PDA

Zobacz pełną wersję : Zostawienie TIPO na zime (4mce)



Trolek1990
23-10-2017, 13:54
Witam,

Ze względu na moją pracę będę zmuszony do zostawienia samochodu na cały okres zimowy, aż do początku Marca 2018. Garażu nie mam, więc samochód będzie stal 'pod chmurką'.
Nie chciałbym wrócić, i dowiedzieć się, że auto jest uszkodzone, coś się popsuło itp itd... I oto moje pytanie do was, jak przygotować auto, do 4 miesiecznego postoju zimowego ?
Auto nie będzie w tym czasie nawet odpalane, więc jakiekolwiek rozruchy, przejazdzki nie są nawet brane pod uwagę.

Na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji? Wyciągać akumulator, czy to nie ma sensu? ( tak czy inaczej się rozładuje)
Tankować benzynę do pełna, czy wytrąci się woda itp itd..? Opony mam letnie, i nie planuje zmieniac na zimówki, więc prawdopodobnie po prostu wrzucę do każdej z nich 3 bary ( zeby się niby nie odkształcily) , wleję zimowy płyn do spryskiwaczy i przepuszczę go przez caly układ....ale co jeszcze..? :-)

Jako, że pierwszy raz zostawiam w miare nowe auto na taki okres czasu, a poprzednie Punto II po prostu zostawiałem i tyle, to prosiłbym was o jakieś porady, opinie itp itd..

Tipo 1.4 T-Jet

krowka1978
23-10-2017, 14:06
Witam,

Ze względu na moją pracę będę zmuszony do zostawienia samochodu na cały okres zimowy, aż do początku Marca 2018. Garażu nie mam, więc samochód będzie stal 'pod chmurką'.
Nie chciałbym wrócić, i dowiedzieć się, że auto jest uszkodzone, coś się popsuło itp itd... I oto moje pytanie do was, jak przygotować auto, do 4 miesiecznego postoju zimowego ?
Auto nie będzie w tym czasie nawet odpalane, więc jakiekolwiek rozruchy, przejazdzki nie są nawet brane pod uwagę.

Na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji? Wyciągać akumulator, czy to nie ma sensu? ( tak czy inaczej się rozładuje)
Tankować benzynę do pełna, czy wytrąci się woda itp itd..? Opony mam letnie, i nie planuje zmieniac na zimówki, więc prawdopodobnie po prostu wrzucę do każdej z nich 3 bary ( zeby się niby nie odkształcily) , wleję zimowy płyn do spryskiwaczy i przepuszczę go przez caly układ....ale co jeszcze..? :-)

Jako, że pierwszy raz zostawiam w miare nowe auto na taki okres czasu, a poprzednie Punto II po prostu zostawiałem i tyle, to prosiłbym was o jakieś porady, opinie itp itd..

Tipo 1.4 T-Jet

Zrób tak jak piszą w instrukcji obsługi.

marx30
23-10-2017, 14:11
aku i z połowę bezpieczników bym zabrał, zawsze trudniej ukraść auto poza tym na bank się rozładuje i może zasiarczyć

Michajłow
23-10-2017, 14:47
Akumulator koniecznie trzeba wyjąć, benzynę zalać do pełna. Można też pokusić się o nawoskowanie nadwozia. Łatwiej będzie je później ogarnąć. Od siebie dodam że NIGDY bym nie zostawił nowego samochodu na tak długo pod chmurką. Jeszcze kwestia tego czy będzie to parking pod blokiem czy prywatna posesja.

tedybear
23-10-2017, 15:15
Plus wymiana płynu do spryskiwaczy z letniego na zimowy, dobrze by było go zawoskować, kupić na wszystkie uszczelki specjalny spray z teflonem i popsikać każda gumową uszczelkę, odłączyć akumulator i wstawić np żwirek do kotów aby wyłapywał wilgoć z auta. aby nie było niespodzianki w postaci grzyba w środku jak przyjdziesz.
Jesteś ze Szczecina jak ja - chłopie znajdź ogłoszenie o wynajęciu garażu (nawet w Policach) a tego jest masa i wynajmij najzwyczajniej w świecie garaż. Nie mów właścicielowi że na 4 miesiące bo nikt nie chce najmu krótkoterminowego. Przelej z góry kasę na wynajęcie i już po sprawie. Przynajmniej ja bym tak zrobił nawet gdybym mieszkał Niebuszewie a garaż byłby na Majowym :)

SAMSAM
23-10-2017, 15:40
też tak myślę - szkoda auta!

