PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z odpalaniem, szarpanie w trakcie jazdy 1.9JTD MultiJet 120km



Jekorgi
29-09-2017, 01:01
Witam, przeszukałem forum w poszukiwaniu mojego problemu ale wszystkie problemy które znalazłem byly w jakiś sposób 'stałe' a u mnie loteria. Mianowicie, samochód gdy jest zimny coraz częściej ma problem z odpalaniem, czasem muszę zakrecic nawet 15sekund, natomiast czasem pali od reki nawet po 12h postoju, gdy silnik się nagrzeje to nie ma żadnego problemu z odpalaniem. Jak już zaskoczy to nie gaśnie, obroty sa stałe w granicach 900. Zawsze czekam az wszystkie kontrolki zgasna zanim probuje odpalić. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale po nocy w garażu pali od reki a po nocy pod chmurka pojawia się problem, w garażu czasem jest niższa temperatura niż na zewnątrz.

Drugim moim problemem jest przerywanie w granicach 2tys obrotow podczas delikatnego przyspieszania, najczęściej podczas jazdy pod gorke, czasem przerywa czasem nie.

krowka1978
29-09-2017, 08:53
W pierwszej kolejności trzeba podłączyć komputer i sprawdzić, czy nie są zapamiętane błędy.
Można winić wiele rzeczy.

Jekorgi
29-09-2017, 10:38
Dziękuję za odpowiedź, postaram się znaleźć kogoś kto robi diagnostykę w okolicy

malutki1989
29-09-2017, 11:34
Szarpanie może być spowodowane tzw. turbodziurą. Jeśli dobrze pamiętam, to turbinka uruchamia się w granicach +/-1800 obrotów.
Wymień kompletny filtr paliwa, powinno pomóc na problemy z odpalaniem.
Jakie paliwo i na jakiej stacji tankujesz? Czasami tutaj też może tkwić problem.

Braval
30-09-2017, 00:52
Było w tych silnikach cos z softem silnika.Mapy się "rozjeżdżały".Mozes popytac serwisie fiata.Problem wystep[uje niejednostajnie.

Jekorgi
30-09-2017, 16:57
Dobrze pamiętasz @malutki, turbina startuje od 1800, co do filtru paliwa to był wymieniany jakieś 10tys km temu więc to chyba jeszcze nie jego wina, tankuje na BP zwykłego diesla. Myślę, że co do tego przerywania to warto nadmienić, że samochód nie przerywa jeśli przy tych 1800 obrotów doda się więcej gazu.

@Braval najpierw zrobię zwykłą diagnostykę tak jak mówił kolega nieco wyżej, jeśli tam nie wykaże mi żadnych błędów to podjadę do jakiegoś autoryzowanego serwisu Fiata.

metbek
01-10-2017, 14:22
Dobrze pamiętasz @malutki, turbina startuje od 1800, co do filtru paliwa to był wymieniany jakieś 10tys km temu więc to chyba jeszcze nie jego wina, tankuje na BP zwykłego diesla. Myślę, że co do tego przerywania to warto nadmienić, że samochód nie przerywa jeśli przy tych 1800 obrotów doda się więcej gazu.

@Braval najpierw zrobię zwykłą diagnostykę tak jak mówił kolega nieco wyżej, jeśli tam nie wykaże mi żadnych błędów to podjadę do jakiegoś autoryzowanego serwisu Fiata.

Co do szarpanie pod górkę zobacz czy szarpie jak dasz mu pełen gaz. Po prostu dej mu do 4000 tys na wszystkich biegach. Ja miałem 3 tygodnie temu problem z EGR . Emrycka jazda nie szarpało, full gaz też nie szarpało a jak ruszałem dynamicznie/ normalnie do 2800 obrotów to szarpał jakby się dławił.
Zaślepka z puszki po coca-cola w celu sprawdzenia i finito ;D szarpanie ustąpiło ;) Później kupiłem zaślepki za 25 zł i już jest OK;) Tylko trzeba jeszcze usunąć błąd;)

Godfrey
01-10-2017, 17:47
a ja głupi myślałem że turbosprężarka pracuje cały czas , bo jest napedzana SPALINAMI

malutki1989
02-10-2017, 10:07
a ja głupi myślałem że turbosprężarka pracuje cały czas , bo jest napedzana SPALINAMI

Bo pracuje :) ale dopiero po osiągnięciu odpowiednich obrotów silnika, w przypadku 1,9 MutliJeta 1800, osiąga pełną moc i czuć te dodatkowe KM :)

maciej.ostasz.56
28-10-2017, 14:08
Witam
Posiadam Fiata Grande Punto 1.9 JTD (120KM) 2007r. z przebiegiem obecnie ok 140k. Auto posiadam od 2 lat i praktycznie od samego początku miałem mniejsze lub większe problemy z odpalaniem.

