Fiat Klub Polska >
Osobowe >
Tipo > Tipo 1.4 95 KM - wysokie obroty po uruchomieniu, "zgrzytanie" przy zmiany biegów z 1-3 i obroty przy sprzęgle
Zobacz pełną wersję : Tipo 1.4 95 KM - wysokie obroty po uruchomieniu, "zgrzytanie" przy zmiany biegów z 1-3 i obroty przy sprzęgle
Albercik_p
17-09-2017, 18:42
Hej, szukałem podobnego tematu na forum, ale nie znalazłem (być może objawy, które mam w moim fiacie są normalne, a może nie...)
Kupiłem TIPO ze stocka, rok 2017, na razie ma przejechane 3000 km. I teraz tak:
1. Po uruchomieniu (zimny silnik) obroty wskakują na 2-3 tys i po chwili spadają do 800
2. Podczas zmiany biegów z 1 na 2 i 2 na 3 słychać taki mechaniczny dźwięk jakby grzechotki...
3. Czy macie też tak, że podczas postoju przy wciskaniu pedału sprzęgła obroty silnika idą do góry, a przy odpuszczaniu spadają?
Auto jest w porządku, ale te objawy są dość zastanawiające... Czytałem o akcji serwisowej związaną ze skrzynią biegów w zeszłym roku. Co myślicie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Auto jeździ bez instalacji LPG.
P.
brylancik13
17-09-2017, 18:51
1. Tzw "ssanie" na zimnym silniku
2. Nic takiego nie mam
3. Elektroniczne podbijanie obrotow przy ruszaniu
marnyd4d
17-09-2017, 19:39
1. Tzw "ssanie" na zimnym silniku
2. U mnie skrzynia pracuje idealnie
3. Elektroniczne podbijanie obrotów przy ruszaniu
Hej, szukałem podobnego tematu na forum, ale nie znalazłem (być może objawy, które mam w moim fiacie są normalne, a może nie...)
Kupiłem TIPO ze stocka, rok 2017, na razie ma przejechane 3000 km. I teraz tak:
1. Po uruchomieniu (zimny silnik) obroty wskakują na 2-3 tys i po chwili spadają do 800
2. Podczas zmiany biegów z 1 na 2 i 2 na 3 słychać taki mechaniczny dźwięk jakby grzechotki...
3. Czy macie też tak, że podczas postoju przy wciskaniu pedału sprzęgła obroty silnika idą do góry, a przy odpuszczaniu spadają?
Auto jest w porządku, ale te objawy są dość zastanawiające... Czytałem o akcji serwisowej związaną ze skrzynią biegów w zeszłym roku. Co myślicie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Auto jeździ bez instalacji LPG.
P.Sedan 2017 1.4 95KM
1. To raczej normalne. Chociaz chyba nie do 3 tys...
2. Tez tak mam ale przy bardzo dynamicznym zmienianiu (np. szybki lewoskręt... przypadki w których porzebne jest szybkie przyspieszenie ) biegu z 1 na 2 i 3 na 4 . Sprzęgło mam wcisniete do konca, a dzwiek jak by nie bylo do końca, zgrzyt.
3. Tez tak mam i nie podoba mi sie, przy wstecznym tak samo ( niektórzy tlumaczą ze to ułatwienie do jazdy w korku, mi to raczej utrudnia bo auto nie zachowuje się zawsze tak samo). Obroty rosną gdy sprzęgło jest jeszcze częściowo wcisniete co chyba nie jest dla niego dobre. Utrudnia to ruszanie z pod świateł, wrecz czasem nie lubię ruszać, staram sie dotyczyć... Powiem ze nawet w myFiat liczylem ze pokaże sie wezwanie na jakas akcję ze skrzynią.
