LED tylko w każdej wersji żarówka H15.
Faktycznie teraz sprawdzałem konfigurator i jest opcja biksenon za 3500 tyś.

Normowo H7 ma strumień 1500lm (+/-10%). Zwykle markowe żarówki plasują się między 1450 a 1510 lm, badziewne nawet mają około 1100 (i tutaj trzeba uważać). d5s aby zaoszczędzić na poziomowaniu i spryskiwaczu musza miec poniżej 2000 lm (i to jest głowny powód ich stosowania). Więc jest 30% różnicy w źródle z czego większość zostaje na przysłonie (tam są tylko projektory). Jak dla mnie są są drobne niuanse w snopie światła tzn. kształcie wiązki (np. brak cienia przed samym autem) ale powiedzenie że jest powalająca różnica to znaczna przesada. Ale może w citroenach jest inaczej kłócił się nie będę.
Nie wiem ile ma chiński HID ale taki 35 watowy osram 3200 lm. To już nie jest 30 % a ponad 100 % i tu juz może gra warta świeczki.
Tak czy inaczej muszą byc czyste i to daje najlepszy efekt.

Zresztą tak samo jak było z telewizorami led. CCFL kosztował 4 tys a taki sam LED 8 tys. mimo że zamiast świetlówek miał dookoła pasek ledowy który dziś kupisz za kilkadziesiąt zł i de facto był tańszy w produkcji.

Kto bogatemu zabroni ale z tego co wywnioskowałem kolega chyba rzczej chce rozsądnie wydać kasę na auto

Wydaje mi się, że budżet w wysokości 50 tyś zł mimo wszystko nie pozwoli na zbyt wiele dodatków. Poza tym autor ma zamiar jeździć tym samochodem kilkanaście lat, więc na jego miejscu pooglądałbym różne wersje wyposażenia, przejechał się wersją 95 i 120 KM i później zdecydował co jest dla mnie najważniejsze w samochodzie i wybrał odpowiedni kompromis.

Sprawdziłem swój model (sedan lounge) w konfiguratorze i rzeczywiście są tam pewnie zmiany. Czujnik zmierzchu i deszczu oraz lusterko fotochromatyczne, które wcześniej w lounge były w standardzie są teraz jako osobny pakiet "Widoczność" za 1500 zł (i moim zdaniem nie warto, spokojnie obyłbym się bez tego), dodano też opcję reflektorów Bi-ksenonowych za 3500 zł (trochę drogo, raczej bym nie dopłacał, jak dla mnie standardowe światła są niezłe).
Za to bardzo jestem zadowolony z posiadania tempomatu (warto dopłacić jeżeli mamy okazję jeździć autostradą) oraz z kamery cofania i czujników parkowania.

Przeglądając opcje dodatkowe dla wersji POP:
- dodałbym pakiet "Comfort POP" (tempomat, dywaniki, podłokietnik i gniazdo w bagażniku) za 450zł - warto! Co ciekawe, sam tempomat w opcjach kosztuje już 900 zł (!).
- pakietu "Widoczność" za 1500 zł bym nie brał (lusterko nie zawsze przyciemnia a wycieraczki automatyczne czasami żyją własnym życiem)

Wygląda na to, że przy dodawaniu wyposażenia opcjonalnego trzeba być bardzo ostrożnym, może się okazać że więcej dostaniemy wybierając lepszą wersję wyposażenia plus ew. pakiety.

1. Czy jest sens dopłacać 3500 zł do ksenonów?

Jeśli jeździsz głównie po mieście, to nie ma sensu. Zresztą lampy fabryczne są bardzo fajne, zdecydowanie lepsze niż w moim poprzednim VW Polo okularniku, że o seicento nie wspomnę (wiem, bo miałem przed okularnikiem).


2. Zastanawiam się nad rozmiarem kół.

17-tki są super, zawieszenie Tipo jest bardzo fajnie zestrojone i niższy profil opony nie powoduje według mnie żadnych negatywnych doznań, jeśi chodzi o komfort. Być może powodują większe opory toczenia, ale przy hamowaniu to z kolei plus. Wadą są zdecydowanie drozsze opony, ale do miasta spokojnie wystarczą Ci porządne całoroczne, więc proponuje sprzedać fabryczne letnie, dorzucić trochę i kupić Nokiany albo Micheliny.

Po blisko półtorarocznym doświadczeniu z moim Tipkiem mogę stwierdzić, że na pewno warto dopłacić do: telefonu w radiu, przycisków na kierownicy, czujników parkowania (to są pozycje obowiązkowe), tempomatu, świateł przeciwmgłowych, podłokietnika. Inne dodatki, które doceniam, to już elementy zewnętrzne, czyli tzw. kwestia gustu.

Za to bardzo jestem zadowolony z posiadania tempomatu (warto dopłacić jeżeli mamy okazję jeździć autostradą) oraz z kamery cofania i czujników parkowania.

