Zobacz pełną wersję : mój pierwszy samochód - seicento
Dzień Dobry :) ... noszę się z zamiarem kupna swojego pierwszego w życiu samochodu ;). Napatoczyło mi się takie oto ogłoszenie podczas poszukiwania fajnych ogłoszeń w mojej okolicy - https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-pieknego-fiata-seicento-1-1-2003-CID5-IDnSV6Q.html#b62b726226 , co o nim myślicie drodzy forumowicze ? Czy takim seicentem dam radę pojeździć jeszcze z 5 lat kiedy to skończę studia? Czy taki samochód to dobry pomysł na rozpoczęcie przygody z motoryzacją. Dodam , że mam 22 lata i ... budżetem którym dysponuje to kwota 8 tyś. Z góry dziękuję za pomoc.
Fiat Seicento z silnikiem 1,1 to soskonaly wybór - oczywiscie dla tych co nie szukaja prestizu a szukaja bardzo taniego auta w zakupie i utrzymaniu. Silnik jest dla tego auta bardzo mocny i dynamiczny! Czesci smiesznie tanie i na dodatek wiekszosc napraw mozna zrobic samemu - oczywiscie jesli ma sie ku temu smykałkę. Znam to ogloszenie - na codziej od wielu lat jezdze Fiatem Seicento - mam tez inne auta w domu. Ale tym najchetniej jeżdze... Dlaczego? - bo tanie w uzytkowaniu, bardzo zwinne...i posiada ponadczasowa sylwetke.Do wad modelu należy: problemy z bakiem paliwa - rdzewieje (metalowe baki); okolo 80 tys - problemy z tulejami tylnych wahaczy; ciagle wycieki spod pokrywy zaworow silnika; wyrabiajaca sie stacyjka - problem narasta a nie zaskakuje...po prostu z miesiaca na miesiac coraz trudniej przekreca sie kluczyc od stacyjki... i w sumie to wszystko ... a! linka od hamulca recznego-tradycyjnie - zakup linki to okolo 30-40 pln.
Artur45672
30-08-2017, 22:06
Auto wydaje się małe, seicento nic podobnego jest przestronne wygodne i dynamiczne, bagażnik na małe, zakupy, ale auto na prawdę nie jest, ciasne.
A czy taki samochód jak w ogłoszeniu niesie ze sobą duże koszta? Czy podłoga w Seicento dużo wytrzyma? We wtorek jade po niego i bardzo się denerwuje ... umowie się na stacje diagnostyczną. Sprzedający wysłał mi kilka zdjęć, zaraz może uda mi się je wstawić.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
https://m.fotosik.pl/zdjecie/7560cdb89fd64c97
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
https://m.fotosik.pl/zdjecie/585ca5bdc31fd030
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
https://m.fotosik.pl/zdjecie/2102597b74f42908
sposób ma przecieki pokrywy zaworów - to podpiłować pilnikiem metalowe ograniczniki w pokrywie, a wtedy bardziej dolega do głowicy, sprawdzone działa..
malutki1989
04-01-2018, 10:10
Na pierwsze auto również polecam Seicento, a silnik 1.1 to najlepsza jednostka w tym modelu. Dynamika bez porównania z odpowiednikami z opla corsy b np...
Opłaty na początek będą spore, no chyba, że wybierzesz ubezpieczyciela, który nie dokłada zwyżki za wiek ;) po kilku latach ze zniżkami zapłacisz dwieście kilka zł.
Co do usterek, to jak wyżej wspomniane już tuleje wahaczy tylnych, ale koszt wymiany w warsztacie (potrzebna prasa lub specjalny zestaw do tulei) z częściami jest mniejszy niż ubezpieczenie :) linka ręcznego koroduje i zacina się, koszt śmieszny, wymienić można samemu, jeśli ma się czas i warunki. I ten olej spod pokrywy zaworów. Przestałem z tym walczyć, wymieniać uszczelki i problem znikł.
