Witam.
Objaw to pojedynczy stuk z przodu przy ruszaniu i hamowaniu,zawieszenie sprawdzone w dwóch warsztatach i wszystko niby ok.W jednym z warsztatów zdiagnozowano uszkodzoną poduchę silnika która miała być przyczyną,założona nowa orginał,przez dwa-trzy dni było w miarę ok chociaż czasem słychać było delikatny stuk no ale już nie taki jak wcześniej.Niestety po kilku dniach stukanie znów się nasiliło prawie do takiego stopnia jak wczesniej więc ręce opadają.Gdzie jeszcze szukać przyczyny bo nie chce wymienić połowy auta na darmo?
Pozdrawiam.

sprawdzales poduszki amortyzatorow , czy nie maja luzow ?

Luźny zacisk? Albo klocek i wpada w rezonans?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Luźny zacisk? Albo klocek i wpada w rezonans?

luzny klocek nie powoduje wibracji tylko straszne piski , przerabialem u siebie :)

Nie zawsze kolego. U mnie przed Swapem na 4 tłoka odczepiła się blaszka stykająca z zaciskiem i pukało strasznie. Były wizję przeguby, luźne koła a skończyło się na tym że blaszka odpadła i była luzna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Klocki sprawdzone i są ok.
Zauważyłem że im więcej pasażerów w aucie tym częściej jest słyszalny ten stuk.Pojawia się on także czasami przy zjeździe np. z krawężnika.Tak jak pisałem zawieszenie sprawdzone w dwóch warsztatach i jest w porządku.Może to jednak coś z amorkami,może coś się poluzowało,sam już z nie wiem.