Bede prawdopodobnie musiał wymienic motor w swojej Crowie.
Jechałem było wszystko ok i nagle po ponownym odpaleniu zaczął dziwnie głośno pracować i przestał gadać na jeden cylinder .
Po odpaleniu bardzo głośno coś w nim wali jakby sie coś urwało .
Żaden blad sie nie zapalił .
Mechanik dopiero sie do niego bedzie dobierał ale czarno to widzę .
Ile moze taki motor kosztowac . ?

Nie wiem czy nie lepiej bedzi Ci kupic cos po wypadku. Zawsze troche gratow odzyskasz. Motory z tego co sie orientuje to>4kzl

Tez już myślałem o powypadkowym . Musze coś namierzyć .

Posprawdzaj przemysl:)zawsze dobra okazja na rozpoczecie nowego biznesu; )

Jak jeszcze pracuje to nie tak zle z nim,gorzej jesliby korbowod bokiem wylazl.Moze zawor sie urwal? Sprawa jest naprawialna.

Kilka lat temu naprawiałem swój silnik w Cromie 2,4 i z doświadczenia powiem , że lepiej było zakupić używkę niż naprawiać mnie wypiął się tylko zawór i naprawa pochłonęła 12400 PLN

To chyba auto ma u Ciebie dożywocie; )poszalales:)

No niestety zostało skasowane i jest następna Croma tylko 1,9

O kurcze, to faktycznie musisz lubić Cromę, w takiej sytuacji..

O kurcze, to faktycznie musisz lubić Cromę, w takiej sytuacji..

Fanatyk ;-) z drugiej strony skoro raz uratowała życie to znaczy, ze dobra :lol:

Mocny dzwon był?

Mietus ,to gdzie ten silnik robiles ...w Niemczech? No chyba,ze generowales koszty?

Remont był przeprowadzany w warsztacie w Polsce, kiedyś opisywałem co było robione, oprócz silnika zregenerowany został cały osprzęt włącznie z turbiną bo dostał się do niej kawałek zaworu.
A jeżeli chodzi o dzwon to dla Cromy skończyło się łagodnie bo uszkodzeniu uległa przednia lewa strona + poduszki, a sprawca czyli BMW 3 zostało praktycznie rozerwane na pół tak że tylne zawieszenie odpadło.