giannini
23-10-2017, 16:19
Na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji? Wyciągać akumulator, czy to nie ma sensu? ( tak czy inaczej się rozładuje)
Tankować benzynę do pełna, czy wytrąci się woda itp itd..? Opony mam letnie, i nie planuje zmieniac na zimówki, więc prawdopodobnie po prostu wrzucę do każdej z nich 3 bary ( zeby się niby nie odkształcily) , wleję zimowy płyn do spryskiwaczy i przepuszczę go przez caly układ....ale co jeszcze..? :-)
Jako, że pierwszy raz zostawiam w miare nowe auto na taki okres czasu, a poprzednie Punto II po prostu zostawiałem i tyle, to prosiłbym was o jakieś porady, opinie itp itd..
Punto przeżyło , to i Tipo da radę , to tylko 4 miesiące , a nie 4 lata. Nic mu nie będzie , na placach fabrycznych czy na składach celnych , samochody czasem dłużej stoją. Czasami lepiej na dworze , niż w garażu bez wentylacji. Zmoknie , to przyjdzie wiatr i wysuszy. Nie zostawiaj tylko pod drzewami , czy latarnią , bo ptaki Ci go obsrają. Najlepiej , nie na parkingu ogólnodostępnym.
Oponki na 3-3,5 bara , paliwo na full , uszczelki preparatem do gumy , nadwozie zawoskować , akumulator do domu , nie zaciągaj ręcznego , zdejmij pióra wycieraczek , możesz zabezpieczyć wlot do filtra powierza i końcówkę rury wydechowej.

Michajłow
23-10-2017, 20:53
Tyle że na placach fabrycznych i składach celnych żadne lumpy i żule się nie kręcą. Jeśli auto ma stać na prywatnej posesji to nie ma problemu, ale parking publiczny... ktoś zarysuje itp. Dodatkowo amatorów cudzej własności też nie brakuje. Wynajem garażu to najlepsza opcja.

Trolek1990
24-10-2017, 21:18
Dzieki Wielkie za odpowiedzi ! :)

Auto będzie stało na prywatnej posesji, więc nie obawiam się o zarysowania auta itp itd.

Kwestia garażu w Szczecinie to dobry pomysł. Owszem. Ale do garażu też można się włamać i ukraść auto, a z racji tego, że nie mam kogo poprosić żeby poszedł i rzucił okiem na ten garaż raz w tygodniu/miesiacu więc tak samo ryzykownie jak w przypadku zostawienia auta na parkingu pod blokiem. Tak czy inaczej, ze względu na pracę nie jestem w stanie z dnia na dzień 'zareagować' gdyby coś się stało z tym garażem, bądź autem..

Co do woskowania - to właśnie tak zrobię.

Opony do 3.0 - 3.5 bara ? Jest szansa, że się odkształcą w tak krótkim czasie jeśli ich nie napompuje do ~3.5 bara ? Czy w jakim celu to się robi.. ?

giannini
24-10-2017, 22:10
Opony do 3.0 - 3.5 bara ? Jest szansa, że się odkształcą w tak krótkim czasie jeśli ich nie napompuje do ~3.5 bara ? Czy w jakim celu to się robi.. ?
Dokładnie tak. Podwyższone ciśnienie minimalizuje powierzchnię styku opony z podłożem , a co za tym idzie , prawdopodobieństwo odkształcenia i trwałej deformacji. Dlatego też w samochodach nówkach wyjeżdżających z fabryki , koła mają dużo wyższe ciśnienie w stosunku do tego co powinno być.

tedybear
24-10-2017, 22:28
Trolek jak wynajmiesz gdzieś garaż to od czasu do czasu wpadnę zobaczyć co słychać u Twojego tipka ewentualnie mogę go przedmuchać i zrobić mu jakąś kilkunasto kilometrową jazdę.
W końcu trzeba sobie pomagać

Trolek1990
25-10-2017, 10:31
Dzieki Wielkie za pomoc. Przed następnym kontraktem się odezwę :-) Póki co, już mam 'załatwione' miejsce pod Szczecinem na prywatnej posesji, więc już nie będę mieszał. Poza tym czasowo już też nie dam rady wynająć niczego :)

marx30
25-10-2017, 12:11
Dzieki Wielkie za odpowiedzi ! :)

Auto będzie stało na prywatnej posesji, więc nie obawiam się o zarysowania auta itp itd.


To kup mu chociaż jakąś plandekę

giannini
25-10-2017, 12:16
To kup mu chociaż jakąś plandekę
Tego akurat bym nie robił , jak przez 4 miesiące nikt nie będzie interesował się samochodem. Niech w czasie wiatru plandeka się gdzieś zluzuje i nikt jej nie poprawie, to później będzie miał na krawędziach poprzecierany lakier.