Czy miał ktoś problem z przekręceniem kluczyka w stacyjce?
Najczęściej problem dotyczy w moim przypadku samochodu "po nocy".
Po włożeniu kluczyka nie można go przekręcić.
Trzeba kilkukrotnie wkładać, wyciągać i szukać punktu w którym zaskoczy.
Problem nie występuje przy próbie odpalenia za kilkanaście minut i powraca po kilkunastu godzinach.

Zamierzam spryskać go czymś, ale ciekaw jestem czy to jednostkowy przypadek.

Poruszaj kierownicą ;) Standardowa blokada

Lekko przekrec kierownice, tzn ona jest zablokowana ale lekko ruszajac w jedna lub druga strone kluczyk zaskoczy, patent stosowany od czasow Malucha :)

Wszystkie marki tak mają.

o kurcze, że też o tym nie pomyślałem, spróbuje i jak to się okaże to .... to ze wstydu się spalę, dzięki

Nie chcę Cie martwić ale będziesz płonął :devil: :)

A później na forum Fiata wchodzą fani/właściciele innych marek aut , przelecą wzrokiem po postach bez zagłębiania się w szczegóły i rozpowiadają na cały świat jaka to padaka z tego Fiata :wink:

MalcolmX jesteś czy już się spaliłeś???? :)
DariuszR a powiedz szczerze po ilu forach latałeś i bez zagłębiania się w temat wyrabiałeś sobie opinie na temat innych marek??
Ja szczerze latałem po forum Rapidki i rzeczywiście mam wyrobione zdanie :)

będę czekał do u....j śmierci, aż mi się ponownie zablokuje - taką mam strategię, w przeciwnym razie spłonę

będę czekał do u....j śmierci, aż mi się ponownie zablokuje - taką mam strategię, w przeciwnym razie spłonę

Myślę że długo nie trzeba czekać. Wystarczy wyjąć kluczyk i obrócić kierownicę w lewo lub prawo o ok 180 stopni- sama powinna się zablokować.

w przeciwnym razie spłonę

@jacek2 Nie podsuwaj koledze takich pomysłów, szkoda chłopa :D

jacek2 zdziwię się jak po wyciągnieciu kluczyka przekręcisz kierownicę o 180 stopni - no chyba że śruby mocujące kierownice przekrecisz :)

jacek2 zdziwię się jak po wyciągnieciu kluczyka przekręcisz kierownicę o 180 stopni - no chyba że śruby mocujące kierownice przekrecisz

no może przesadziłem...... ale zawszę trochę da się ją obrócić.... tylko po co :lol::?:

DariuszR a powiedz szczerze po ilu forach latałeś i bez zagłębiania się w temat wyrabiałeś sobie opinie na temat innych marek??
Ja szczerze latałem po forum Rapidki i rzeczywiście mam wyrobione zdanie
Tedybear oczywiście że latałem. Ba , nadal latam, głównie Opel, Skoda, Renault, Peugeot, Dacia . Mnie głównie interesowało co piszą porównując swoje auta do Tipo.

Dariusz i gdybyś miał podsumować to wszystko co wyczytałeś to???
Szczerze powiem interesuje mnie to co piszą o swoich autach właściciele innych marek niż fiat, więc proszę o podsumowanie :)

jeżdżę kilkoma nowymi samochodami w tym tipo i ostatnie kwiatki:
toyota avensis - awaria automatycznego hamulca - koszt 5000 - po 2 latach
skoda superb - 50000km - pożar w bloku skrzyni biegów przez uszkodzony oring, wymiana sprzęgła i dmumasy - koszt 10000 - po 2 latach
tipo - brak awarii (nie liczę wymiany wężyka do spryskiwaczy) - po 1 roku