i czy to w ogóle możliwe ? Na co zwrócić uwagę. Nie wiem czy pytanie ma sens, bo słyszałem od kolegi, że handlarze tirami zwożą części zamienne i wszystko mogą zrobić jak nowe. Nie bardzo wierzę w tą teorię spiskową, zwłaszcza w tak mało popularnym u nas aucie. Czy np. porysowane i wytarte przełączniki szyb o czymś świadczą, może tylko o lichej jakości plastików, a może warto na to zwrócić uwagę. Pedały można łatwo wymienić, a może jeszcze coś. Pytam, bo w te książki serwisowe to już trudno wierzyć, prawie każdy ma i wszystkie mają przebieg koło 200.000km. Niestety, 90% aut to handlarze i wszystko "bez wkładu, nie stuka nie puka" Wiem że trzeba się przejechać i sprawdzić skrzynię na 3,4 czy 5 biegu, czy jakoś tak ;-) czy nie buczy i nie trzepie. Jak by ktoś mądrzejszy ode mnie wypunktował mi co i jak trzeba sprawdzić, gdzie zajrzeć to był bym wdzięczny, a może innym też się przyda taka wiedza w pigułce. Wiem, że to wszystko jest na forum, ale porozrzucane.

Dokładnie, wymiana kierownicy, nakładek pedałów, gałki zmiany biegów z mieszkiem, panelu klimy i przycisków szyb to koszt mniejszy niż 1000 zł, a auto można zrobić na 'igłę'. Jak trzeba to i fotel kierowcy idzie do wymiany, na używany w świetnym stanie. Patrz na stan techniczny silnika, zawieszenia, skrzyni itd.

Tutaj w fiacie sytuacja jest o tyle dobra, że baza danych ASO jest międzynarodowa, idziesz do salonu fiata z VINem i prosisz grzecznie o sprawdzenie. Widziałem takie cuda jak zmniejszający się przebieg pomiędzy przeglądami, albo auto które jeździło w wypożyczalni samochodów, 30000 km w pierwszym roku eksploatacji i historia się urywa.

Te tiry czesci zamiennych to bzdura. Wierz mi, handlarze sprowadzają auta po to, aby je jak najdrozej sprzedac, a nie inwestowac w sprowadZone samochody.
Znam takich, co potrafią jeszcze ograbic sprowadZone auto i na przyklad oddzielnie sprzedac dolozony do takiego auta drugi komplet kół lub samych felg.
Dlaczego handlarze nie rejestrują w Polsce sprowadzonych samochodow na polskie blachy tymczasowe, aby kupujacy, ktory przyjezdza gdzies z daleka, mogl spokojnie na kolach wrocic do domu? Bo handlarzowi szkoda pieniedzy i czasu na te formalnosci, pomimo tego ze koszta wlozone w te rejestrace mógłby przeciez przerzucic na kupujacego.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Jest to trudne a spece od autodetalingu potrafią zdziałać cuda... ;-)
Z 2-giej strony jeśli auto jeździ w trasy to inaczej się zużywa a inaczej w mieście ...
Moim zdaniem jeśli maska nie była malowana to po ilości odprysków na szybie, masce, lampach przeciwmgielnych i głównych, Przy 200 tys jest mnóstwo drobnych uszkodzeń .... potem oczywiście gałka zmiany biegów i siedzenie ( boczek lewy - częste wsiadanie i wysiadanie )... kierownice i nakładki na pedałach baaardzo często zmieniają więc to nie zobaczysz... gałki od klimy, radia, przełączniki kierunkowskazów, wycieraczek jak działają, Wytarty podłokietnik - czy się świeci mocno.

[QUOTE=Maxi;307662]Dokładnie, wymiana kierownicy, nakładek pedałów, gałki zmiany biegów z mieszkiem, panelu klimy i przycisków szyb to koszt mniejszy niż 1000 zł[QUOTE=Maxi;307662]

W cromie? Chyba zart. Sam panel klimy w aso to koszt ok. 1300zl.
Chyba ze przekladasz szajs na troche mniejszy szajs, to moze w tym tysiacu zlotych sie zmiescisz.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

No to chyba jasne że nie nowy, bądźmy poważni. Handlarz kupuje wytłuczone auto za np 9K, dokłada 1K + mycie i polerka we własnym zakresie i sprzedaje za 14K.

Taa. Najpierw jeszcze trzeba znaleźć te elementy w dobrym stanie. Croma to nie Passat, że wszystko tonami jest na zawołanie.
Zresztą...

Wierz mi, handlarze sprowadzają auta po to, aby je jak najdrozej sprzedac, a nie inwestowac w sprowadZone samochody....
Dokładnie, a jak jest mocno pazerny to zdejmie nawet alu i założy stal z kołpakami.
Nawet z tym detajlingiem się nie rozpędzają w autach poniżej jakiejś kwoty. Auta na detaling idą takie za min 50 k, w tych tańszych to co najwyżej polerka i pranie wnętrza.

Te wszelkiego rodzaju wytarcia to wiadomo, że świadczą o wysokich przebiegach, ale jak wysokich ? mniej więcej oczywiście. O tych odpryskach na szybie i lampach nie pomyślałem.
Przypuszczam, że jak wsiądę z mojego koryta do Cromy, to co by w nim nie stukało, huczało, latało i rzęziło, to ja i tak nie zauważę :-) i dla tego muszę zabrać kogoś kto jeździ lepszym sprzętem i się trochę zna, czyli szwagier Darek. W moim opelku po 200.000km kierownica skórzana jeszcze była cała, przetarcia pojawiły się gdzieś przy 250.000km i to chyba tylko dla tego że mam ostry skręt w lewo do domu i tam zawsze lądowała lewa ręka. Po prostu trza mieć oczy dookoła głowy a jedno w d. kupując od handlarza.
Dzięki wszystkim za porady. Jak się komuś coś przypomni, co, jak i gdzie warto sprawdzić to będę wdzięczny. Pozdrawiam