Jeśli trafisz na zadbany egzemplarz, to nie będziesz dolewać oleju od wymiany do wymiany...
Co do innych usterek, to chyba brak...
Ruda w okolicy chlapaczy, błotników przednich i w okolicy zamka na klapie tylnej.
Tego auta ze zdjęć nie brał bym, naprawa zbyt droga jak na wartość całego autka...
W tych samych pieniądzach znajdziesz coś zdrowego...
Ja bym swoje wystawił za 4 tys., ale tata nim teraz jeździ :)
umerthuz123
10-01-2018, 23:33
Powiem Ci z perspektywy młodej osoby, w Twoim wieku. Co prawda Seicento nie jest moim pierwszym autem, aczkolwiek w porównaniu z Renault Twingo i Fiatem Punto I to zdecydowanie Seicento stawiam na pierwszym miejscu, gdyż, po pierwsze kupując go za uwaga 900!!! złotych tylko, a może i aż wymieniłem klocki hamulcowe. Niestety jednym minusem jest spalanie. Po 200 kilometrach tankuję za około 70 złotych.
endriu2707
18-02-2018, 14:24
No właśnie, ja też może bardzo oszczędnie nie jeżdżę, ostatnio za 100 zł zrobiłem tylko 250 km. Dwie dłuższe trasy po około 50 km w jedną i jazda po mieście.
Leszek_70
18-02-2018, 20:23
Witam
Co do seicento, to wypowiem się w ten sposób, ciężko jest teraz już obecnie dostać naprawdę zadbany egzemplarz, jeżeli chodzi o blacharkę niestety, tak jak kolega malutki 1989, silnik 1.1 wystarczający jak dla tego malucha, na miasto i dla osoby młodej jako pierwsze auto jak najbardziej sięnadaje, torba ze sprzętem na treningi lub walizka albo plecak do szkoły się zmieszczą do bagażnika :). Blacharki o których wyżej wspomniał kolega malutki to standard w tych miejscach tego pojazdu ponieważ właśnie tam najwięcej były one obrabiane mechanicznie w fabryce.Z dostępnością części na rynku nie ma najmniejszych problemów ponieważ sklepów obsługujących fiata jest z tego co się orientuję najwięcej i są dostępne za nie duże pieniądze. co do oleju z pod pokrywy zaworowej to wystarczy dobrej jakości uszczelka np. victor reinz, zakupić zmienić i po problemie, dzieje się tak ponieważ gro ludzi stosuje jakieś zamienniki tych uszczelek bo tańsze, zaraz ktoś napisze że przecież kupił fiatowską i dalej to samo się dzieje, a i sama pokrywa w leciwym małym autku niestety ulega odkształceniu niestety i dlatego chlapie z pod niej olejem. trzeba zakupić raz a porządnej firmy która kosztuje niestety troszkę więcej, ale jest jedną z renomowanych producentem uszczelek które idą na 1 montaż, i z nimi nie ma żadnych problemów po wymianie. Linki ręcznego to także standard iż się zacinają i korodują w tych autkach po pewnym czasie i na to także warto zwróć uwagę.Przy zakupie seicento należy zwrócić szczególną uwagę nie tylko na jego wyposażenie ale i na ranty pokrywy bagażnika, okolice zamka, ranty drzwi, pokrywy silnika, okolice klamek oraz uszczelek szyb, często właśnie i tam gości tzw. koleżanka ruda. Zwrócić należy także uwagę na luzy pomiędzy wszystkimi ruchomymi częściami auta typu maska-błotnik, błotnik- drzwi, pokrywa bagażnika - bok, ramki przednich drzwi, spasowanie błotników i lamp względem innych części nadwozia itd., one powinny mieć równy luz między sobą. Warto także po zakupie samemu sobie zrobić konserwację podwozia zaraz, ponieważ fiat zaoszczędził na niej