4. Czasem mam wrażenie jakby obroty żyły wlasnym życiem, jedzie sie jak samochodem z falującymi obrotami (lekkie szarpniecia i przychamowania)
Mialem sie udac z tym do ASO ale w Piasecznie mi zamknęli 2 miesiące po zakupie, do Warszawy nie mam jakos ciagle czasu ( praca, przedszkole, zakupy, narodziny drugiego dziecka, przychodnie, szpitale... etc.) [emoji17]
Albercik_p
18-09-2017, 12:21
Dzięki za komentarze,
Dzisiaj zadzwoniłem do ASO, gdzie przekonywali mnie, że:
1. to normalne
2. mam do nich przyjechać jak najszybciej na sprawdzenie, żeby zdiagnozować ten niepokojący dźwięk (niewykluczone, że fabrycznie coś jest uszkodzone)
3. to normalne
Daj znac co powiedzą w aso jak do nich pojedziesz.
Albercik_p
25-09-2017, 13:26
Daj znac co powiedzą w aso jak do nich pojedziesz.
No więc tak:
1 i 3. to normalne. Jeśli chodzi o obroty na sprzęgle to taki urok tipo - jeden z ich systemów. Druga sprawa czyli obroty przy uruchamianiu to powiedzieli, że to też normalne bo mieszanka jest wzbogacona, czy też musi się wzbogacić i takie rzeczy to norma.
Co to takich "stuków" przy zmianie biegów i mechanicznego dźwięku/grzechotania delikatnego przy zmianie z 1 na 2, 2 na 3 to też uspokajali. Mówili, ze skrzynia tak po prostu pracuje i że na niskich biegach jak kręci się bardzo szybko to ten dźwięk nie jest niczym niepokojącym.
P.
To mnie uspokoiłeś z tymi biegami. Dzięki pozdrawiam.
tedybear
27-09-2017, 21:51
1 - podbija obroty ale nie do 3000
2 - nic takiego nie mam
3 - normalna i świetna sprawa w korkach
tak sobie myślę, że zaczyna mnie wkurzać podchodzenie serwisów do pewnych rzeczy - TTTM - ten typ tak ma. Jeśli to auto jest tanie i tandetne to w broszurce i reklamach powinni napisać iż będzie głośno, będzie stukać, pukać, szumieć i hałasować i nie podlega to gwarancji :)
brylancik13
27-09-2017, 22:47
Niestety razem z niską ceną idą w parze sprawy jakościowe i mogliśmy się tego spodziewać kupijąc takie auta. Na razie się tym nie przejmuje ale po paru latach już pewnie inaczej na to będę patrzył.
tedybear
27-09-2017, 23:49
Brylancik tylko problem jest inny. Ile trzeba mieć kasy lub jakie auto kupić by uniknąć takich rzeczy. Rapidka czy celyse czy 301 to nisko budżetowe auta. Ale problemy mają auta z wyższych półek. Superb czy focus czy mondeo czy hyundai czy passaty też mają miliony problemów a kosztują jeszcze raz tyle co nasze. Więc co kupić? Aston Martina db9? Czy może ręcznie robionego RR ?
Sprzedać i zapomnieć... I w kraju jeszcze długo sie to nie zmieni...
Więc co kupić? Aston Martina db9? Czy może ręcznie robionego RR ?
Widzę 3 opcje:
1. Sam na to wpadłeś - auto klasy RR (chociaż zdaje się, że Aston Martin też miał jakieś problemy z jakością). Nie stać Cię, nawet jeśli noc cudów zorganizują :mrgreen:
2. Znaleźć Mercedesa beczkę w stanie kolekcjonerskim (nie będzie łatwo ani tanio i do codziennego tłuczenia po mieście trochę szkoda).
3. Skorzystać z fachowej pomocy psychologicznej i nauczyć się żyć z tym co masz :cool:
tedybear
28-09-2017, 12:36
Żeby była taka symulacja wirtualna jak będzie zachowywało się nasze auto po 5 latach. Ciekawe co by się popsuło i ile usterek by się pojawiło :)
Jak tak Was czytam to muszę czasem wyjrzeć przez okno czy to moje to na pewno Tipo jest ☺
Jak tak Was czytam to muszę czasem wyjrzeć przez okno czy to moje to na pewno Tipo jest âş
Ja też tak mam ale ja to prosty stary już trochę jestem, nieco przygłuchy (jak każdy żonaty podobno) więc może nie zauważam pewnych rzeczy ;)
pelikan1
06-10-2017, 16:09
3. Skorzystać z fachowej pomocy psychologicznej i nauczyć się żyć z tym co masz
Ten punkt wielu by się przydał :roll: narzekają jak baby na miedzywojennym bazarze. Trza bylo dobrze policzyć i taxi jeździc.
