Witam, od jakiegoś czasu występuje u mnie (na nierównościach) taki dźwięk, jak na filmiku.
W pierwszej chwili pomyślałem o łącznikach stabilizatora - jednak to nie to, tuleje wahaczy (tył i przód) również nie dają znać o sobie.
Niedawno wymieniane były sprężyny z tyłu, ale ich ułożenie także jest prawidłowe...

https://www.youtube.com/watch?v=K4VwEue6B7M

A może z bagażnika to słychać????

Raczej nie, sprawdzałem... obstawiałem na przód, akurat miałem przegląd, ścieżka i nic nie wykazało.
Myślę sobie, widocznie niedokładnie sprawdzili, znajomy mechanik też sprawdzał każde koło dokładnie, z układem kierowniczym jest ok, autko chodzi ładnie i nie idzie na boki...

Obstawiam tuleje gumowe stabilizatora, spryskaj je smarem penetrującym w sprayu, albo strzykawką wciśnij trochę oliwy - jeżeli pomoże, to jest to.

Łączniki do dokładnej weryfikacji bo to raczej one, lub gumy stabilizatora tak jak pisze maxi. Wymień profilaktycznie jeśli tego nie robiłeś. Łączniki grają twardo i krótko, wybite gumy walą nieco bardziej stłumionym dźwiękiem. Gumy zweryfikujesz łatwo odkręcając łącznik kiedy stabilizator nie będzie napięty wiec w zasadzie jedna robota.
Tak na marginesie jakie łączniki polecacie? Warto kupować najtańsze czy rozlecą się po 5k?

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Masz to ogólnie na szybkich nierównościach??Na dużych dziurach tego nie ma??

Generalnie na nierównościach, na typowych dziurach raczej nie...

To mam to samo. Tzn mialem . Pojechalem na szarpaki by wykryc co to i po szarpakach na ktorych nic nie wyszlo juz tego nie mam.Takze jak znajdziesz co to to daj znac;)

Łączniki do dokładnej weryfikacji bo to raczej one, lub gumy stabilizatora tak jak pisze maxi. Wymień profilaktycznie jeśli tego nie robiłeś. Łączniki grają twardo i krótko, wybite gumy walą nieco bardziej stłumionym dźwiękiem. Gumy zweryfikujesz łatwo odkręcając łącznik kiedy stabilizator nie będzie napięty wiec w zasadzie jedna robota.
Tak na marginesie jakie łączniki polecacie? Warto kupować najtańsze czy rozlecą się po 5k?

Żeby wyeliminować czy jest uszkodzony łącznik stabilizatora czy same gumy na drążku stabilizacyjnym trzeba zrobić tak jak kolega Stoszek napisał. W tym celu dobrze mieć dojście z kanału, najlepiej złapać końcówkę drążka i poruszać nim mocno góra dól. Jeśli będzie wyczuwalny luz rozpinamy łącznik stabilizatora i znów ta sama czynność. Ja tak znalazłem luz na drążku i wykluczyłem że łączniki są dobre.
Co do samych łączników to polecam z firmy Lemforder nr 2773002

Podobne objawy były u mnie.
http://fiatklubpolska.pl/croma-446/problem-z-przednim-zawieszeniem-18753/2#post300145

No i problem rozwiązany.
Zawieszenie nie miało nic do rzeczy, na szczęście nie wymieniłem ani łączników, gum stabilizatora, ani innych elementów zawieszenia.
Okazało się, że to wina źle spasowanych klocków, które wymieniałem niedawno.
Dla utrudnienia dziwne stukanie zaczęło się jakieś tysiąc km od przejechania po wymianie klocków.
Klocki w jarzmie miały luzy i one powodowały stukanie. W serwisie je lekko podszlifowali i nastała cisza.

Klocki w jarzmie miały luzy i one powodowały stukanie. W serwisie je lekko podszlifowali i nastała cisza.

Dobrze, że już po problemie... ale skoro były luzy to podszlifowanie spowodowało jeszcze większe luzy :lol:

Dobrze, że już po problemie... ale skoro były luzy to podszlifowanie spowodowało jeszcze większe luzy :lol:

Nie wiem dokładnie co tam jeszcze zrobił, ważne że efekt jest - stukanie ustało. :)
Tak czy siak problem występował po stronie klocków.