Zobacz pełną wersję : jak jezdzic dieslem
stachstachowiak
05-12-2017, 16:40
croma to moj pierwszy diesel 1.9 150 km jak jezdzic by bylo oszczednie i jak go exploatowac prawidlowo?
Zdania zaczynamy o dużej litery.
Poszukaj troszkę sam, bo Twoje pytania są bardzo infantylne.
Poczytaj :)
https://tipy.interia.pl/artykul_4624,jak-jezdzic-oszczednie-dieslem.html
Jak jeździć, by wydłuży życie diesla? - Auto Świat (http://www.auto-swiat.pl/jak-jezdzic-by-wydluzy-zycie-diesla/gy056n)
Jak jeździć dieslem? - Technika Jazdy Samochodem   Technika Jazdy Samochodem (http://www.technikajazdy.info/quiz-motoryzacyjny/jak-jezdzic-dieslem/)
desmo999
05-12-2017, 19:33
Byle nie jak baba ecodrivingiem bo sie rozsypie:)a tak pozatym siadasz wrzucasz 1 i jedziesz...tyle
Voyager1
05-12-2017, 19:59
Tak samo jak każdym innym samochodem...
To tak jakbyś zapytał się kolegów jak kochać się z dziewczyną :D :mrgreen:
Tak samo jak każdym innym samochodem...
To tak jakbyś zapytał się kolegów jak kochać się z dziewczyną :D :mrgreen:
Kolega stachstachowiak tak słabo wypełnił profil, że aby go nie urazić dodam: lub z chłopakiem, lub zwierzakiem...
stachstachowiak
05-12-2017, 21:38
stomil za to fajnie ze w wieku 43 lat twoje glowne zajecie to siedzenie na forum internetowym
Kolego po pierwsze do rozgrzania silnika nie kreć go pow 2000 obr.
Po drugie jak masz temp. to optymalne obr. są od 1800 do 2500.
Jak konczysz trase to daj odpocząć turbinie, zejdź z obr. do ok 2000.
Po zatrzymaniu i przed zgaszeniem odczekaj na biegu jałowym ok 1 min. Niech nadmiar oleju spłynie, a turbina zwolni (turbo potrafi sie rozkręcić do 10000 obr/min.)
Chyba tyle.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Abramsik
06-12-2017, 07:50
Pełna zgoda z przedmówcą. W uzupełnieniu:
1. Pamiętać i nie oszczędzać na wymianach oleju, przy TD max.15kkm,
2. Tankować na sprawdzonych stacjach.
3. Filtry szczególnie paliwa i powietrza.
4. Nie bawić się w ecodriving. Pozorne oszczędności na paliwie wrócą w kosztach naprawy/wymiany np. DM.
Ogólnie fiatowskie JTD/MJ trudno zajeździć. Będzie Pan zadowolony.
Ja za ostatnie 100 tys km mam spalanie według dystrybutora na poziomie 6,16 litra ( 1,9 , 150KM, skrzynia manualna )
Spalanie, diesel - Fiat Croma - lisekg - Motostat (http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/24378)
Jak jeździć oszczędnie.... ;-)
-Przyspieszać dynamicznie redukując biegi w dół - na 4
-Hamować silnikiem
- Korzystać z masy Cromy i olbrzymiej energii kinetycznej jaką w sobie gromadzi zwłaszcza obładowana i zapakowana (np.: wyjazdy na wakacje ) ;-)
- Nie polecam często wkręcać na bardzo wysokie obroty (np. powyżej 4,5 tyś... ) ale zdecydowanie nie można jeździć do 2,4 tys bo kierownice w turbinie zapieką się i będzie dużo problemów
- Korzystać często z skrzyni biegów i zaprzyjaźnić się z 6 biegiem...