Niestety razem z niską ceną idą w parze sprawy jakościowe i mogliśmy się tego spodziewać kupijąc takie auta. Na razie się tym nie przejmuje ale po paru latach już pewnie inaczej na to będę patrzył.
Wlasnie zalatwialem formalnosci odbioru tipka i mialem okazje z pol godziny gadac z gosciem ktory zamawialgiuliette (piekny pastel alfa red, veloce). Obecnie jezdzi Bmw 1 i a zona AR 147. Mowi ze wiekszej padaki niz bmw nie mial. Auto non stop w serwisie, szarpanie silnikiem, sypanie bledami z kompa to norma a to sondy lambda lecialy a to jakies moduly NOx. Jak mowil ze chce nim pojezdzic z 5 lat to go w serwisie bmw wysmiali. Tym sie jezdzi konca gwarancji i sprzedawac albo brac przedluzona(tyle ze ona obejmuje tylko glowne podzespoly). Pozniej koszty ida w tysiace i to co troche i nie jest to odosobniony przypadek.No i bierze julke ze sprawdzonym silnikiem tzn t-jetem ktorej ewentualne koszty napraw po gwarancji beda normalne. A bmw chce sie pozbyc i zapomniec. To jest dopiero bol dupy jak sie kupi cos niby premium a to sie okazuje shitem
eleven111
08-10-2017, 15:23
W serwisie BMW wyśmiali ze kupił szit i lepiej go sprzedać ? Te opinie to dostał od pracownika roku czy na wypowiedzeniu ?, jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić a gość po prostu trafił na pechowa sztukę i dokłada sobie historyjki. Mimo ze mam tipo i kocham go całym sercem to nie będę się oszukiwał na sile i wiem ze auto klasy premium mimo swoich wad będzie lepsze od auta praktycznie najtańszego w swojej klasie
W serwisie BMW wyśmiali ze kupił szit i lepiej go sprzedać ? Te opinie to dostał od pracownika roku czy na wypowiedzeniu ?, jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić a gość po prostu trafił na pechowa sztukę i dokłada sobie historyjki. Mimo ze mam tipo i kocham go całym sercem to nie będę się oszukiwał na sile i wiem ze auto klasy premium mimo swoich wad będzie lepsze od auta praktycznie najtańszego w swojej klasie
A gdzie napisalem ze kupuje tipo? Bral julke veloce za ponad 82 kpln. A bmw chce wypchnac bo boi sie kosztow napraw po gwarancji. Bo ze one sie pojawia (zgodnie z przyslowiem Bedziesz Mial Wydatki) jest niemal pewien biorac pod uwage historie innych. Tylko to wlasnie jest takie myslenie ze jak bmw to "trafil na pechowa sztuke" a jak fiat to syf, dziadostwo, trzeba byc gotowym ze sie bedzie psulo itp.
eleven111
08-10-2017, 16:43
odniosłem takie wrażenie ze płętą twojej wypowiedzi było Fiat > BMW.
Za ponad 82 kpln w twojej wypowiedzi brzmi jak by wydawał z pół banko i zostawiał dzieci w depozyt. 82k to w dalszym ciągu w miarę tanio. Któryś kolega z forum za tipo dał 100k
Puenta mojej wypowiedzi jest taka ze wpadki jakosciowe niekoniecznie sa pochodną marki i niższych kosztow zakupu. Mozna wydac 2 x tyle i dostac w zamian ladniej opakowany i bardziej ekskluzywny bo dla wielu niedostepny shit.
tedybear
08-10-2017, 19:33
100k za Tipo, a co on szczerozłoty jest?
Wez dizla w automacie ze wszystkim co się da w opcji i po rabacie 12,5% bedzie 100 kola...
eleven111
08-10-2017, 20:01
Chyba kupował w Niemczech a tam tipo dużo droższy jest
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.