Witam,

Od niedawna posiadam Stilo z klimatronikiem (moje pierwsze auto). Niestety klima nie działa prawidłowo, ciężko mi nawet określić co jest nie tak. Jak jest ustawione grzanie to czasami po stronie kierowcy grzeje a po stronie pasażera chłodzi, obroty wentylatora nie chcą wejśćna wyższe, tylko zatrzymują sie na niskich i zwiększanie ich na centralce nic nie daje. Czasami klima uzna, że tym razem zadziała, ale coraz rzadziej.

Podłączyłem auto pod MES i dało mi to taki wynik jak na zdjęciu w załączniku.

29499

Ktoś może jakoś pomoc stwierdzić czy to wina urwanych dźwigienek, czy aktywatory padły, jeśli tak to które i gdzie są umiejscowione... Czy może jakiś poważniejszy błąd..

Z góry dzięki za Wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam

Przy takiej ilości błędów nie ma prawa działać prawidłowo. Trzeba posprawdzać aktywatory. Zapewne siadły w nich potencjometry.

Jak będę miał trochę czasu to na to spojrzę, będę musiał odkręcić obudowy tunelu środkowego żeby wymienić filtr przeciwpyłkowy to od razu spojrzę na aktywatory.

Jakieś porady na co szczególnie zwrócić uwagę?

Ja po prostu zmieniłem climatronic na manual. Stwierdziłem że nie ma sensu bawić się w naprawę.
Bo gdy zaczęło działać nadmuch na szyby czy stopy to zaczęły dziać się cyrki z temperaturą. I tak w kolo.

Ja po prostu zmieniłem climatronic na manual. Stwierdziłem że nie ma sensu bawić się w naprawę.
Bo gdy zaczęło działać nadmuch na szyby czy stopy to zaczęły dziać się cyrki z temperaturą. I tak w kolo.

dużo z tym roboty ? , bo manual na linkach jest ;

w poprzednim stilo miałem manualna i byłem bardzo zadowolony , łatwo było odpowiednio ustawić , teraz mam ten głupi klimatron , na razie działa ale logika układu jest jakas niepełnosprytna

Trzeba kupić kompletną nagrzewnicę z wiązką i panelem.
Co do roboty to ściąganie deski nieuniknione. Opróżnić trzeba układ klimatyzacji z czynnika a także układ chłodzenia. Demontaż kolumny kierowniczej, plastików ze środkowego tunelu. Najlepiej jak jest trochę cieplo. Bo w dwie godziny tego nie da się zrobić jesli tego nie robiło się. Warto zrobić zdjęcia by potem prawidłowo poskręcać śrubkami i wkrętami.