- Utrzymywać ciśnienie w kołach 2,4 Bar
- Dolewać do ON SkyADD lub/i Olej do dwusuwów
To takie moje rady ;-)
Na autostradach z średnią przez cała Polskę ( od gór po morze ) 100km/h spokojnie Croma pali 6 litrów i to mocno obciążona... jadąc lokalnymi drogami do 90km/h spokojnie zejdzie się do 5,4 litra/100 lub mniej nie łamiąc przepisów... uprawiając ecodriving 4,2 .. nawet 3,8 ale to dla maniaków ja tak nie potrafię i nie chce jeździć :lol: z średnią na poziomie 135 km/h jest 6,9 litra... W mieście na krótkich dystansach po kilka kilometrów ...7,5...8,5 litra lub więcej
Na autostradach z średnią przez cała Polskę ( od gór po morze ) 100km/h spokojnie Croma pali 6 litrów i to mocno obciążona... jadąc lokalnymi drogami do 90km/h spokojnie zejdzie się do 5,4 litra/100 lub mniej nie łamiąc przepisów... uprawiając ecodriving 4,2 .. nawet 3,8 ale to dla maniaków ja tak nie potrafię i nie chce jeździć z średnią na poziomie 135 km/h jest 6,9 litra... W mieście na krótkich dystansach po kilka kilometrów ...7,5...8,5 litra lub więcej
Moja z tym silnikiem pali identycznie, poprzednia 120 KM paliła litr mniej.
stomil za to fajnie ze w wieku 43 lat twoje glowne zajecie to siedzenie na forum internetowym
Nie jest to moje główne zajęcie, ale w wieku 32 lat poprawnie pisałem w języku polskim.
Moja z tym silnikiem pali identycznie, poprzednia 120 KM paliła litr mniej.
Fiat Stilo 1,9 JTD 115 KM @ 145 KM palił o 0,4..0,6 litra mniej no ale był o kilkaset kg lżejszy i mniejszy ;-)
SirMartinezik
06-12-2017, 19:15
Ja leje zawsze dobry ON na markowych stacjach nie żadnych krzakach. Do rozgrzania silnika lepiej nie przekraczać 2 tyś obrotów, po skończonej jeździe dać turbinie chwilkę na zejście z obrotów 30-40 sek wystarcza i to tyle jeździ się jak każdym innym autkiem a radość z wysokiego momentu obrotowego bezcenna.
desmo999
06-12-2017, 19:52
Turbo schodzi z obrotow po 1s. Jesli nie zapierdalasz tylko kulasz sie powoli nic nie trzeba czekac. Jak katujesz daj ostatnie kilka minut jazdy jej sie ostudzic
michalpodroznik
06-12-2017, 20:56
Unikać taksówkarsko-pekaesiarskiego stylu jazdy, tzn. jazdy na wysokich biegach z niskimi obrotami.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Voyager1
06-12-2017, 21:26
Noo, a butowanie od samego dołu znowu niszczy skrzynię biegów bo walimy w nią od samego dołu kupę niutonów. I co lepsze :D
michalpodroznik
06-12-2017, 21:46
Cos wyposrodkowanego.
Dyskutowalismy juz na forum, ze croma nie lubi emeryckiego stylu jazdy, bo silnik zaczyna sie dusic i szarpac.
Ja osobiście mam dosyc ciężką nogę i staram sie jeźdZić dynamicznie. Po wymianie egr i zaworu n-75 oraz wyczajeniu, ze silnik jtd lubi paliwo dobrej jakosci, a takze po zmianie stylu jazdy na ostrzejszy, croma odzyla.
Moim fiacikiem dojezdzam do pracy i robie codziennie ok. 30km w jedną stronę drogą krajową. Jest gdzie przycisnąć :-)
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Unikać taksówkarsko-pekaesiarskiego stylu jazdy, tzn. jazdy na wysokich biegach z niskimi obrotami.
Nie zgodzę się z tym twierdzeniem :lol: właśnie, że należy jeździć na wysokich biegach nawet z niskimi obrotami ale przyspieszać redukując biegi :!:
Jadąc z stałą prędkością po prostej drodze nie ma potrzeby żyłować silnika bo i tak on potrzebuje tylko kilkunastu KM... po co to robić...
michalpodroznik
08-12-2017, 10:01
Moze jeszcze stosowac tzw. przegaz przy redukcji???
Twój sposób na jazdę to najprostsza, najszybsza i najkrótsza droga na rozwalenie dwumasy.
Rob, jak chcesz.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Voyager1
08-12-2017, 11:06
To się nazywa ecodriving :P
Skrzynia też dostaje wtedy po dupie. Najlepiej i to obojętnie dla jakiego silnika to jazda w zakresie 2000-2500 obrotów.
