PDA

Zobacz pełną wersję : Układ chłodzenia



Patriszon
20-11-2017, 01:09
Witam!
Mam ogromny problem z moim szerszeniem a mianowicie po wymianie płynu chłodzącego i odpowietrzeniu układu fura przestała grzać i ubywa bardzo dużo płynu. po przejechaniu ok. 10km dolewam 1-1,5 litra. Jak odkręcam odpowietrzniki to leci płyn niby wszystko okej ale jednak coś jest nie tak. Spadku mocy nie ma, wentylator się nie zalącza ale spod maski paruje. Wokół nagrzewnicy suchutko i węże są całe, wiecie może czym to mozże być spowodowane? nigdzie nie widać wycieku... Z góry dziękuję za pomoc :)

malutki1989
20-11-2017, 09:25
ale spod maski paruje
A udało Ci się namierzyć źródło tego parowania?

Pytanie pierwsze i chyba najważniejsze, z jakiego powodu była ta wymiana?
Czy układ został wyczyszczony przed zalaniem nowego płynu?


Jak odkręcam odpowietrzniki to leci płyn Czy robisz to na ciepłym czy na zimnym silniku? Jeśli na ciepłym, to również z odpowietrzników powinien wypływać ciepły płyn.


po przejechaniu ok. 10km dolewam 1-1,5 litra Taka ilość to 1/4 objętości całego układu. Sprawdzałeś poziom oleju?
Kiedy u mnie znikał płyn, to poszła pompa wody, a dokładniej jedna z uszczelek, ale były również widoczne wycieki pod autem. I nie działo się to jak u Ciebie po przejechaniu jakiegoś odcinka, tylko po 2-3 dniowym postoju.
Przy wymianie płynu warto było sprawdzić od razu i wymienić termostat.

Patriszon
20-11-2017, 12:08
Układ był wypłukany lecz termostatu nie wymieniłem. Poziom oleju w porządku. Czy może być to spowodowane zaciętym termostatem? Dziś jak jechałem do pracy to zaczęło lecieć takie letnie powietrze po przejechaniu około 9 kilometrów.

malutki1989
20-11-2017, 15:08
Wszystko zależy też od pozycji jak to ująłeś zacięcia... Najczęściej zepsuty termostat się otwiera, ale później już nie zamyka. Wtedy bez przerwy jest na dużym i małym obiegu jednocześnie. Silnik się nie dogrzewa, bo chłodzi go pęd powietrza przechodzący przez chłodnicę, szczególnie w tym okresie jaki się teraz zaczyna, wnętrze się nie nagrzewa i jest c***nia.
Sprawdź na postoju jak nagrzewają się poszczególne węże, na początek obieg mały, do nagrzewnicy w aucie. Po osiągnięciu +/-85 stopni jeśli termostat jest sprawny, powinien otworzyć się obieg duży.
Po jakimś czasie powinien załączyć się również wentylator.
Do odpowietrzania najlepiej już na rozgrzanym silniku, użyj butelki półlitrowej, najlepiej się mieści w wąskiej szczelinie. Jak będzie trzeba, to spuść nawet te pół litra. Najważniejsze, żeby płyn wydobywający się z odpowietrznika był gorący i nie pojawiały się żadne pęcherzyki powietrza...

Noi najważniejsze gdzie ginie te 1-1,5l płynu? ile razy go dolewałeś? ile weszło do układu zaraz po płukaniu? Według mojej książki, a mam silniczek 1,1 wchodzi około 4 litrów.
Czy chłodnica też była odpowietrzona?

Patriszon
21-11-2017, 00:04
Byłem u znajomego mechanika. Prawdopodobnie padła upg. Na wolnych obrotach woda kapie z tłumika a po dodaniu gazu po prostu się leje... i jeśli chodzi o ogrzewanie to wygląda to moim zdaniem tak że jak jak doleję wody i jest odpowiedni poziom w układzie to grzeje ale po chwili woda ucieknie i nie ma obiegu i przestaje grzać...

