Witam ,
Mam problem ze stilonkiem od 2 dni pasek piszczy jakby ktos tarl guma o szklo. Inaczej tego nazwac nie moge .w trakcie jazdy raz zapiszczy raz nie i tak w kolo Macieju.
Przegladalem juz forum ale odpowiedzi na to nie znalazlem.
Na wstepie powiem tak : pasek ma tydzien jest to pasek dobrany przez firme intercars niby katalogowy fiatowski.
Kolo pasowe na wale mam w bardzo dobrym stanie
Napinacz ina nowy.
Rolka prowadzaca w porzadku
Sprzegielko alternatora tez w dobrym stanie.
Problem pojawia sie nie tylko na rozgrzanym silniku czy zimnym bez znaczenia raz piszczy raz nie.
Pytanie brzmi co moge z tym zrobic bylem w intercarsie dowiedzialem sie ,ze musi sie ulozyc ale w tydzien machnolem1.500 km i sie nie ulozyl... Dziwne ..
Slyszalem o preparatach na paski klinowe ,sprawdzal to ktos kiedys??
Jak narazie stosuje patent podpatrzony z forum alfaholikow czyt. Troszke mydla na pasek i nie piszczy cisza jak makiem zasial

A może to łożyska w alternatorze?

A może to łożyska w alternatorze?
I po mydle naprawia się?

Podsunąłem myśl by sprawdzić czy może nie winne sa lozyska a nie by je mydlić.... Co za ludzie.

. Co za ludzie.

Normalni.
Potrafiący czytać ze zrozumieniem.Nasz kolega wyraźnie pisze,że po posmarowaniu paska mydłem jest cisza.Zapytał o preparaty,które można nanieść na pasek.Jest coś takiego,ja osobiście spotkałem się z tym.A ty wyskakujesz z łożyskiem i się dziwisz komentarzowi.


w załączeniu preparaty https://allegro.pl/kategoria/chemia-18903?string=pask%C3%B3w&order=m&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-aut-1-1-0803

tak jak pisalem Sprzegielko na alternatorze (Czyt. lozysko) jest ok na namydleniu cisza:) kupie wurtha albo k2 i zobaczymy co bedzie dzialac :)

Normalni.
Potrafiący czytać ze zrozumieniem.Nasz kolega wyraźnie pisze,że po posmarowaniu paska mydłem jest cisza.Zapytał o preparaty,które można nanieść na pasek.Jest coś takiego,ja osobiście spotkałem się z tym.A ty wyskakujesz z łożyskiem i się dziwisz komentarzowi.


w załączeniu preparaty https://allegro.pl/kategoria/chemia-18903?string=pask%C3%B3w&order=m&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-aut-1-1-0803

Akurat dobrze zauważył. Smarowanie mydłem spowoduje że pasek dostaje poślizgu i nie będzie piszczeć.

Pasek piszczy tylko wtedy gdy jest źle napięty i/lub dostaje nadmiernego obciążenia. W stilo obciążenie daje alternator albo pompa klimy.

@Do autora.

Rolka prowadząca wymieniona?? Wszystkie preparaty do pasków skracają ich żywot...

Akurat dobrze zauważył.

Ja też po pewnym czasie to zauważyłem /doczytałem/,że jak się posmaruje pasek mydłem to pomaga na łożysko alternatora.
Tylko opatentować.

proponował bym sprawdzenie poprawności montażu paska na wszystkich rolkach wielorowkowych, po uruchomieniu silnika sprawdzić czy napinacz nie "skacze", sprawdzić czy na rolkach prowadzących (tych bez żłobień)nie wytarł się rant, zdemontować pasek i sprawdzić czy gdzieś się nie wycierał, ew. obrócić pasek o 180*, jeżeli to nie pomoże to sprawdź długość paska ze starym może dobrali ci dłuższy albo jakiejś kiepskiej jakości (swego czasu po wymianie na boscha miałem taki efekt zmiana na inny rozwiązała problem piszczenia)