Abramsik
08-12-2017, 11:09
Nie ecodriving tylko ecokilling :kapelusznik:
No i wracacie do tego co pisałem 13 postów wcześniej. Po co się tak produkujecie?
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
michalpodroznik
08-12-2017, 11:18
Sluchaj, jesli ktos wypisuje bzdury, to trzeba to ukrócić.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Moze jeszcze stosowac tzw. przegaz przy redukcji???
Twój sposób na jazdę to najprostsza, najszybsza i najkrótsza droga na rozwalenie dwumasy.
Rob, jak chcesz.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
:lol: uśmiałem się ... :lol: Fiatami zrobiłem prawie milion km a z silnikami JTD grubo ponad 300 tyś i nigdy dwu masy nie wymieniałem...
Proponuje pojeździć hybrydą lub elektryczny autem bo one pokazują chwilowe zapotrzebowanie na "moc" w zależności od warunków...
Powtórzę po raz trzeci i ostatni- jeździć na wysokich biegach a przyspieszać redukując biegi :!:
michalpodroznik
08-12-2017, 12:11
To normalne, ze na wyzszych biegach. Na jedynce czy dwojce nikt nie bedzie jechal autostradą. Pytanie tylko - w jakim zakresie obrotow. Ja polecam 2000-2500obr./min. Gdy bedziesz jezdzil jak taksiarz czy pekaesiarz na czworce z obrotami 1500 obr/min, to zniszczysz auto. Amen.
Koniec offu.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Fiacikowo
08-12-2017, 14:56
Dodam od siebie, że 1.9 i 150KM mija się z ekonomią... Chcesz tym jechać, trzeba depnąć. Depniesz, spalasz. Wszystko. Wątpię żebyś poniżej 5l na setkę zszedł... Chyba, że tak jak przedmówcy piszą, rozwalisz silnik na małych obrotach.
jarcio21
09-12-2017, 14:48
Więc jeśli zimny silnik to do 2 tys ciepły to przedział 2000-2500 tys a czy taka jazda nie będzie zła dla kierownicy turbiny?
Nie kolego nie bedzie, chodzi o to ze kierownice turbiny pracują w tym zakresie. Jeżeli bedziesz krecił do 2000 lub 2200 kierownice nie będą pracować w pełnym zakresie i sie zapieką.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
jarcio21
09-12-2017, 16:08
Więc spokojnie można jeździć max 2600 tys i wtedy będzie wszystko pracować w pełnym zakresie? Mechanik kiedyś mi mówił że auto trzeba kręcić do 4 tys żeby wszystko się ruszyło?
Praca sztangi turbiny (kierownic) jest zależna od wysterowania zawora N75, zaworem steruje ECU. ECU bierze wartości z mapy, a mapa jest uzależniona od aktualnych warunków. Reasumując jeżeli chcesz by kierownice sie nie zapiekły wystarczy raz na jakiś czas auto "przegonić", czyli temp. 90 dwa pasy w jedna strone i but do podłogi.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
jarcio21
09-12-2017, 23:08
Dziękuję za informację. Czyli rozumie że od czasu do czasu droga typu S i rozgrzać auto i 3 bieg i w podłogę gaz i tak ciągnąć do 3 tyś? I kolejny bieg czy trochę trzymać na tych wyższych obrotach.
RozumieMMMMMMMMMMMM, że 3 tys. obrotów to w czasie normalnej jazdy do zmiany biegu na wyższy. Pociągnij na 3-ce lub 2-ce i do 4 tys. Wtedy faktycznie może rozruszasz łopatki.
Żeby coś rozruszać należy wymuszać ciągły ruch zapieczonych elementów. But do podłogi na ekspresówce ok, ale nie raz i wystarczy, tylko co kilka sekund od 2000 do 4000 obrotów. Wtedy może coś da się rozruszać, chociaż sposób o którym mówimy to bardziej profilaktyka niż sposób naprawy. Ja coś takiego robię w swoim dieslu na każdej dłuższej trasie kiedy silnik jest dobrze rozgrzany, a warunki na drodze pozwalają na takie manewry.
Kolega pytał co robić by sie nie zapiekły.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Nie jestem specem w dieslach ale czy but w podłogę i wio to dobra recepta? Z autopsji to chyba lepiej po prostu dynamicznie pojeździć trochę. Zmiana biegów w okolicy 3kkm nawet w mieście. Długa normalna jazda nawet autostradowa nie zda się na wiele - chyba że na wariata ale czy to o to chodzi?
Nie jestem specem w dieslach ale czy but w podłogę i wio to dobra recepta? Z autopsji to chyba lepiej po prostu dynamicznie pojeździć trochę. Zmiana biegów w okolicy 3kkm nawet w mieście. Długa normalna jazda nawet autostradowa nie zda się na wiele - chyba że na wariata ale czy to o to chodzi?
Dokładnie jest tak jak piszesz.... zmienna geometria załącza się około 2400-2600 obrotów więc jeśli ktoś używa rozsądnie pedału gazu trochę ponad 3tyś to jest OK...
Ale to wszystko zależy od stylu jazdy... można jeździć szybko i płynnie a można bardzo "dynamicznie".... a i tak zapewne średnia będzie tylko o 1..3 km/h większa ;-)
Tak jak piszecie źle zamieniłem w słowa moje myśli. Chodzi o wyjazd na dwu pasmówke i po przeciągać go po biegach. Jak jeździmy po mieście, to nie krecimy pow 2500, mialem na myśli by wyjechać poza miasto i pociągnąć go wyżej i dynamiczniej po biegach.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
tomek bedn
16-03-2018, 14:03
koal (https://www.koal.com.pl/) do ilu można kręcić disla tak ogólnie? jakie macie z tym doświadczenia? bo z tego co się orientuję to nie za bardzo lubi duże obroty
michalpodroznik
16-03-2018, 16:16
koal (https://www.koal.com.pl/) do ilu można kręcić disla tak ogólnie? jakie macie z tym doświadczenia? bo z tego co się orientuję to nie za bardzo lubi duże obrotyJak bedziesz jezdzil w zakresie obrotow 2200-2500 obr./min. to powinno byc dobrze. Unikaj pekaesiarsko-taksowkarskiego stylu jazdy na zasadzie wysoki bieg-niskie obroty, np. 4 bieg i 1500 obr/min, bo rozwalisz dwumase.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Czy wysokie obroty szkodzą? Nie wiem. Ja często poruszam się koło 4 tyś i myślę ze takie przedmuchanie diesla to raczej dobrze mu robi.
michalpodroznik
16-03-2018, 23:31
Czy wysokie obroty szkodzą? Nie wiem. Ja często poruszam się koło 4 tyś i myślę ze takie przedmuchanie diesla to raczej dobrze mu robi.To pawda. Sam tak tez robię od czasu do czasu.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Z tymi 1500 obrotów też bym nie przesadzał. Jeśli jeździ się ze stałą prędkością i nie pod górkę, to taka prędkość obrotowa silnika nie jest szkodliwa. Gorzej jeśli ktoś przy takich obrotach wciska gaz do dechy - wtedy dwumasa może się obrazić i zrobić przykrą niespodziankę.
michalpodroznik
17-03-2018, 09:48
Na 4. czy 5. biegu nie jest szkodliwa? Nie przesadzaj. Spróbuj tak pojezdzic, to będą boleć Cię zęby od drgania całej budy auta.
Tak jeżdżą pekaesiarze czy taksiarze, zeby zaoszczedzic paliwa, ale to tylko oszczędności pozorne.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Przecież przy tej prędkości obrotów nie trzęsie budą. Poniżej owszem. Jak jest prosta droga bez wzniesień i wiem, że nie będę przyśpieszać, to oczywiście, że mogę sobie tak jechać. Obciążenie dla silnika i dla dwumasy jest wtedy niskie. Co innego, gdy chcę przyśpieszać.
A każde auto, czy to benzyniak, czy diesel, co jakiś czas trzeba przegonić w trasie, przedmuchać wszystko. Jako że mimo wszystko wolę dynamiczną jazdę, to nie mam z tym problemu. :)
Z tymi 1500 obrotów też bym nie przesadzał. Jeśli jeździ się ze stałą prędkością i nie pod górkę, to taka prędkość obrotowa silnika nie jest szkodliwa. Gorzej jeśli ktoś przy takich obrotach wciska gaz do dechy - wtedy dwumasa może się obrazić i zrobić przykrą niespodziankę.