Zwłaszcza tempomat. kamerę czy czujniki mozna dołozyć wprawdzie niefabryczne ale będą działać. Tempomatu dołozyć się nie da -na tę chwilę nierozpracowany body jak widac w innych wątkach a nawet jesli kiedyś się uda to wymaga dokupienia kierownicyz przyciskami -generalnie kłopotliwa sprawa

pakiet "Comfort POP" (tempomat, dywaniki, podłokietnik i gniazdo w bagażniku) za 450zł - warto!
Całkiem ciekawa opcja - jak zamawiałem swojego, to tego jeszcze nie było.


Zwykle markowe żarówki plasują się między 1450 a 1510 lm, badziewne nawet mają około 1100 (i tutaj trzeba uważać). d5s aby zaoszczędzić na poziomowaniu i spryskiwaczu musza miec poniżej 2000 lm (i to jest głowny powód ich stosowania). Więc jest 30% różnicy w źródle z czego większość zostaje na przysłonie (tam są tylko projektory).
W tym kontekście warto zauważyć, że ludzkie oko ma mocno nieliniową charakterystykę. 2x większe natężenie oświetlenia odbieramy jako "trochę jaśniej", więc te 30% to naprawdę niewiele.

Ja za sam podlokietnik doplacilem 450, tez jak zamawialem swojego nie bylo tego pakietu...

Wysłane z mojego IdeaTabA1000-F przy użyciu Tapatalka

..........

Sam się zastanawiam czy to nie jakiś błąd.
Osobno dla wersji POP: tempomat 900 zł, podłokietnik 550 zł, gniazdko w bagażniku 100 zł, dywaniki przednie 200 zł czyli razem 1750
A w pakiecie Comfort POP dokładnie to samo za jedyne 450 zł :confused:

"jedyne 450 zł" - rzeczywiście dobrze to wygląda w konfiguratorze, ale powiedzmy sobie szczerze, fiat raczej nie dokłada do takiego pakietu :) , w produkcji taki pakiet to może koszt 100 - 150 zł. (najdroższe z tego są chyba z wyprodukowaniu dywaniki) A im więcej użytkowników się zdecyduję, tym więcej Tipików będzie z fajniej doposażonych i super. A w postrzeganiu marki są to wymierne korzyści dla FCA, bo w jakimś tam zakresie rośnie "prestiż" modelu (podłokietnik i tempomat nie każde auto ma i może mieć). Oczywiście to moje zdanie na ten temat :). Pozdrawiam.

Dywaniki fabryczne to można sobie odpuścić, straszna lipa, szkoda na to pieniędzy.

"jedyne 450 zł" - rzeczywiście dobrze to wygląda w konfiguratorze, ale powiedzmy sobie szczerze, fiat raczej nie dokłada do takiego pakietu , w produkcji taki pakiet to może koszt 100 - 150 zł.
Jasne, że docelowo chodzi o to, żeby wydoić klienta. Ale biorąc pod uwagę to ile pracy i kasy kosztuje samodzielny montaż podłokietnika, nie mówiąc o tempomacie (którego na razie nie umiemy sami dołożyć), 450zł nie jest złą ofertą. A "prestiżowe" samochody to dla mnie zaczynają się od Rolls-Royce'a :cool:

Dywaniki fabryczne to można sobie odpuścić, straszna lipa, szkoda na to pieniędzy.
Moja opinia jest wręcz przeciwna. Ja toleruję tylko welurowe dywaniki , a fabryczne (te które są w pakietach tylko przody) są bardzo fajne. Welur , z fabrycznymi zatrzaskami , pod spodem gładka guma + rzepy , i dywanik kierowcy z gumową ryflowaną nakładką tam gdzie najczęściej trzyma się nogi. Używam je jako dywaniki na zimę. Na lato oryginalne pełne welury Mopara.

Wiele osób majacych ponizej 180, które jeżdżą moim tipo narzekają na brak regulacji fotela kierowcy Góra dół mi to przy 190 cm nie przeszkadza tyle ode mnie .Może sie przyda info .

Moja opinia jest wręcz przeciwna. Ja toleruję tylko welurowe dywaniki , a fabryczne (te które są w pakietach tylko przody) są bardzo fajne. Welur , z fabrycznymi zatrzaskami , pod spodem gładka guma + rzepy , i dywanik kierowcy z gumową ryflowaną nakładką tam gdzie najczęściej trzyma się nogi. Używam je jako dywaniki na zimę. Na lato oryginalne pełne welury Mopara.

Ja też toleruję tylko welurowe, ale co daje diler to może by starczyły do Fiata 500, bo w Tipo wyglądają jakby się skurczyły w praniu ;-)

:) Dlatego dałem "prestiż" w cudzysłowie, oferta oczywiście bdb i za 450 bym brał, gdybym nie miał na wyposażeniu, a gumowe dywaniki i mate w bagażniku wydębiłem przy negocjowaniu ceny. Zastanawiam się jeszcze na dywanikami welurowymi. Oryginały kosztują chyba coś koło 110 zł. A sensowne zamienniki około 90 zł. Więc chyba zamiennik w tej sytuacji nie ma sensu.