proponował bym sprawdzenie poprawności montażu paska na wszystkich rolkach wielorowkowych, po uruchomieniu silnika sprawdzić czy napinacz nie "skacze", sprawdzić czy na rolkach prowadzących (tych bez żłobień)nie wytarł się rant, zdemontować pasek i sprawdzić czy gdzieś się nie wycierał, ew. obrócić pasek o 180*, jeżeli to nie pomoże to sprawdź długość paska ze starym może dobrali ci dłuższy albo jakiejś kiepskiej jakości (swego czasu po wymianie na boscha miałem taki efekt zmiana na inny rozwiązała problem piszczenia)
A wiec tak dlugosc paska jest odpowiednia taki sam mialem stary wszystkie znaki sie zgadzaja dlugosc tez .
Napinacz trzyma mocno i sam w sobie nie ma luzow ani piskow tak jak z reszta inne rolki brak luzow piskow czy czegokolwiek innego w kazdym badz razie pasek obrocilem wpierw o 90 potem o 180 . zawitalem wiec do fiata aso tam powiedzili mi ze to tak moze byc przez zla mieszanke gumy w pasku ktora ma wieksza wlasciwosc cierna i piszczy dostalem od nich preparat do paskow zaplacilem 14.90 za niego i zeby przez tydzien psikac i po tygodniu odstawic preparat i pisk powinien ustapic pozyjemy zobaczymy co z tego wyniknie a w intercarsie jesli to nie ustapi zloze reklamacje na pasek i zarzadam wymiany na inny.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Przepraszam za double post z gory nie moge cos z editowac fon scine lapie... Takze jakiej marki polecacie pasek ?? Pytam tak na zas..

Ja też po pewnym czasie to zauważyłem /doczytałem/,że jak się posmaruje pasek mydłem to pomaga na łożysko alternatora.
Tylko opatentować.

Czytaj całość. Mydło może powodować że pasek będzie się ślizgać bezgłośnie zas sama przyczyna może nie zostać rozwiązana. Łożyska w alternatorze nie muszą wydawać z siebie dźwięku zaś moze to powodować nadmierne obciążenie i może być przyczyną pisków.

Czytaj całość. Mydło może powodować że pasek będzie się ślizgać bezgłośnie zas sama przyczyna może nie zostać rozwiązana. Łożyska w alternatorze nie muszą wydawać z siebie dźwięku zaś moze to powodować nadmierne obciążenie i może być przyczyną pisków.
Zgadzam sie z toba ,ale lozysko to nie jest bo zmienilem na chwile paski i piszczenie ustalo ,ale na starym pasku jezdzic nie mam zamiaru a co do lozyska to ,to napewno nie jest bo wlaczona klima radio nawiew nawigacja i ladowanie telefonu +lampka w bagazniku i ni hu hu nie to ;) sprawdzimy preparat z aso i sie okaze a jak nie to czekam na dobre sprawdzone marki paskow.

polecane prze ze mnie paski to contitech lub dayco

Conti kolega pewnie ma teraz bo ten syf polecają najczęściej w IC. Ja polecam Dayco albo Gates.

Sagitek21 to jest tylko teoria. Nie ma auta na kanale to możemy tylko teoretyzować.

A wiec tak moj pasek to dayco 6pk1270 i jest lepiej po tym preparacie aczkolwiek nie piszcze ale w trakcie jazdy przy 130 140 to jak zapiszczy to to az uszy bola ale tylko zapiszczy i spokoj jesli uda mi sie to nagrac to nagram dzisiaj walnolem 700 km tak wiec juz okolo 2000 km za mna z ta dolegliwoscia ale to dalej nie spedza mi snu z oczu koniec koncow chyba bede chcial by ic mi zamienil pasek na inny..

Spróbuj odwrócić pasek. Pryskanie preparatami to półśrodek a nie rozwiązanie problemu.

tak piszczy http://www92.zippyshare.com/v/xaIYPmTN/file.html
nagrane na trasie do łodzi



# edit poprawiony link

Wklej jeszcze raz ale porządnie bo teraz to otwieram kosmos [emoji23]

piszczenie pojawia sie przy jezdzie na wprost bo przy delikatnych ruchac kierownicy czy tez zakretach piszczenie ustaje na nagraniu sa to te momenty gdy piszczenie milknie. wtedy zmieniam pas albo skrecam .

To nie brzmi jak pasek ale jak łożysko koła... Na postoju tez sa piski??

Zdejmij pasek i nagraj jak wygląda od strony wewnętrznej oraz zewnętrznej i wrzuć na YT.