Zgadzam się. Taki gaz do dechy od niskich obrotów wpływa ekstremalnie niekorzystnie nie tylko na dwumas ale również na filtr DPF.
michalpodroznik
17-03-2018, 12:46
Silnik 1.9jtd lubi dynamiczną jazdę, nie zaś dziadkowa. Zresztą - temat był już wielokrotnie walkowany na tym forum.
Jak ktos lubi jechac na czwórce lub piątce i zarzynac silnik niską prędkością obrotową, to jego sprawa.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Przeczytaj sobie artykuł z linka poniżej
Jak jeździć dieslem? - Technika Jazdy Samochodem   Technika Jazdy Samochodem (http://www.technikajazdy.info/quiz-motoryzacyjny/jak-jezdzic-dieslem/)
Cytat:
Pamiętajmy jednak o tym, aby nie przyspieszać energicznie z bardzo niskich obrotów, ponieważ jest to szkodliwe dla elementów przeniesienia napędu oraz turbiny! Jest to szczególnie istotne w samochodach z turbo, gdzie następuje raptowny przyrost momentu obrotowego w granicach 1500 â 2000 obr/min.
I jeszcze cytat z innej strony
Określenie wysokie i niskie obroty wymaga sprecyzowania, ponieważ zakresy obrotów użytkowych dla silnika benzynowego oraz wysokoprężnego (diesla) są różne. I tak np. nowoczesny silnik diesla pracuje najefektywniej w zakresie ok. 1500-3000 obr./min., podczas gdy ten zakres dla silnika benzynowego wynosi średnio 2000-5000 obr./min. Jak widać, w silniku diesla mamy mniejszy przedział obrotów użytecznych, co wynika ze specyfiki spalania oleju napędowego. Oczywiście jazda samochodem z obrotami poza tym zakresem jest możliwa, jednakże z wielu względów jest to niewskazane.
Z powyższych informacji wynika, że spokojna jazda z prędkością 1500 obr./min. krzywdy dwumasie nie zrobi.
...jak jezdzic dieslem...
@damn i @boch 100% na TAK
Mam 2.4 i w miescie pali ok 9-11 litrów jak delikatnie dotykam gazu .
Autostrada jak spokojnie do 120 to ok 7-8 litrow .
Ale wyszedłem tez na 200 km srednia 12 litrow na autostradzie .
michalpodroznik
17-03-2018, 16:08
Przeczytaj sobie artykuł z linka poniżej
[url=http://www.technikajazdy.info/quiz-motoryzacyjny/jak-jezdzic-dieslem/]Jak jeździć dieslem? - Technika Jazdy Samochodem   Technika Jazdy
To teoria i tylko teoria. Jak chcesz, to mozesz jezdzic croma na 6.biegu przy predkosci obrotowej np. 1200obr/min. Kto Ci zabroni?...
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie ma sensu się spinać i straszyć 1200 obrotów na 6 biegu :)
U mnie nie da rady "automat", przynajmniej nie ma problemu że jade jak taksiarz.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Tylko nasuwa się jedno pytanie. Co osiągamy jeżdżąc 1500 zamiast np. 2100 obrotów? Zużycie silnika i skrzyni dużo większe a oszczędność paliwa żadne.
michalpodroznik
17-03-2018, 21:13
Tylko nasuwa się jedno pytanie. Co osiągamy jeżdżąc 1500 zamiast np. 2100 obrotów? Zużycie silnika i skrzyni dużo większe a oszczędność paliwa żadne.Racja. Przez pokutowanie i przede wszystkim stosowanie glupkowatej teorii o poprawnej jezdzie przy wysokich biegach na niskich obrotach ludzie sami sobie niszcza samochody z silnikiem diesla.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Masz link podany wyżej. Przyśpiesza się w wyższym zakresie obrotów. Zresztą turbo też działa poniżej 2000 obrotów. W takim razie po co? Nie insynuuj mi tu, że rozpowszechniam jakieś głupkowate teorie jeżdżenia na jak najwyższych biegach i najmniejszych obrotach, bo tego nie piszę. Sprawdź, ile masz km/h na czwartym biegu przy 1500 obrotach na minutę. Dopiero komentuj dalej.
michalpodroznik
18-03-2018, 15:52
Masz link podany wyżej. Przyśpiesza się w wyższym zakresie obrotów. Zresztą turbo też działa poniżej 2000 obrotów. W takim razie po co? Nie insynuuj mi tu, że rozpowszechniam jakieś głupkowate teorie jeżdżenia na jak najwyższych biegach i najmniejszych obrotach, bo tego nie piszę. Sprawdź, ile masz km/h na czwartym biegu przy 1500 obrotach na minutę. Dopiero komentuj dalej.
Dobrze, czytaj sobie i jezdzij.
PS. Ci, co wierzą bezgranicznie w to, co napiszą np. w auto- swiecie czy innym motorze, są niekoniecznie mądrzy. Zwłaszcza, że w tego typu pismach obecnie w jednym tygodniu jest artykuł z "zbyt wysokich obrotach w dieslu" i podaje się śmieszny przedział obrotów, a drugim tygodniu jest artykuł o "zbyt niskich obrotach w dieslu" i też podaje się śmieszny przedział obrotów. Dosłownie. Artykuły pisane na zlecenie przez "dziennikarzy", a nie przez inżynierów, robią później ludziom wodę z mózgu. Najgorsze jest to, że ci ludzie te bzdury powielają i przyjmują jako "jedyną prawdę objawioną". Rzetelne dziennikarstwo motoryzacyjne skończyło się mniej więcej w pierwszej połowie lat 90-tych XX wieku. Wszystko co było później i trwa do dziś, to w większości pseudo wypociny dziennikarzyn, w ogóle nie konsultowane z jakimikolwiek specjalistami w dziedzinie moto.
Tu masz przykład takiego bzdurnego artykułu:
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22455228,konsekwencje-jazdy-na-zbyt-wysokich-obrotach.html
Przeczytaj pierwszy, najpopularniejszy komentarz pod tym artykułem i daj sobie spokój.
Zgodzę się tylko do jednego - nigdy nie katuję zimnego silnika i pierwsze kilka kilometrów jadę bardzo spokojnie, mniej więcej do czasu, gdy wskazówka temp. płynu chłodniczego podniesie się do połowy licznika.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
desmo999
18-03-2018, 16:16
Kurcze nie wierze 56odp jak jezdzic autem...to chyba nie prom kosmiczny??masakra;)
Dobrze, czytaj sobie i jezdzij.
Może zmień nick na @gurumotoryzacji ?
michalpodroznik
18-03-2018, 16:52
Może zmień nick na @gurumotoryzacji ?A moze cos merytorycznego do dyskusji.
Argumenty się skończyły, to trzeba atakowac ad personam?
Dodam, ze niestety prenumeruje szmatlawce typu motor, auto-swiat i przyznam jedno: dziennikarze zaczynaja przechodzic samych siebie. W jednym miesiacu artykul o danym temacie - jest dobrze. Za kilka miesięcy artykul o tym samym lub podobnym temacie - juz obrot opinii "fachowcow" o 180 stopni. I komu tu wierzyc? Te pisma momentami coraz bardZiej sie osmieszaja.
Moze odnies sie chociaz do poziomu merytorycznego szmatlawcow motoryzacyjnych, zanim zaczniesz kogos obrażać...
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Po prostu w każdym temacie bzdury piszesz i podpierasz się jakimiś kolegami inżynierami :lol:
P.S. Utrzymując stałą prędkość 90km/h jedziesz na 4 biegu? naprawdę?
michalpodroznik
18-03-2018, 17:26
Po prostu w każdym temacie bzdury piszesz i podpierasz się jakimiś kolegami inżynierami [emoji38]
P.S. Utrzymując stałą prędkość 90km/h jedziesz na 4 biegu? naprawdę?
W każdym? To ciekawe. Przytocz przykład tych bzdur. PS. Masz rację - mam kolegów inżynierów. Wiem, wiem, to dla niektórych zbyt wysoki poziom...
