Witam!
Mam problem z moim Palio.
Otóż cała historia auta.

Palio 1.2 16V 80KM 2002 PB+LPG

Na gazie i benzynie objawy są takie same.

Gdy kupiłem auto ponad rok temu wszystko było ok , świecił się tylko check engine.

Podjechałem do dwóch różnych mechaników i stwierdzili że to błąd dolnej sondy.
Od tego czasu minęło 20 tyś KM .
Zaczęło się niewinnie czasem auto po odpaleniu traciło moc w czasie jazdy, wystarczyło go zgasić i odpalić i wracało do normy.
Teraz jest to co widać na filmie nie zależnie, przy każdym odpaleniu obroty podczas postoju i dodawaniu gazu stają na 4-5 Tyś i nie idą dalej, podczas jazdy to samo .
Aby silnik wkręcił się na obroty muszę muskać pedał gazu i bardzo delikatnie dodawać stopniowo to wkręci się do 6tys
W czasie jazdy jest tak jak na filmie:


https://www.youtube.com/watch?v=OZEKtlZlHhA&feature=youtu.be

Od czego zacząć?
Gdzie szukać przyczyny?
Palio mocno osłabło do 3 tyś jest ok.
Odpala od strzała,nie kopci , płynu nie ubywa w zbiorniczku spokój ,olej nie znika,
Czy to może być zapchany katalizator?
Z góry dziękuje za pomoc.

Odpowiem sobie sam.

Przyczyną był zapchany katalizator.
Dodam że występowało charakterystyczne ryczenie między 3 a 4 tys obrotów