To pasek wystarczy ze psikne i cisza. Na postoju tez piszczy

Weź to nagraj na postoju jak piszczy i wrzuć na YT

Nagram jutro ale nie wiem co to da skoro pisze ze to to.. Tylko co z tym fantem moge zrobic bo wymieniac nowy pasek bezsens... Ale od czego jest reklamacja

Po prostu nagraj. Będzie łatwiej zdiagnozować przyczynę piszczenia. Zarejestruj tez jak na wyłączonym silniku napisy na pasku.

Po prostu nagraj. Będzie łatwiej zdiagnozować przyczynę piszczenia. Zarejestruj tez jak na wyłączonym silniku napisy na pasku.

Czytaj chlopie naprawde wczesniej napisalem co mam na pasku;) dayco 6pk 1270 nagram jutro bo leje...

Napisy są mi potrzebne do czegoś innego niż określenie modelu wiec nie mędrkuj jak mamy ci pomóc.

Jedyne co mam napisane to dayco 6pk 1270 15212045 i wzor graficzny nagranie dodam jak tylko wroce

To co jest napisane jest nieważne. Po prostu wrzuć fotkę tych napisów w jak nawyższej rozdzielczości i film.

Filmik preparat z aso belt dressinghttps://youtu.be/XX6zLyeg0Lg zdjecia tego co na pasku nie zrobilem bo nie mialem dostepu ale tylko to co napisalem wyzej mam na pasku nic pozaty

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Plus wzor qr do skanowania nic wiecej
Jezeli to cos pomoze to wstawiam link do czesci .https://e-katalog.intercars.com.pl/?search=pasek%2520wieloklinowy&utm_source=intercars.com.pl&utm_medium=searchBoxWidget&utm_term=pasek%2520wieloklinowy&utm_campaign=searchBoxWidget#/produkty/3130173032300-DAY6PK1270S-O16057-pasek-wielorowkowy.html

To co jest napisane jest nieważne. Po prostu wrzuć fotkę tych napisów w jak najwyższej rozdzielczości i film.

To nie brzmi jak pasek a jak łożysko. Zdejmij pasek i posprawdzaj rolki. Preperat może dostać sie do łożyska rolki i tez będzie cicho.

To co jest napisane jest nieważne. Po prostu wrzuć fotkę tych napisów w jak najwyższej rozdzielczości i film.

To nie brzmi jak pasek a jak łożysko. Zdejmij pasek i posprawdzaj rolki. Preperat może dostać sie do łożyska rolki i tez będzie cicho.

Nie rozumiem cie kolego nie mam nic innego na pasku w zadnym miejscu. Zadnego napisu liczb czy bog wie czego a zdjecie mam zrobione z tym ze nawet z flashem
Gow... Widac wiec pisze ci to co mam na pasku i powtorzyc ci to moge jeszcze kilka razy a i tak napiszesz kolego zeby doslac ci fotke . nic to nie zmieni czy ty bedziesz mial fotke czy tez nie . bo to co jest na paski to ci pisze .to 1 kwestia 2 kwestia to pisalem wczesniej ze lozysko alternatora nie wyje nie ma luzu kreci sie jak chore. Napinacz trzyma mocno. I tez bez luzow czy szumu na lozysku rolka prowadzaca w bardzo dobrym stanie tez bez luzow i szumow najwieksze piszczenie wystepuje w rejonie kola pasowego na wale. Ale wykluczam jego uszkodzenie bo siedzi sztywno bez luzu gora dol boki a co do preparatu to watpie by tam sie cos dostalo na lozysko bo z tego co wiem lozysko ma zabezpieczajacy pierscien gumowy to 1 kwestia w tej sprawie a 2 kwestia dot preparatu mowisz ze sie dostaje na lozysko hmm a jak poleje woda tez jest cisza jak posmaruje mydlem pasek wieloklin tez cisza wiec jakby to bylo lozysko to by inaczej to mozna bylo zdiagnozowac a nie w ten sposob co ci opisuje co moge zrobic z paskiem

Nawaliłeś tone tekstu a ja ci tłumacze że nie obchodzi mnie to co tam jest napisane zdjęcie jest potrzebne do zupełnie czegoś innego niż stwierdzenie modelu paska. Wrzuć to zdjęcie w wysokiej rozdzielczości. Nic ci nie pisałem o fleszu i jak najbardziej możesz go użyć żeby dobrze doświetlić pasek. Można stwierdzić z filmu że to nie pasek piszczy, ba pryskanie tym preparatem to potwierdza. Wrzucisz fotkę to ci powiem o co z tym zdjęciem biega. Po prostu pójdź do samochodu otwórz maskę i cyknij fotkę. Ta fotka wyeliminuje jeden podzespół.