Patriszon
24-11-2017, 20:02
Zauważyłem że płyn wyrzuca mi pod korkiem. Wymieniłem korek na nowy i nadal to samo. Czy może być to rzeczywiście uszczelka pod głowicą ?

Artur45672
24-11-2017, 22:49
Wymiana korka nie da nic, sam wiem, bo tego korka się nawet nie dokręca na maxa, a jeżeli chodzi o tę uszczelkę, to nie prawda, może być już dziurawa chłodnica, a chłodnicę to samemu się wymienia, nie sądzę, że to uszczelka, gumy lub chłodnica, raczej. Kup doktorka do chłodnic, może pomóc.:rolleyes:

wirusac
25-11-2017, 19:48
Artur -- to 100 procent uszczelka pod głowicą.Patriszon pisze że woda leje się ciurkiem z tłumika i ciśnienie zbiera się w zbiorniku wyrównawczym (wyrzuca płyn),a ty proponujesz mu "doktorka"!!!.
Mechanik uznaje że to UPG.Człowieku już nie pierwszy raz wprowadzasz zament. Należy Cię zgłosić do moderatora ,który jest b. pobłażliwy w stosunku do Twoich fanaberi.:mad:

bnbn1
26-11-2017, 01:24
doktorek do układu chlodzenia to conajwyżej zamuli cały ten układ, usterkę się naprawia, czyli jak UPG to do wymiany, a jak cieknąca chłodnica też do wymiany...

Patriszon
27-11-2017, 15:39
Głowica splanowana, uszczelka wymieniona i samochód chodzi jak trzeba 😀😀 przy okazji wymienione uszczelniacze zaworowe i reszta uszczelek :)

Artur45672
27-11-2017, 21:34
Głowica splanowana, uszczelka wymieniona i samochód chodzi jak trzeba ���� przy okazji wymienione uszczelniacze zaworowe i reszta uszczelek :)

No i gratulacje, podejrzewałem uszczelkę, też, a kolega mnie już opisał, czasem chłodnica też siada, wole chłodnicę wymienić, a głowica to już jakaś masakra, ale ok. że pszczółka się już kula. ;-)

wirusac
28-11-2017, 06:54
Artur wskaż w swojej podpowiedzi gdzie podejrzewałeś uszczelkę??? Patriszon "dzięki" Tobiehahahahahaha poluzował korek w zbiorniku wyrównawczym,wymienił chłodnicę,wymienił gumy(:confused:) Przy okazji wlewając doktorka zamulił nagrzewnicę.I czego mu gratulujesz???Jesteś typowym nabijaczem postów , powinieneś przeprosić za swoje błędne (delikatnie mówiąc) podpowiedzi Już Cię zgłosiłem do Moderatora ,bo naciągasz ludzi na koszty .

bnbn1
30-11-2017, 03:04
Artur wskaż w swojej podpowiedzi gdzie podejrzewałeś uszczelkę??? Patriszon "dzięki" Tobiehahahahahaha poluzował korek w zbiorniku wyrównawczym,wymienił chłodnicę,wymienił gumy(:confused:) Przy okazji wlewając doktorka zamulił nagrzewnicę.I czego mu gratulujesz???Jesteś typowym nabijaczem postów , powinieneś przeprosić za swoje błędne (delikatnie mówiąc) podpowiedzi Już Cię zgłosiłem do Moderatora ,bo naciągasz ludzi na koszty .


zwąłszcza ten jego doktorek do chłodnic, ktory robi wiecej szkody niż pozytku .

Loque
02-01-2018, 00:00
No i gratulacje, podejrzewałem uszczelkę, też, a kolega mnie już opisał, czasem chłodnica też siada, wole chłodnicę wymienić, a głowica to już jakaś masakra, ale ok. że pszczółka się już kula. ;-)

Najpierw pisał "nie sądzę, że to uszczelka" a 3 posty niżej, jak sprawa została wyjaśniona, że podejrzewał uszczelkę. Czy ten gość ma tutaj jakieś plecy(szwagier administratora) czy tutaj można pisać głupoty do woli? Ja rozumiem od czasu do czasu walnąć gafę, ale kurde on non stop pisze bzdury.