PDA

Zobacz pełną wersję : Światła w Tipo Hatchback Pop



brck89
10-10-2017, 09:53
Cześć,

Za kilka dni odbieram mojego Tipo HB w wersji POP. Zastanawiam się nad dwiema rzeczami. Czy w tej wersji wyposażenia światła gasną automatycznie po zgaszeniu silnika i uruchamiają się po jego zapaleniu? To jest coś o co zapomniałem się spytać w salonie.

Druga kwestia - w wersji POP nie ma świateł mijania LED. Czy jest jakakolwiek opcja żeby je doinstalować tak żeby wszystko było w zgodzie z homologacją lampy? Zastanawiam się czy jest to może ta sama lampa co w Lounge tylko nie dodali żarówek :P

Pozdrawiam

Qvadrat
10-10-2017, 10:11
lampa z ledami ma mijania i długie na h7, lampa bez ledów ma mijania na h7 i długie na h15 bodajże i to te żarówki robią chyba za dzienne ale co do tego mogę się mylić, nie wnikałem bo ja mam z ledami... Instrukcja rozróżnia te lampy nazwami bieliptyczne i paraboliczne czy jakoś tak...

marx30
10-10-2017, 11:41
lampa z ledami ma mijania i długie na h7, lampa bez ledów ma mijania na h7 i długie na h15 bodajże i to te żarówki robią chyba za dzienne
Tak właśnie jest
Same reflekory w POP i od EASYw górę są inne.
W POP mają wysrebrzoną dolną część i są to reflektory FF, nie mają soczewki i mają większe odbłyśniki zarówno mijania jak i drogowe. Jest to konsekwencja tego że nie ma w kloszu paska ledowego i jest więcej miejsca.
W EASY oprócz ledowego paska reflektory mijania są projekcyjne. Jeżdząc od lat na projekcyjnych widzę w nich w codziennej eksploatacji sporo wad i IMHO jeśli nie są to ksenony świecą gorzej (co potwierdza też teoria samej budowy lamp i liczne żródła). Zaletą jest precyzyjna wiązka światła ale to nie jest zaleta dla samego kierowcy.
Ta różnica przeważyła u mnie na korzyść wzięcia POP-a, gdyż ponad efekt wizualny cenię jednak jakość oświetlenia (już taki pesel).
Jak ktoś lubi ledy jest na nie idealne miejsce w zaślepkach na zderzaku i można to nieżle ogarnąć, pozostaje kwestia sygnalizacji błędów.
Wiele marek włacznie z premium idzie tą drogą i tam montuje ledy szkoda że fiat nie poszedł ta drogą.

giannini
10-10-2017, 12:35
Jak ktoś lubi ledy jest na nie idealne miejsce w zaślepkach na zderzaku i można to nieżle ogarnąć, pozostaje kwestia sygnalizacji błędów.
Jeżeli montujesz dodatkowe światła LED do jazdy dziennej nie ma żadnych problemów z sygnalizacją błędów oświetlenia. Są to lampy posiadające swoją oddzielną wiązkę i sterownik. Poprawnie podłączone do istniejącej instalacji elektrycznej samochodu , są niewidoczne dla "komputera".

marx30
11-10-2017, 00:06
Ja sie nad tym zastanowie ale żarowe 21 wat w dużym odblysniku światel drogowych+ wlaczajace sie z automatu tylne pozycyjne pozwalaja na dobrą widoczność auta nawet w trudniejszych warunkach gdy sie zapomni o swiatlach mijania. Fajnie zrobione ledy moglyby byc uzupelnieniem ale trzeba umiaru zeby nie zrobic choinki.