Witam, czasem podczas jazdy licznik wariuje, potrafi sam zgasnąć całkowicie i po chwili złapać z tym że za każdym razem trzeba ustawić datę i godzinę. Trochę to uciążliwe, sprawdzałem kostkę i jest niby cała, teraz nie wiem czy to wina licznika. Mieliście coś podobnego? Nie chcę niepotrzebnie wydawać pieniędzy na nowy licznik. A drugi problem jest taki, kiedy jest włączona tylnia wycieraczka światła mijania włączają i wyłączają się w ruch wycieraczki, też ciekawe. To wina dziwgni czy przekaźnika? A może coś innego😥?

Cos z licznikiem,moze jakis zimny lut lub procesor sie sypie na plytce licznika.Ogarniety elektronik powinien Ci pomoc. W temacie wycieraczek sprawdz przekaznki i masy polaczen, Moze obwod zamyka sie przez drugi,moze przelacznik zespolony, ciezko zwyrokowac.Instalacja w fiatach i jej figle ,są nieobliczalne....

ja bym radził sprawdzić dokręcenie kabli przy klemie plusowej , ale i analogicznie przy minusowej

co do drugiego problemu do sprawdzenia kable między nadwoziem, a klapą wewnątrz tej osłony gumowej i podłączenia w klapie

Klemy rzeczywiście wymagały czyszczenia o zobaczymy czy się poprawi ta sprawa z licznikiem, gdyby jednak nie poszedłbym na łatwizne i kupił inny z tym że nie wiem jak z przebiegiem gdzie jest w pamięci i czy trzeba będzie go skręcić na mój aktualny

Spec od liczników umie skopiować z eeprom te dane lub skorygować w nowym liczniku. Wymaga to wiedzy gdzie szukać i cz edytować, ale spece co siedzą w tym będą wiedzieć.

Tylko gdzie ja takiego speca znajdę 🤔