Witajcie,

Od pewnego czasu zauwazylem, ze podczas puszczania gazu, czy wcisniecia sprzegla przy zmianie biegu coraz czesciej nie schodza mi obroty (slychac po silniku). Czesto rowniez problem pojawia sie podczas szybkiego podjazdu pod miejsce parkingowe i wrzuceniu luzu, rowniez nie schodza obroty.

Zaczac odrazu od ukladu krokowego czy szukac jeszcze przyczyny gdzies przy okazji ?

I czy w tym roczniku nie jest on zintegrowany z przepustnica ?

Tak masz w tej przepustnicy silnik krokowy zamontowany na stałe ale ponoć Polak potrafi a i zamienniki silniczków są dostępne więc pewnie można wydłubać. Jednak do czyszczenia nie trzeba wyjmowania. Samą przepustnice wykręcasz i środkiem do czyszczenia gaźników w sprayu psikasz w kanał gdzie pracuje grzybek silniczka i usuwasz rozpuszczony nagar. Jednak na początku zobacz czy linka gazu nie blokuje się i nie domyka całkiem przepustnicy, czy oś przepustnicy opiera się o zderzak i jest maksymalnie domknięta po puszczeniu pedału gazu. Czy na koniec silnik osiąga jałowe obroty? Bo możesz mieć małą nieszczelność w układzie dolotowym i to też ma wpływ na wysokość jałowych obrotów silnika. Poza tym to nie ten dział i pewnie moderator powinien przenieść do odpowiedniego działu forum

Tak masz w tej przepustnicy silnik ....

Dziekuje Ci kolego za szybka i konkretna podpowiedz do mojego problemu. Wykorzystam te sugestie w 100% :)