Skoro wszystko wiesz to po co tu szukasz pomocy?? Ewidentnie na filmie widać że jak pryskasz z przodu silnika dźwięk nie cichnie. Dopiero gdy pryskasz do za koło pasowe piszczenie a raczej tarcie znika. To że bez paska rolka alternatora chodzi ładnie i nie piszczy nie oznacza że tak będzie pod obciążeniem. Spotkałem sie nie raz że przed zdjęciem paska rolki czy łożyska były ciche a po zmianie jest lipa. Kolejna sprawa to fakt że możesz odwrócić pasek albo założyć stary żeby wyeliminować czy jest to wina paska.

Kolejna kwestia to taka że kół napędowe paska wielorowkowego jest dwumasowe. Jemu tez trzeba sie przyjrzeć - może ociera o obudowę rozrządu.

Łożyska zamknięte użyte w rolkach nie są w 100% bo to nie są łożyska z uszczelnieniem. Są to tylko osłony chroniące przed większymi zanieczyszczeniami. Łożyska specjalne uszczelniające kosztują tylke co trzy rolki napinające rozrządu (około 400-450pln za najtańsze).

Ok jezeli to takie wazne to jutro zrobie zdjecie z kanalu

https://www.youtube.com/watch?v=pFco7KInBVI

Pasek na 100% tak nie piszczy. Nagraj sobie jeszcze raz film tylko przykładaj do każdej rolki mikrofon telefonu. Tak wyszukasz źródła piszczenia bo przy rolce która piszczy dźwięk będzie po prostu głośniejszy.

W poście kolegi wyżej mialem w 1.6 podobny pisk. W nowej pompie wody poszło łożysko. Czasem piszczało czasem nie.

raczej nie to bo rozrzad ma zrobione dopiero 2tys km takze ze tak powiem "na dotarciu" a co do piskow pasek jest to na milion procent lozysko na altku chodzi cichutko nawet na starym pasku napinacz brak szumow piskow roleczka chodzi rowno i plynnie rolki prowadzace ok tak jak i reszta podzespolow
natomiast na nowym pasku piski sa , po polaniu woda cisza na mydelku cisza slychac tylko szum pracy paska i silnika jak sobie klekota na preparacie cisza juz powoli mnie ku*wica lapie co sie dzieje dodaje fotki .
pasek https://www.fotosik.pl/zdjecie/9a553b7a38d00879
https://www.fotosik.pl/zdjecie/868117a9a0a441d6
https://www.fotosik.pl/zdjecie/970fe1feb2edafc0
odwrocilem pasek wyczyscilem kolo pasowe rolki i sprzeglo i sprezarke klimy i jak narazie cisza zobaczymy jak dlugo zdjecia z dolu paska na osprzecie
https://www.fotosik.pl/zdjecie/13c5f57e1a8bd6ff
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f8073658b7b3f6ab
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b38d4be5060d535d
https://www.fotosik.pl/zdjecie/067790c44ce27015
mam nadzieje ze to cos pomoze z tym fantem bo jak nie to reklamacja w IC za chu*** pasek-.-

Na reklamacje w IC masz 7dni na części eksploatacyjne...

To ze na sucho łożysko chodzi lekko i cicho nic nie znaczy. Najczęściej rolka alternatora właśnie pod obciążeniem piszczy.

Powiem tak zmienilem strona pasek i posmarowalem i jak narazie zapiszczy raz na 200 km moze wiecej takze mysle ze to juz jest wina paska na starym cisza reklamacja zlozona czekam na rozpatrzenie

Odnawiam temat jestem juz po reklamacji z ic okazalo sie wedlug nich ze doszlo do zabrudzenia paska olejem napedowym przy montazu u nich przez co pasek stal sie bardzo miekki i slizgal sie na rolkach. Myslalem tak jak i inni ze jednak padlo lozysko alternatora a tu maly zong troche ropy sie dostalo na pasek i ze tak powiem chu... Go strzelil. Dostalem przeprosiny oraz wymiane paska na nowy zalozony sterylnie.. A jak oni stary uswinili ropa to nie mam pojecia...

I wszystkie teorie o piszczących łożyskach padły.