Witam !

Zbliża się zima, więc należało by zabezpieczyć moje Stilo przed korozją.
Przyznaje się, że nigdy jeszcze tego nie wykonywałem, tak więc proszę o rady.
Wiem, że w internecie jest mnóstwo poradników, filmów instruktażowych jednak nie znalazłem niczego co było oparte na tym modelu Fiata.
Może ktoś z Was już ma większe doświadczenie i podzieli się wskazówkami?
M. in. na co zwrócić największą uwagę przy zabezpieczeniu folią (maskowanie elementów), jakie części trzeba odkręcić przed rozpoczęciem malowania podwozia, czy istnieje konieczność odkręcenia przewodów hamulcowych? itp. itd.

Dodaję, że chciałbym zabezpieczyć podłogę podkładem antykorozyjnym, następnie na to baranek marki BOLL.
Oczywiście, z podstaw to wiem, że pierw trzeba dokładnie oczyścić i odtłuścić :)
Proszę o wskazówki.

Pozdrawiam

Warto zdjąć wszystko co się da, w granicy rozsądku oczywiście. Czyli listwy chroniące przewody hamulcowe, osłony tylnej belki. No nie pryskaj po tłumiku, elementach zawieszenia. Warto skupić się na przedniej części progów czyli to co jest pod błotnikiem. Tam fabryka poskąpiła uszczelnień i czasem może wlewać się woda do środka progu. Niestety u mnie tak bylo i korozja zżarła mi to czego nie widać. Więc wiosną bedzie robota :(

Najważniejsze, podkład EPOKSYDOWY na gołą wyczyszczoną i odtłuszczoną blache, dopiero na to baranki i inne.

Konserwacja do profili zamkniętych i pryskać pod wszystkie zaślepki podłużnic oraz w progi drzwi itp bo co z tego że z zewnątrz polukrujemy jak od środka zje