Szukając usilnie rozwiązania irytującego popukiwania z prawego koła doszedłem po przewertowaniu kilku tematów z forum fiat.punto.com.pl, że tam też borykają się z podobnym objawem jak w moim....wpadłem na temat , że poduszka silnika ta od rozrządu może popukiwać jak uszkodzona - niektórym wymiana pomagała - dotyczy to GP. Więc postanowiłem obejrzeć moją....nic szczególnego nie znalazłem może poza wyciekiem oleju ( jest to poduszka olejowa - gumowa) - stąd moje pytanie czy to normalne że cieknie tam olej czy nie tj. że jest uszkodzona.
28798

https://www.youtube.com/watch?v=PjUg30U3Pwo&feature=youtu.be

....możecie sprawdzić w swoich??

Sprawdzę, ale myślę że to się już kwalifikuje na wymianę. Samochód, a szczególnie nowy nie może mieć żadnych wycieków, poza skroploną wodą z klimatyzacji.

Wg mnie to poduszka ma wyciek oraz powyżej tego wycieku jakieś 2 nacięcia
Sprawdzałeś Double czy masz tak samo?

Wg mnie to poduszka ma wyciek oraz powyżej tego wycieku jakieś 2 nacięcia
Sprawdzałeś Double czy masz tak samo?

Zrób mi zdjęcie gdzie dokładnie jest ta poduszka, bo nie orientujem siem :)

EDIT: Znalazłem, już wklejam foty 2881428815

Film (od 15s, bo trafić nie potrafiłem :D) https://youtu.be/9j6GLhByZuo

wg mnie u ciebie ok....u mnie widać, że cieknie. Jak myślisz??

Hmmm, kurde ciężko powiedzieć. Coś się poci u mnie u Ciebie. Brudzić łapy nie brudzi, jak ruszam to dość miękko sobie chodzi. Ale ewidentnie widać że u Ciebie jest bardziej soczyście. Pytanie czy to tylko "pot" od ciepła silnika i zabrudzenia? Może spróbuj wytrzeć i pojeździć z tydzień i sprawdź jeszcze raz? A co do hałasu, spróbuj mimo wszystko może nagrać ten dźwięk, jadąc bez radia, bez dmuchawy?

Próbowałem nagrać ale to jest głuche popukiwanie a nie metaliczne głośnik telefonu nie wychwytuje. Bylem dzisiaj w kanale obejrzałem całe zawieszenie kola i nic nie stuka....luzow na przekładni tez nie wyczułem. Obstawiam na górne mocowania amorka lub sam amorek. A co do tej poduszki to nie będę wycieral niech ASO na miejscu się wypowie.

Miałem w sumie podobny przypadek w starym samochodzie (Astra II). Tam też dochodziło stukanie z zawieszenia, choć tylnego. Ciekawostką było, że na szarpakach nic nie stukało, wszystkie elementy zawieszenia były ok, mechanik ze 3 razy podchodził do tematu i nic. Dopiero jak jakoś naciągnął zawieszenie (nie wiem nie było mnie przy tym), to w jednej pozycji okazało się, że stuka amortyzator.
Sądząc po podobieństwie twojego opisu do mojej sytuacji postawiłbym na amortyzator. Niech ASO wymieni na gwarancji (o ile uda się ich do tego zmusić).