Witam!

Posiadam od roku Punto Evo z 2012 Roku z silnikiem 1.4 MultiAir 135, wszystko do lipca tego roku dzialalo perfekcyjnie, nic sie nie dzialo, autko cieszyło mnie w kazdych warunkach. Niestety od lipca tego roku zaczeły się problemy, pojawil sie "check engine" i auto zaczelo przerywac, a po jakiś 5 sekundach wszystko wracalo do normy (objawy byly podobne do takich jak podczas uszkodzenia cewki wiec tak tez zakładałem na poczatku). Oczywiscie pierwsze co zrobilem to pojechałem na diagnoze i na komputerze wyskoczyl blad P1064 czyli wadliwe dzialanie modulu multiair na 4 cylindrze. Oczywiscie w ASO po diagnozie stwierdzili ze jak nic trzeba wymienic MultiAir i koszt takiej zabawy to okolo 5tyś zł brutto! (wliczajac koszt czesci i robocizne, oraz wszystkie niezbedne elementy przewidziane podczas wymiany). Tak na wszelki wypadek zalecono mi wymiane oleju, bo moze to kwestia jego zużycia (miałem wtedy przejechane 8k Km na starym oleju, tak wiec bylem blisko najblizszej wymiany). Wymienilem wszystko jak nalezy i niestety objawy pojawily się ze zdwojoną sila.

Chciałem was zapytac czy moze mozna jakos naprawic modul? sa jakies inne metody wskrzeszenia tego "ustrojstwa"?? :confused:
Bardzo chce doprowadzić swoj samochod do pelni sprawnosci ale kwota jaka krzyknal sobie serwis jest baaaardzo wysoka...

-Dodatkowe informacje: olej zawsze wymieniany na Selenia sport power 5w40 co 8-10 TKm.
-Przebieg to 103 TKm

Gdzieś czytałem ,chyba na forum alfy,że gośc zapodał płukankę oleju i pomogło. Może jak nie masz nic do stracenia,to zadziałaj. Inaczej ,to szukaj po necie info gdzie naprawić

Bez zdjęcia i obejrzenia chociażby tego modułu możemy gdybać. Możesz spróbować zrobić płukanie, to pewnie sumarycznie koszt, gdyby to było to, będzie mniejszy niż robocizna przy demontażu i analizie.
Jednakże skoro ECU już krzyczy to znaczy, że coś się dzieje. Słyszałem o wadliwych mocowaniach popychaczy w tych silnikach i jest to usterka mechaniczna, więc żeby coś więcej powiedzieć to trzeba się dobrać do tego układu.

Dlatego właśnie przedłużyłem gwarancję na 5 lat (ujęty jest moduł MA),a gdybym tego nie zrobił ,to miałem zamiar robić przeglądy serwisowe w ASO . Koszt -wiadomo ,że droższy niż po za serwisem ,ale przecież napraw ,wymian (klocki,tarcze,sprzęgło itd) nie muszę robić w ASO . Znane są wtedy przypadki gestu handlowego FCA o pokryciu połowy kosztów ,co już jest alternatywą do wysupłania 100 % z mojej kieszeni. Oczywiście jestem świadom,że te koszty ja pokryłem płacą za przeglądy,ale to rozłożone w czasie. Pierwsze MA z tego co znalazłem w necie- miały wady ,te nowsze niby już poprawiono (oby to była prawda)

niestety plukanka z oleju nie pomogla, robilem ja i nic to nie zmienia. Też slyszałem o problemach z popychaczami ale raczej u mnie to odpada... bo ewidentnie jest to problem spowodowany awaria elektroniki, problem raz jest raz go nie ma, podejrzewam ze to jeden z zaworow ssacych bo sa sterowane elektrohydraulicznie.
Znacie kogos kto naprawia moduly multiair? jakiś fachowiec, najlepiej w okolicy slaska który zna się na tych silnikach i możecie z czystym sumieniem go polecić?

[MiTo] Multiair - naprawa (http://www.forum.alfaholicy.org/mito_giulietta/148733-multiair_naprawa.html)

mało jest fachowców,ale zapytać można mechanika tego czy innego,a oni często mają kontakt z kimś co pracuje w ASO i dorabia po godzinach . Z tego co napisali,to nie jeździć z uszkodzonym modułem

niestety plukanka z oleju nie pomogla, robilem ja i nic to nie zmienia. Też slyszałem o problemach z popychaczami ale raczej u mnie to odpada... bo ewidentnie jest to problem spowodowany awaria elektroniki, problem raz jest raz go nie ma, podejrzewam ze to jeden z zaworow ssacych bo sa sterowane elektrohydraulicznie.
Znacie kogos kto naprawia moduly multiair? jakiś fachowiec, najlepiej w okolicy slaska który zna się na tych silnikach i możecie z czystym sumieniem go polecić?

1. Filtr modułu MultiAir wymieniony? (śruba z filtrem obok koła pasowego napędu wałka rozrządu).
2. Ustawiana była w ECU flaga wymiany oleju? - Bardzo ważna sprawa dla MA :!: Pierwsze silniki potrzebowały dodatkowo kalibracji modułu po wymianie oleju. W nowszych tego nie ma.

Niestety trafiłeś na moduł z początku okresu produkcji. Może jest to tylko kwestia elektroniki. Zza kompa można gdybać.

Z doświadczenia wiem, że w tym silniku kody błędu pokazują dość precyzyjnie przyczynę problemu, także raczej niestety szykowałbym się na wymianę aktywatora. U mnie też był check egnine + nierówna praca + zalany 1 cylinder (zawory ssące się nie otwierały tak bardzo jak powinien i zalewało).

Nic tylko rozkręcić i wymienić lub spróbować naprawić - może tylko tulejki są luźne ( https://www.youtube.com/watch?v=MEn72TvOcK8 ), wkręcić na klej do śrub i może będzie działać. Na szczęście ja miałem na gwarancji wymieniony aktywator i od tego momentu (ok 96 000km od wymiany) wszystko OK.

Ja bym na tym nie jeździł, bo aktywator jeszcze rozpadnie się na amen. Przynajmniej zdjąć pokrywę zaworów i zobaczyć co jest grane.