Cześć, znów mam poblem z moim sejem jest to 0.9 w lpg i od jakiegoś czasu po przełączeniu na lpg przerywa na niskich obrotach tzn. na biegu jałowym chodzi ok, jak dodam gazu delikatnie, płynnie też jest ok problem pojawia się kiedy depnę wtedy silnik przerywa przez chwilę i jak już złapie wyższe obroty jest w porządku. Ciężko nim ruszyć dynamicznie chyba że uprzednio wcześnie wcisnę gaz żeby te przerywanie ustało i dopiero puszczę sprzęgło no i przy zmianie biegu czuje taki moment kiedy to nie ma mocy i jest sekunda-dwie przerwy i dopiero łapie. Zauważyłem że jak odstoi swoje i będzie zimny przełączę go na gaz na siłę tzn. chwilę po odpaleniu za którymś razem się udaje problemu nie ma płynnie wkręca się na obroty. Kłopot jest kiedy przejadę się gdzieś zgaszę go i odpalę ponownie wtedy przerywanie występuje. Dość chaotycznie napisałem, ale mam nadzieje że zrozumiale być może ktoś już się spotkał z tym.
Świece miałem wymieniane 2 miesiące temu, ale może to ich wina?
Dodam, że na benzynie problemu nie ma

Nie mogę edytować, ale wrzucam nagranie: https://vocaroo.com/i/s0WycqBCSUys
Za pierwszym razem powoli dodaje gazu, a potem wciskam do połowy-3/4