PS. Poza tym mój wpis o utrzymywaniu prędkości obrotowej na poziomie 2200-2500 obr./min podczas jazdy na wyższych biegach, podczas stałej jazdy, uważasz za bzdurny? Tak jak stwierdził kolega Stomil - widocznie nauczyłeś się jeździć po "dziadowsku", patrząc jedynie na licznik chwilowego zużycia spalania, a zeby to spalanie było jak najnizsze. Tak jest, czy się mylę?
Brakuje nam, jak to mówił Żyła, luzu w dupie. Po co uprawiacie takie wycieczki osobiste? Tym bardziej, że z tego co czytam, nie potraficie zrozumieć jeden drugiego.
Jadąc spokojnie oczywiście, że można używać zakresu 1500 w górę, nie powinno się jedynie dynamicznie przyspieszać z takich obrotów. Więc jeżeli jedziemy sobie wycieczkowo po okolicy Pcimia Średniego to dlaczego nie 90kmh przy 1500rpm?
Co innego jak planujemy śmigać, wtedy takie rpm nie są efektywne i dwumasa może cierpieć, należałoby trzymać wyższe obroty.
Więc w sumie to oboje macie rację. Tylko po co na noże idziecie?
Luzu w dupie koledzy ;)
desmo999
19-03-2018, 08:31
A mnie zastabawia to czy Wy ciagle patrzycie na obrotomierz??Chyba kazdy kto ma troche doswiadczebia to czuje auto i w sumie obrotomierza by moglo nie byc. Klotnia normalnie gimbasow co dopiero co prawko zdali
Jak jeździć? JAK KAŻDYM!!!! Baja-bongo i do przodu, byle z bananem na ustach a nie kwaśną miną!
polsport
19-03-2018, 11:11
Brakuje nam, jak to mówił Żyła, luzu w dupie.
To cytat z Janka Ziobry :smile:
Nie muszę patrzeć na obrotomierz, już się nauczyłem tego auta. Stąd znam mniej więcej zakresy obrotów i na jej podstawie wyrażam opinię, bo mnie zaintrygował temat. :)
Michale, to Ty robisz osobiste wycieczki obrażając teraz osoby, które mają inne zdanie niż Ty. I to Ty się nie odnosisz do odpowiedzi, które dajemy. Zadałem Ci pytanie, padło też inne. Nie ma żadnej odpowiedzi a dużo pisania o "szmatławcach", których tak naprawdę od wieków nie czytam. W dodatku wpajasz mi, że czytam coś, co akurat Tobie się nie podoba i jeszcze mnie z tego powodu obrażasz. :) Zluzuj trochę, bo za bardzo szalejesz już.
michalpodroznik
19-03-2018, 21:39
A mnie zastabawia to czy Wy ciagle patrzycie na obrotomierz??Chyba kazdy kto ma troche doswiadczebia to czuje auto i w sumie obrotomierza by moglo nie byc. Klotnia normalnie gimbasow co dopiero co prawko zdaliDesmo, nie nie patrze na rpm. Autem jezdze bardziej "na słuch", chociaż licznik obrotów silnika nieraz się przydaje. Cromal i moje drugie nowsze auto to juz kolejne wózki w zyciu i jakas praktyka w prowadzeniu samochodu juz jest, nie chwaląc się. Ale lubię dynamiczną jazdę, bo przyznam szczerze wkurwia mnie "toczenie się" w stylu nauki jazdy. Mocno irytuje mnie tez, gdy jade jako pasazer autem, i osoba prowadzaca jedzie np. na czwórce z prędkością 60km/h a do tego katuje silnik obrotami 1400obr/min. Moj kierowca-zaopatrzeniowiec, ktory swego czasu był moim pracownikiem, i ktory jezdzil transitem osiolkiem z dieslem, dalby takiej osobie od razu po gębie :-)
Ps. Polecam ten artykuł dla poczatkujacych wlascicieli diesli:
http://www.godula.pl/?page=article&kat=art&option=det&artid=50
Tekst krótki, przystępny, napisany przez inzyniera mechanika z trzydziestoletnia praktyką napraw i tuningu aut. Polecam.
Ps2. Przepraszam tez za "napinkę".
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.