Witam,
prośba o pomoc w rozwiązamiu poniższego problemu. W dniu dzisiejszym zaobserwowałem podczas jazdy! niedziałające w moim stilo hamulce, co ciekawe wczoraj zrobiłem 300km bez żadnego problemu. Mianowicie pedał hamulca nożnego po wciśnięciu niema oporu, słychać syk powietrza. Zbiorniczek płynu jest pusty, nie zaobserwowałem pękniętych wężyków ani wycieków. Pompa???

A kiedy ostatnio sprawdzałeś poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku? Wraz ze zużyciem się okładzin klocków tłoczki zacisków coraz bardziej się wysuwają i płyn w zbiorniczku opada - to normalne zjawisko. W innym przypadku masz gdzieś wyciek... Obejrzyj okolice sprzęgła bo wysprzęglik też jest sterowany płynem hamulcowym.

Niestety nie jestem w stanie podnieść auta by stwierdzić czy to wysprzęglik, niemeniej jednak jeśli byłby to wysprzęglik na mój prosty rozum byłby problem ze sprzęgłem - czy dobrze rozumuje?
Niestety nie ma żadnego wycieku przy kołach, niemnie jednk po naciśnięciu hamulca słychać świst...
Pomocy!

zajrzyj pod wykładzinę pod pedałami, uszkodzenie pompki sprzęgła nie powoduje problemu z hamulcami - zbiorniczek jest tak zrobiony że króciec do sprzęgła jest w jego połowie, dolej płynu i pompuj hamulcem może gdzieś się pokaże płyn, dobrze obejrzyj serwo

Dziękuję za pomoc, po szczegółowych oględzinach jednak wyciek z lewego tylnego wężyka stalowego/miedzianego.
Temat do zamknięcia. Na szczęście nie sprawdziły się najgorsze prognozy - uffffffffffffff!!!