Generalnie autko odpala po nocnym staniu na dotyk - w ostatnim czasie przy dużych mrozach (-15 C) nie mam żadnego problemu z odpalaniem silnika. Jest jednak inny problem z którym praktycznie żaden mechanik/elektryk nie może sobie poradzić, mianowicie po nocnym staniu i odpaleniu bez problem silnika jeżeli pojeżdżę chwilę po mieście (nie do końca silnik zdąży się rozgrzać) i silnik wyłączę to po 15-20 minutach nie mogę odpalić auta. Auto kręci i kręci zanim odpali. Po takim kręceniu czasami wyskakuje komunikat o świecach żarowych (oczywiście świece także miałem wymienione). Zauważyłem jedną rzecz, za każdym razem gdy odpalę samochód i przejadę nim kawałek do miasta/ sklepu i ponownie chcę uruchomić silnik to świece żarowe praktycznie gasną momentalnie - sytuacja jest kompletnie inna po długim postoju, ponieważ wtedy świece gasną dopiero po kilkunastu sekundach. W przypadku kolejnego odpalania po krótkim czasie od poprzedniego odpalenia pomaga tylko jedna rzecz - kilkukrotne przekręcanie kluczyka w celu podgrzania świec, wtedy silnik odpala znacznie lepiej.
Czy miał ktoś może taki sam problem..? Brakuje mi już cierpliwości na ten problem - silniczek chodzi naprawdę dobrze, a problem z odpalaniem jest irytujący. Tym bardziej że głównie użytkuję auto w mieście i często silnik nie zdąży się dobrze rozgrzać i w takim przypadku problem z kolejnym odpaleniem po dłuższym postoju narasta.
Z góry dziękuję za wszystkie rady i pomoc.
Pozdrawiam




Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

maciej.ostasz.56
07-11-2017, 14:00
Witam
Posiadam Fiata Grande Punto 1.9 JTD (120KM) 2007r. z przebiegiem obecnie ok 140k. Auto posiadam od 2 lat i praktycznie od samego początku miałem mniejsze lub większe problemy z odpalaniem.

Generalnie autko odpala po nocnym staniu na dotyk - w ostatnim czasie przy dużych mrozach (-15 C) nie mam żadnego problemu z odpalaniem silnika. Jest jednak inny problem z którym praktycznie żaden mechanik/elektryk nie może sobie poradzić, mianowicie po nocnym staniu i odpaleniu bez problem silnika jeżeli pojeżdżę chwilę po mieście (nie do końca silnik zdąży się rozgrzać) i silnik wyłączę to po 15-20 minutach nie mogę odpalić auta. Auto kręci i kręci zanim odpali. Po takim kręceniu czasami wyskakuje komunikat o świecach żarowych (oczywiście świece także miałem wymienione). Zauważyłem jedną rzecz, za każdym razem gdy odpalę samochód i przejadę nim kawałek do miasta/ sklepu i ponownie chcę uruchomić silnik to świece żarowe praktycznie gasną momentalnie - sytuacja jest kompletnie inna po długim postoju, ponieważ wtedy świece gasną dopiero po kilkunastu sekundach. W przypadku kolejnego odpalania po krótkim czasie od poprzedniego odpalenia pomaga tylko jedna rzecz - kilkukrotne przekręcanie kluczyka w celu podgrzania świec, wtedy silnik odpala znacznie lepiej.
Czy miał ktoś może taki sam problem..? Brakuje mi już cierpliwości na ten problem - silniczek chodzi naprawdę dobrze, a problem z odpalaniem jest irytujący. Tym bardziej że głównie użytkuję auto w mieście i często silnik nie zdąży się dobrze rozgrzać i w takim przypadku problem z kolejnym odpaleniem po dłuższym postoju narasta.
Z góry dziękuję za wszystkie rady i pomoc.
Pozdrawiam




Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu TapatalkaWitam zrobiłem zmianę dawkowania paliwa na zimnym silniku i jest super na początku sobie trochę przykopci ale pali od strzała. Dzięki wszystkim za pomoc[emoji106][emoji3]

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

ata
07-11-2017, 20:46
Witam zrobiłem zmianę dawkowania paliwa na zimnym silniku i jest super na początku sobie trochę przykopci ale pali od strzała.
Podobny problem widziałem w Ducato z tym samym silnikiem, chyba też z 2007 roku. Ale to było 9-10 lat temu, samochód był na gwarancji, po długich bojach usterkę naprawiło ASO.
Rzecz była nietypowa, chodziło o specyficzne ustawienia ECU (sterownik silnika) zależnie od strefy klimatycznej w której ma być eksploatowany pojazd.
!! Powtarzam informacje zasłyszane, ale według mojej oceny dość wiarygodnie brzmiące. Za nic nie odpowiadam !!

