Mam prośbę do wszystkich właścicieli Tipów 1.4 t jet z 6 biegową skrzynką biegów. Mianowicie już kiedyś pisałem ale nie uzyskałem odpowiedzi. Chodzi o delikatny szum na biegu jałowym, oczywiście bez wciśniętego sprzęgła. Czy u Was jest tak samo:?: Byłem z tym w salonie i okazało się, że w drugim samochodzie jest tak samo. Skąd się ten szum bierze. Bardzo dobrze można to usłyszeć wciskając i puszczając sprzęgło.
Może tak ma być, bo wierzyć mi się nie chce aby szumiało łożysko. Proszę odpiszcie coś, bo nie wiem co z tym robić.

masz na mysli szum gdy nie ma wrzuconego biegu (na luzie) a sprzęgło puszczone?

nie wiem jaka jest skrzynia w tipo ale w moim doblo Tjet i skrzynią C635 (6 biegowa) taki objaw występuje, niemniej to wygląda na normalny objaw gdyż pomimo ze nie wrzucisz biegu a sprzęglo puszczone to i tak skrzynia pracuje gdyż jest już napędzana, jedynie nie przenosi na koła, ale wałki w skrzyni już się obracają.

A jak z poziomem oleju. Można jakoś to sprawdzić.

dziś sprawdzę to ci odpowiem, ale podejrzewam jak koledzy, czyli że normalne zjawisko napędzania wałka w skrzyni, a olej pewnie sprawdzisz wykręcając śrubę przelewową na bocznej ścianie skrzyni, nie wiem tylko jak to wygląda w tej skrzyni

masz na mysli szum gdy nie ma wrzuconego biegu (na luzie) a sprzęgło puszczone?

nie wiem jaka jest skrzynia w tipo ale w moim doblo Tjet i skrzynią C635 (6 biegowa) taki objaw występuje, niemniej to wygląda na normalny objaw gdyż pomimo ze nie wrzucisz biegu a sprzęglo puszczone to i tak skrzynia pracuje gdyż jest już napędzana, jedynie nie przenosi na koła, ale wałki w skrzyni już się obracają.
Mam taką samą skrzynia nic takiego nie słyszę a może nie zwróciłem uwagi.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

dziś sprawdzę to ci odpowiem, ale podejrzewam jak koledzy, czyli że normalne zjawisko napędzania wałka w skrzyni, a olej pewnie sprawdzisz wykręcając śrubę przelewową na bocznej ścianie skrzyni, nie wiem tylko jak to wygląda w tej skrzyni
Jakis korek jest od strony kola nie wiem tylko czy przelew czy spustowy nie przyjrzalem sie. A szum tez slychac i jest glosniejsza od skrzyni w wolnossaku

Mam taką samą skrzynia nic takiego nie słyszę a może nie zwróciłem uwagi.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

to jest taki naprawde delikatny szum, musi być naprawde cicho aby to usłyszeć, zero radia i ruchu ulicznego :-)

A mi czasami w brzuchu burczy i jak jest cicho w pokoju to nawet inni to usłyszą...

Sorki ale nie mogłem sie powstrzymać... Czy aby przypadkiem nie szukacie dziury w całym?

Qvadrat może to śmieszne dla ciebie, ale jeżdziłem już wieloma samochodami i nigdy takiego odgłosu nie było. Owszem było w polonezie, ale to inna epoka. Dlatego jest to dla mnie irytujące, tym bardzie w nowym samochodzie.

to jest taki naprawde delikatny szum, musi być naprawde cicho aby to usłyszeć, zero radia i ruchu ulicznego
ja pisałem o tym...

u mnie nic o takim szumie nie wiadomo.

A może tego nie słyszysz. Najlepiej słychać w garażu.

A może tego nie słyszysz. Najlepiej słychać w garażu.

Mam ten sam efekt ale musi być naprawdę cicho

U mnie nie słychać tego. Tylko zmianę biegów słychać.

Dzisiaj zauważyłem coś trochę innego. Kiedy np cofam ( lub ruszam do przodu) i nacisnę pedał sprzęgła, słychać pulsacyjny szum przez 1-2 sek. Zauważyliście u siebie coś podobnego?

Sprawdziłem to raz jeszcze. Jak normalnie ruszam i jadę to tego nie słychać. Dzieje się to tylko jeśli chcę trochę podjechać do przodu lub tyłu, np podczas parkowania. Ruszając, z użyciem gazu lub bez. Czyli sprzęgło , jedynka , puszczam sprzęgło i po chwili znów je naciskam w celu zahamowania. Wtedy właśnie słychać, nawet nie szum, tylko 2-3 stuki, zgrzyty.Jakby coś o coś ocierało. Sprawdźcie proszę u siebie i dajcie znać czy macie podobnie. Oczywiście wspomnę o tym w serwisie, choć jakby większość tak miała to bym się mniej przejmował.

u mnie występują podwójne stuknięcia na jedynce , wstecznym gdy wolno się toczę i nacisnę sprzęgło, ba czasem na dwójce i nawet trójce gdy wysprzęglam na luz, jest to denerwujące ale widzę, że nie jestem sam z tym problemem, pytanie czy to kolejne TTTM? Może warto zapytać jaśnie panów mechaników z ASO

Nie żebym się cieszył, że też tak masz, ale trochę mi ulżyło że nie jestem sam. Na dwójce i trójce jeszcze nie sprawdzałem. Fajnie jakby więcej osób sprawdziło to u siebie. Jeśli u niektórych takie zjawisko nie występuje, to trzeba ruszyć z tym do aso. Jeśli mają tak wszyscy z tym silnikiem, to pewnie jak piszesz TTTM i to samo usłyszymy w serwisie.

przyłączam się

u mnie występują podwójne stuknięcia na jedynce u mnie to samo. Dodam tylko że te podwójne stukniecie występuje gdy wcisnę sprzęgło na 1 biegu przy prędkości obrotowej powyżej 2 tyś...poniżej 2 tyś i gdy dodatkowo powoli wciskam sprzęgło dźwięku brak. Sprawdźcie

W przyszłym tygodniu pojadę na montaż czujników, to spytam co to może być. Trochę mnie to nie pokoi. Nie spotkałem się jeszcze z takim odgłosem w innych samochodach.

Może sprawdził ktoś jeszcze jak to wygląda u Was? Tutaj dwie osoby poza mną to zauważyły, natomiast na podobnym forum, 3 osoby z silnikiem t-jet nic takiego nie słyszą. W sumie to juz wolałbym żeby TTTM, niż żeby to była jakaś usterka, pareset km po odebraniu auta.

Jeżeli mówimy o tym samym, to u mnie też tak jest. Jednak uważam to za normalny odgłos pracy 3- wałkowej skrzyni biegów. To samo będzie się działo jak jadąc wolno będziesz dodawał i puszczał gaz. Tak samo tłumacze sobie odgłosy jak w tytule. Pracujące 3 wałki w skrzyni.

Witam, też tak mam i co najlepsze kolega ma Tipo SW 1,4 95km. kiedy mijał mnie i zmieniał biegi to też słyszałem u niego te same stuki

Mam tak samo.

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Trochę mi ulżyło. Chyba faktycznie TTTM. Mimo wszystko w przyszłym tygodniu pokażę to w serwisie. Jestem ciekaw jak to wytłumaczą.

Szymon1988 czekam na wieści co Panowie serwisanci powiedzą.

Podnieś samochód na biegu i poruszaj kołami. Powinno stukać. Koła zębate maja mały luz i zbyt mała bezwładność na biegu powoduje, że zęby lekko o siebie stukają. Inaczej jak się mocniej rozpędzisz i wciśniesz szybciej sprzęgło niż puścisz gaz, to tego stuku nie słychać.

Przy okazji wizyty w aso w celu montażu czujników parkowania, spytałem o te odgłosy.Sprawdzili i stwierdzili, że jest to normalny dźwięk i nie ma się czym przejmować.

Taką samą odpowiedź usłyszałem w niemieckim serwisie fiata, ale ciągle nie daje mi to spokoju. Czyli co, albo wszystkie Tipo tak mają, albo użytkownicy tego nie słyszą, albo coś jest luźne. Po moich obserwacjach raczej skłaniam się ku zawieszeniu lub półosi albo poduszka, a nie skrzynia biegów. Przy pokonywaniu śpiącego policjanta słychać ten dźwięk. Jak zrobi się cieplej idę leżeć pod samochód, muszę zanieść to stukanie. Tylko kupując nowy samochód myślałem, że ten etap mam już za sobą.

Myślę, a raczej jestem pewny, że szukasz dziury w całym. Żadne koła zębate nie są ciasno spasowane i będą stukać. Stukało w polonezie, stukało w punto i teraz w tipo.

Jeśli wasze stuki dochodzą od skrzyni biegów to powiem wam nie powinno to tak być. Jeździłem kilkoma zastępczymi fiatami z ASO i w jednych słychać było w innych cisza. Świadczy to tylko o jakości Fiata a bardziej o jej braku. A ASO jak zawsze rozkłada ręce i mówi że tak ma być.....mentalność pracowników serwisu fiata daleko daleko w tyle za standardami XXI. Prawda jest taka, że ASO wie o tych problemach tylko nie ma pomysłu jak je usunąć.
Na co dzień poruszam się służbowym 13 letnim focusem z prostym silnikiem benzyna 1.6 i powiem wam tak skrzynia biegów chodzi jak marzenie ....a przebieg to ponad 140 tyś km. A tutaj mamy nowe auta i takie rzeczy. Wstydź się fiat:lol:

I to jest konstruktywna odpowiedź.

Rafal79 nie pocieszasz. Fajnie jakby wypowiedziało się więcej osób, jak narazie wszyscy co napisali, to słyszą ten dźwięk. Także zapraszam szanownych posiadaczy Tipków do nasłuchiwania i dzielenia się spostrzeżeniami ;).

Osobiście to mam wyczulony słuch i słyszę wszystkie występujące dźwiękowe anomalie w moim aucie - stąd panowie z ASO nie mają ze mną łatwo:smile:
a z drugiej strony miałem parę fiatów w życiu i co nie co wiem o nich więc nikt mnie ciemnoty w ASO nie wciśnie :cool:.
Szymon1988 - powiem ci, że nie każdy te dźwięki stuki słyszy - tym bardziej ASO, które chce cię tylko zbyć.

Zgadzam się z Tobą Rafal. Również uważam, że serwisy fiata są daremne. Zanim kupiłem Tipo, to rozważałem kupno Auris. Jednak cena mnie odstraszyła. Dlatego musimy się z tym pogodzić co kupujemy i za jaka cenę. Wszędzie są wpadki, choćby w silnikach TSI, nie do pomyślenia, firmy VW. Mam punto I, gdzie wiele na ten samochodzik psioczy, a ja w zeszłym roku przejechałem nim w Alpy i nic złego się nie stało.

Tez to mam ale tylko na zimnym silniku to słyszę plus obroty lekko skaczą jak wcisnę do połowy sprzęgło. Puki auto na gwarancji będę jeździł a jak odgłosy się pogłębia to wizyta. Jak na razie mi to nie przeszkadza.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wracam do własnego tematu dlatego, że po 20000 km nic się nie zmieniło. Do tego syn kupił yarisa i tam dopiero szumi. Chyba to bardzo normalne.

Wracam do własnego tematu dlatego, że po 20000 km nic się nie zmieniło. Do tego syn kupił yarisa i tam dopiero szumi. Chyba to bardzo normalne.

U mnie 43kkm, podobnie nic się nie zmieniło. Szum jak był tak jest.

Stuki przy 5tyś były delikatne, teraz jakby stukało glosniej. Stuka przy zmianie biegów z 1 na 2, z 2 na 3 i nawet 3 na 4, stuka przy dodawaniu gazu i odejmowaniu gazu. Samochód jest po gwarancji byłem dwa razy z tymi stukami w ASO i powiedzieli ten typ tak ma.

piter1972 to może być poduszka silnika. Mnie stukało z 1 na 2. Po wymianie dwa lata temu jeszcze na gwarancji jest spokój.

Stuki są podczs zmiany biegów jakby ktoś kałacha przeładowywał. Stuki też mam jak samochód jez zimny przy ruszaniu w lewą stronę potem jak jadę prosto kawałek to na nierównościach też coś stuka. Aso rozkłada rece nic nie słyszą.

Jestem na etapie wymiany dwumasa. U mnie szum powodował wysprzęglik, dziś zdjąłem skrzynie biegów i wysprzęglik na łożysku normalnie szumi. Taką mamy jakość części, co lepsze szum na wolnych obrotach na luzie miałem w Tipo odkąd to auto mam. Raz głośniej, raz ciszej. Głośniej zwłaszcza w wilgotne dni. Łożyska w skrzyni wykluczyłem, zrobiłem Tipo ponad 100kkm wiec jakby to łożyska były to by już dawno padły i efekt by się pogłębiał. Dodam tylko że dzisiaj w ręku miałem nowy wysprzęglik z Sachs-a, luz na samym prowadzeniu wysprzęglika nie napawał optymizmem odnośnie trwałości tego Sachsa.