system kontroli braku odpowiedniego cisnienia zadziałał poprawnie, po rozpoznaniu w jednym kole miałem ciś. 1.8 a wiec system sie sprawdził, napompowałem i wszystko gra powietrze nie uchodzi

Cieszmy się że system oparty o ABS a nie czujniki bezpośredniego pomiaru. Po pierwsze koszty (np do zimowych kół trzeba dokupić komplecik za parę stówek za które miałoby się np komplet stalówek a po drugie potencjalne kłopoty i kolejne koszty (programowanie itp).A baterie niewymienne i znów trzeba nowe czujniki kupić jak sie wyczerpią. I znów wychodzi że fiat to samochód dla ludzi a nie dla producentów.
Swoją droga jak potężne musi byc lobby tych firm że poprzez przepisy (TPMS jest obowiązkowe) wmuszają ludziom takie gówna.

Swoją droga jak potężne musi byc lobby tych firm że poprzez przepisy (TPMS jest obowiązkowe) wmuszają ludziom takie gówna.
Te czujniki to jest mały pikuś w porównaniu z wymuszeniem stosowania gazu bojowego w cenie złota w klimatyzacji :wrrrr:

Oj tak serwisant mnie pocieszył ze jakby co to nabicie klimy koszt około 1000 zł.

nabicie klimy koszt około 1000 zł.
ten gaz dostępny jest już od kilku lat, ale cena niestety nie spada- no może kilka złotych
P.S
Przez monopol producenta

ten gaz dostępny jest już od kilku lat, ale cena niestety nie spada- no może kilka złotych
P.S
Przez monopol producenta

Gdzieś czytałem, że ludziska przerabiają instalację - w sumie to cała operacja polega podobno na wymianie końcówki, żeby się dało wtłoczyć czynnik starego typu. Ważne, żeby nie mieszać tych dwóch gazów.

A co do czujnika ciśnienia, to mi też zadziałał po wymianie opon na zimowe - co ciekawe nie od razu, ale po przejechaniu jakichś 20 km się odezwał.

Inny olej do sprezarki. Trzeba plukac układ.

:) u mnie bylo tak ze po zmianie calych kol na zimowe(15 opona i stlowa felga) dopiero po przejechaniu jakis 700km wracajac z pracy wieczorem i jadac jakies 70-80km/h bo spadala tem. do 3st.C (od razu pokazuje sie ostrzezenie o gololedzi)przejechawszy moze 20km na wyswietlaczu pokazal sie komunikat w formie calego auta z 4 oponami przez jakies 5-8s. rozswietlony jak choinka :) no i zgasl i zostala tylko ikona informujaca o cisnieniu w oponie...rano po przekreceniu kluczyka 4s. przytrzymalem przycisk od cisnienia w oponach i ot cala filozofia :) ot madre ustrojstwo to to :)

ludziska przerabiają instalację
nie wiem czy jest sens bo za parę lat stary czynnik zniknie z rynku i co wtedy? znowu przerabiać na nowy? :roll:

R134A nie zniknie z rynku jeszcze bardzo długo. Jest to czynnik który ma zbyt wiele zastosowań w chłodnictwie przemysłowym i układach klimatyzacji. Nie tylko w samochodach. Myślę , że wieloma Tipo już będziemy się golili , a R134A jeszcze będzie w użyciu.

I jakos nikt tego nowego gowna nie wcisnal do instalacji przemyslowych jako obowiazkowe.

Inny olej do sprezarki. Trzeba plukac układ.
Słyszałem, że za 1000zł jest to do ogarnięcia (wymiana zaworów, płukanie, napełnienie).

Słyszałem, że za 1000zł jest to do ogarnięcia (wymiana zaworów, płukanie, napełnienie).

Zgadza sie

Zgadza sie
Znasz jakiś konkretny zakład, który to robi albo widziałeś własnymi oczami efekt takiej przeróbki? Bo ja słyszałem tylko plotki.