właśnie kosztem oszczędności produkcyjnej i dlatego na tym zdjęciu co kolega przedstawił jest późniejszy tego efekt, taki sam jest w pandzie niestety też poszli po oszczędnościach. Za 4 tysie to warto poczekać i poszukać lepszego egzemplarza tak jak kolega malutki 1898 radzi. Co do przedstawionego egzemplarza to warty jest obejrzenia chociaż jest to troszkę że tak powiem golas, warto zacząć przygodę z pierwszym samochodem właśnie od takiego malucha moim zdaniem, poznać jego słabe i mocne strony, pojeździć, wypróbować, jak dla studenta to w sam raz autko, wszędzie dojedzie, a także zaparkujesz, torby się zmieszczą, ewentualnie jakaś koleżanka z uczelni także się zmieści na podwózkę :), dodam także że dziewczyna mojego syna właśnie ma takiego i dojeżdża na uczelnię i spowrotem do sosnowca z Tychów i jest zadowolona a obecnie szukamy już jej nowszego rocznikowo egzemplarza, może wpadnie jakaś panda w zamian kto wie. Coś nie chce mi się wierzyć tylko w ten przebieg na ten rocznik, w fiacie nie ma najmniejszego problemu z tzw. lekką korektą licznika oczywiście .
Artur45672
19-02-2018, 20:20
Wspaniały samochód dla młodego kierowcy, lepszy jak te wszystkie smarty, i dużo tańszy, lekki tylko 680 kg, zwinny, dobrze skręca, nawet w dzisiejszym ruchu, lepszy jak te przereklamowane klamoty, typu toyota aygo, dopiero, yaris jest lepszy, dobre hamulce ma, 39 metrów, ze 100-0, jest to wynik porównywalny z innymi autami europejskimi, zawieszenie, przyzwoite, nawet w lekki teren można wjechać, oponki tylko 155/65 albo 165/60 r13, na innych źle się prowadzi, brak wspomagania, daje trochę w kość, ale ogólnie, auto jest super, tył trochę jest niedociążony. Bagażnik symboliczny.:smile::smile::smile:
Zgadzam się z Arturem całkowicie. Bagażnik jest akurat na miejskie zakupy, a jak złoży się tylne siedzenia to widziałem jak ktoś przewoził nawet kabinę prysznicową.
Artur45672
20-02-2018, 21:37
No po wyjęciu foteli, bagażówka się robi, auto kompaktowe, dlatego tak wspaniałe w swej konstrukcji, u nas firma wozi pizze seicentem, to auto się nadaje, do tego. Wtedy masz dwa miejsca siedzące i duży, bagażnik.
malutki1989
24-02-2018, 01:31
brak wspomagania, daje trochę w kość
w ruchu nie jest to aż tak odczuwalne, bardziej może podczas kręcenia kierownicą w miejscu, ale mimo wszystko bardzo lekko chodzi, przynajmniej dla mnie :)
Dla bardziej wymagających można poszukać wersji ze wspomaganiem :)
endriu2707
24-02-2018, 13:10
Ja problem z adaptacją siebie miałem jakieś dwa dni do braku wspomagania. Zawsze w innych samochodach kręciłem paluszkiem, a tu było cięzko. Ale już po kilku tygodniach nie widzę w ogóle problemu. Tym bardziej, że zwykle na drodze widzę kobiety w seju i jakoś sobie radzą.
malutki1989
25-02-2018, 15:27
Bo tak szczerze mówiąc, to niektórym kierowcom od dobrobytu już się w d...ch poprzewracało, szczególnie od momentu, gdy Fiat wprowadził funkcję CITY do swojej oferty. Kiedyś wspomagania wg nie było i ludzi sobie radzili, a teraz jest tak, że bez CITY to on nie pojedzie, bo za ciężko jest, a o zaparkowaniu auta bez wspomagania, to już wg nie mam mowy...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.