Otóż komputer ustawia czas grzania świec (i dawkę paliwa) w zależności od temperatur (silnika i otoczenia, i chyba paliwa). Ponieważ w 2007 już coś się zaczynało dziać w sprawie norm emisji to oprogramowanie próbowało ograniczyć zanieczyszczenia już w fazie startu i rozgrzewania silnika (co o ile wiem nie było wymagane). Ale przy ujemnych temperaturach otoczenia ta strategia słabo działa (co sam miałeś okazję testować). Nieważne, dowcip polegał na tym że istniały 2-3 wersje oprogramowania ECU które miały być używane zamiennie zależnie od rynku docelowego na który auto miało trafić. Miało być pięknie, wyszło jak zwykle - trafiły do nas egzemplarze "dla ciepłych krajów". ASO miało z tym problem, bo podobno w opisie wersji oprogramowania nigdzie nie było wyraźnie zaznaczone na czym polega różnica - a różniły się numerem wersji i datą, więc każdy zakładał że wersja najnowsza = najlepsza (poprawione błędy wersji wcześniejszych).

maciej.ostasz.56
07-11-2017, 20:58
Podobny problem widziałem w Ducato z tym samym silnikiem, chyba też z 2007 roku. Ale to było 9-10 lat temu, samochód był na gwarancji, po długich bojach usterkę naprawiło ASO.
Rzecz była nietypowa, chodziło o specyficzne ustawienia ECU (sterownik silnika) zależnie od strefy klimatycznej w której ma być eksploatowany pojazd.
!! Powtarzam informacje zasłyszane, ale według mojej oceny dość wiarygodnie brzmiące. Za nic nie odpowiadam !!

Otóż komputer ustawia czas grzania świec (i dawkę paliwa) w zależności od temperatur (silnika i otoczenia, i chyba paliwa). Ponieważ w 2007 już coś się zaczynało dziać w sprawie norm emisji to oprogramowanie próbowało ograniczyć zanieczyszczenia już w fazie startu i rozgrzewania silnika (co o ile wiem nie było wymagane). Ale przy ujemnych temperaturach otoczenia ta strategia słabo działa (co sam miałeś okazję testować). Nieważne, dowcip polegał na tym że istniały 2-3 wersje oprogramowania ECU które miały być używane zamiennie zależnie od rynku docelowego na który auto miało trafić. Miało być pięknie, wyszło jak zwykle - trafiły do nas egzemplarze "dla ciepłych krajów". ASO miało z tym problem, bo podobno w opisie wersji oprogramowania nigdzie nie było wyraźnie zaznaczone na czym polega różnica - a różniły się numerem wersji i datą, więc każdy zakładał że wersja najnowsza = najlepsza (poprawione błędy wersji wcześniejszych).Podejrzewam że ASO pewnie by wiedziało o co chodzi tym bardziej że auto kupione w polskim salonie ale jaka kasa za taką naprawę

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

ata
07-11-2017, 23:25
Podejrzewam że ASO pewnie by wiedziało o co chodzi tym bardziej że auto kupione w polskim salonie ale jaka kasa za taką naprawę
ASO nic nie wiedziało, nie było tego w żadnych informacjach serwisowych. Fiat Auto Poland olał sprawę, nawet nie próbowali nic załatwiać. Te Doblo też było z polskiej dystrybucji, kupione normalnie na firmę. Nie mam pojęcia ile by kosztowała naprawa po gwarancji, prawdopodobnie tyle co zaprogramowanie sterownika Bosch (300? 500?). Ale trzeba mieć właściwą wersję softu, albo po prostu wymienić sterownik na "odpowiedni" (plus zabawa z zabezpieczeniami). Jeśli ci działa to nie warto ruszać.

maciej.ostasz.56
17-11-2017, 09:34
Witam to ponownie ja. Z odpalaniem nie ma problemu po zmianie dawki paliwa na zimnym silniku natomiast spalanie mi dziwnie pokazuje. Co prawda jestem teraz w mieście i nie przejeżdżam dużych dystansów silnik często nie zdąży się rozgrzac bardzo krótkie dystanse pokonuje. Ale średnie spalanie komputer pokazuje 13.4 dzisiaj rano sprawdzalem. Nigdy nie pokazał wcześniej wiecej jak 7 z hakiem. Coś może być nie tak?

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka