Witam ponownie. Obecnie mamy tanie opony zimowe i chcę rozpocząć temat czy montować stalowe felgi i opony zimowe , czy zakładacie na aluminiowe oryginały zimówki ?
U mnie 18tki i ten niski profil jakoś mi nie pasuje do opony zimowej.
A jak u was to wygląda .
Dzięki za odpowiedzi .

Kupiłem drugi komplet alu 17" firmy MAK, model Hessen Silver 7x17 ET40. Oryginalne 18" mam tylko z letnimi. Aluminiowe są zdecydowanie lepsze na zimę niż stalowe. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem zamiany opon na felgach.

Zakupiłem felgi stalowe 16tki + opony. Na alledrogo możesz zakupić gotowe zestawy zimowe,wyważone - tylko zakładać,ale...akurat tam nie kupiłem, bo felgi dawali 5cali,a u nas sa wymagania 5.5 cala. Należy zwrócić uwagę na profil felgi ,ma być H (z pamięci podaję te parametry). Idź do wulkanizatora,on tobie złoży od zestaw ,będziesz miał montaż wtedy gratis u niego . Do tego kupiłem kołpaki i mnie to wystarczy.

Zakupiłem felgi stalowe 16tki + opony. Na alledrogo możesz zakupić gotowe zestawy zimowe,wyważone - tylko zakładać,ale...akurat tam nie kupiłem, bo felgi dawali 5cali,a u nas sa wymagania 5.5 cala. Należy zwrócić uwagę na profil felgi ,ma być H (z pamięci podaję te parametry). Idź do wulkanizatora,on tobie złoży od zestaw ,będziesz miał montaż wtedy gratis u niego . Do tego kupiłem kołpaki i mnie to wystarczy.

5,5"? Za mało. Konkretnie potrzebne są dla 16": 6,5J x 16 H2 ET40
Dla 17 i 18 7J x 1(7/8 - odpowiednio) H2 ET40

Otwór centrujący CB 65,10
Rozstaw śrub PCD 110

W przypadku aluminiowych felg aftermarket może być konieczne dobranie szpilek - do moich zimowych mam oddzielne.

Na stalowe nie patrzyłem ze względu na to jak wyglądają po pierwszym sezonie. Wystarczy gdy spojrzę na zimówki od Kropka i przypomnę sobie stan z poprzednich aut...

Zawsze miałem stalówki z oponami zimowymi w razie jakiś kłopotów felga stalowa jest łatwa w naprawie no i tania w wymianie. Dziś byłem w serwis FIAT i według ich programu serwisowego mam założyć 16tki 215/60/R16 6,5JX16H2 5X110 ET40

Zawsze miałem stalówki z oponami zimowymi w razie jakiś kłopotów felga stalowa jest łatwa w naprawie no i tania w wymianie. Dziś byłem w serwis FIAT i według ich programu serwisowego mam założyć 16tki 215/60/R16 6,5JX16H2 5X110 ET40

Popatrz jeszcze raz na mojego posta powyżej Twojego. Nie podali Ci informacji o otworze centrującym - parametr CB = 65,10 :tongue

PS. Przez pomyłkę źle zapisałem info o rozstawie śrub, oczywiście 5x110, a nie samo 110.

5,5"? Za mało. Konkretnie potrzebne są dla 16": 6,5J x 16 H2 ET40

jak pisałem ,parametry podawałem z pamięci, kupiłem w wulkanizacji te prawidłowe 6.5cala produkcji polskiej,a opony Hankook ,coś ok 2000 zł zestaw przekładka kół itd gratis. Zdziwiony byłem,bo w ASO cena podobna,choć opony innej produkcji

Gdybyś w ASO zapytał o alu, to dopiero byś się zdziwił ;) Dlatego kupiłem felgi MAK.

MAK to dobre rozwiązanie. Ja zmieniam co sezon na felgi oryginalne, choć zaczyna mnie to trochę męczyć i szkoda mi oryginalnych. Co do stalówek powiem krótko - oszpecać w ten sposób 500X na stalówki i kołpaki to grzech

Ale czy aż tak ważny w zimie jest wygląd czy bezpieczeństwo . W cenie alumy vs stalówki można dobrać mega super opony zimowe z najwyższej półki .

O oszczędnościach na oponach nic nie napisałem ;) Po doswiadczeniach z oponami kupuję tylko Goodyear'y, Dunlop'y i zimowego Nokiana do GP.

U mnie na zimę kupiłem tylko opony - felga alu 18". Może dlatego że świetnie wygląda pudełko na takich obręczach.

U mnie na zimę kupiłem tylko opony - felga alu 18". Może dlatego że świetnie wygląda pudełko na takich obręczach.

Żebyś wiedział jak przyjemnie jeździ sie na 17"... Na 18 jest wyczuwalne pogorszenie komfortu na dziurach.

Witam ponownie . Mam obecnie felgi stalowe 16 cali opony 215/60 i jest ok . Wiadomo to nie to co na 18tki jazda ale jest dobrze licznik nie przekłamuje no i to jest opcja kół z serwisu Fiata.

Ja się dopiero obudziłem i po ostatnich doświadczeniach zamontowałem koła zimowe. Kupiłem zestaw w serwisie, felgi stalowych 16" , opony Dębica HP2 plus kołpaki.
W sumie tym autem mało jeżdżę, ale jak spadnie śnieg to zobaczę jak będzie sobie radził.
Miałem dylemat, czy założyć porządne M+S na alusach i mieć święty spokój bez przekładek co pół roku (tak praktykowałem przez lata z sukcesem w Jeepach Grand Ch.), czy zimówki.

Felgi stalowe czy aluminiowe na zimę? Jeśli ten sam rozmiar to aluminiowe na solone drogi są bardziej wytrzymałe, ale pytanie jest złożone i chodzi o inny profil opony - niski na lato i wysoki na zimę. Niski profil to szersza opona, wysoki to węższa opona. Szczerze przyznam, że również kilka lat wstecz pomyślałem o tym żeby kupić mniejsze felgi i założyć na nie wyższy, bardziej komfortowy profil opony. Czy to miało jakiś logiczny związek z zimą? Chyba tylko taki, że posiadałem już większe felgi i opony do nich letnie więc mogłem kupić drugi komplet na zimę. Z tego co czytałem obecnie w necie szersze opony (niższy profil) to lepsza przyczepność, krótsza droga hamowania na suchej ale też na mokrej drodze lepsze trzymanie na zakrętach i pewniejsze prowadzenie. Poruszając się w 90% po odśnieżonych i solonych drogach lepsze pod względem drogi hamowania będą opony szersze na większych felgach. Natomiast wąska opona to większy nacisk na cm2 powierzchni a więc silniejszy zgryz bieżnika w śniegu. Jeśli więc poruszamy się w 90% po śniegu, błocie to lepsze będą opony węższe na mniejszych felgach co dodatkowo polepszy komfort jazdy po dziurach i zabezpieczy felgi przed uszkodzeniami. Drugi komplet felg (oryginały alu alfa romeo) kupiłem w necie z odzysku po powodzi we Francji - woda im nie zaszkodziła a miała niebagatelny wpływ na cenę na poziomie nowych stalowych. Ze względu na ciężar kół z felgami zacząłem przechowywać je w serwisie (100zł) i byłoby wszystko w porządku jednak mam wątpliwości czy koła są przechowywane w odpowiedni sposób ze względu na powstałe lekkie wykrzywienia felg no ale może to sugestia spowodowana tym, że nie pamiętam jakichś większych uderzeń kołami w trakcie użytkowania auta. Dzisiaj nie mam już takiego parcia na felgi alu a pewne zestawienia kolorów nadwozia pasują mi z czarnym kolorem kół, które mozna uzyskać z felgami stalowymi i kapslami nie mam z tym problemu. Zastanawiam się jednak w ogóle czy warto posiadać zestaw kół letni i zimowy. Tak czy siak trzeba wyważać koła a przy okazji wymiany opony na feldze można ją dokładnie obejrzeć, jaki jest jej stan a same opony łatwiej przenosić i przechować u siebie jak się ma miejsce. Tym bardziej , że w pięćsetce mam 16stki i jestem z nich wizualnie (do wersji Trekking) oraz pod względem komfortu jazdy bardzo zadowolony.

Konkretnie potrzebne są dla 16": 6,5J x 16 H2 ET40

A czy ET 39 można też założyć alu? czy jednak będą zawadzać w środku?
Muszę kupić na zimę i znalazłem tylko ET 39.

1mm nie zrobi problemu. Felga będzie o 1mm przesunięta na zewnątrz auta. Przy fabrycznym rozmiarze opon 215 i 225 nie będzie problemu. Zauważ, że zamieniając 215 na 225 większe przesunięcie w obie strony jest, a oba rozmiary są homologowane ;-)

dzięki bardzo!

Witam ... podpinam się pod temat , ponieważ mam problem z doborem felgi aluminiowej pod mojego 500 X ... na zimę mam przygotowane opony a felgi aluminiowe zaproponowane przez ASO Fiata to ... nieco za drogo . Pierwsza ich propozycja kompletu opon i felg stalowych to 2400 bez kołpaków ... więc postanowiłem znaleźć coś na własną rękę ... opony mam standardowe 16' Firestona i wymyśliłem sobie do nich czarne felgi aluminiowe . Tu moje zdziwienie , że w rozmiarze z katalogu FIATa takich felg na rynku praktycznie nie ma ... jedynie pozostaje Ronal który sobie życzy 390 złotych za sztukę . Da się coś zrobić żeby znaleźć coś innego w nieco zmienionych parametrach ... choćby zmienić ET ... dużo też jest propozycji ale rozstaw śrub to 5 na 112 ( jeden sprzedający zaproponował do montażu jakieś śruby pływające ??? ) ... Macie jakieś rady , sugestie ?

1mm nie zrobi problemu. Felga będzie o 1mm przesunięta na zewnątrz auta. Przy fabrycznym rozmiarze opon 215 i 225 nie będzie problemu. Zauważ, że zamieniając 215 na 225 większe przesunięcie w obie strony jest, a oba rozmiary są homologowane ;-)

Witam wszystkich - nowym tu!
Nie wiem jak ET39, ale kupiłem nowe takie: 16X6.5 5X110 ET37 65.1 i na pewno na przód nie pasują!

Witam wszystkich - nowym tu!
Nie wiem jak ET39, ale kupiłem nowe takie: 16X6.5 5X110 ET37 65.1 i na pewno na przód nie pasują!

Co dokładnie nie pasuje? Zacisk przeszkadza?

Dokladnie zacisk

Nie wiem jak ET39, ale kupiłem nowe takie: 16X6.5 5X110 ET37 65.1 i na pewno na przód nie pasują!
... czyli jednak zmiana choćby jednego z parametrów dyskwalifikuje zakup innej felgi niż dedykowana ?! Praktycznie nie ma zbyt wiele czasu na zastanawianie się i pozostaje kupić średnio oceniane Ronal niż dobrze oceniane Dezent ... a właśnie Dezent chciałem , tylko nie było rozmiaru . No trudno , szkoda ... czy może ktoś ma jeszcze jakieś konkretne pomysły i propozycje ...

Witam wszystkich - nowym tu!
Nie wiem jak ET39, ale kupiłem nowe takie: 16X6.5 5X110 ET37 65.1 i na pewno na przód nie pasują!

Post usunięty - mój błąd.

A może ktoś może coś powiedzieć o użytkowaniu felg Ronal ? Nie wiem czy mogę wrzucać linki ? Ale może już ktoś postawił swojego FIATA na Ronalach ?

Miałem Ronale kilka lak temu w Signumie i złego słowa o nich nie powiem.

A jeszcze jedno ... bo mam czujniki ciśnienia w oponie . Czy każda felga nadaje się do tych czujników czy są jakieś specjalne wymagania ?

A jeszcze jedno ... bo mam czujniki ciśnienia w oponie . Czy każda felga nadaje się do tych czujników czy są jakieś specjalne wymagania ?

Skąd wnioskujesz, że masz czujniki TPMS? Pokazuje wartości ciśnienia w zegarach? Amerykana masz, czy się coś zmieniło i My 2017 zamiast chłodzonego schowka i lepszej plyty w bagażniku ma czujniki w kolach? Co do felg dla czujników - nie ma to znaczenia.
Ps. Czujników nie montuje się w oponach :tongue

Czujników nie montuje się w oponach
Po pierwsze nie napisałem , że montuje się czujniki w oponach tylko czujniki ciśnienia w oponach ... Po drugie też nie napisałem nic o TMPS , bo nawet nie wiem co to jest ... ostatnio wyskoczył mi komunikat o zmniejszonym ciśnieniu w kołach i dlatego pomyślałem o czujnikach jakichkolwiek ... Przy sprzedaży , jednak nikt o tym nie wspominał - więc teraz wnioskuję , że z tym ciśnieniem to raczej metoda obliczeniowa powiązana z ABS ... myślałem , że fizycznie jest tam jakiś czujnik , który związany jest z felgą ... i nowo zakupiona felga musi mieć jakiś dodatkowy element lub coś niestandardowego ...

Po pierwsze nie napisałem , że montuje się czujniki w oponach tylko czujniki ciśnienia w oponach ...


A jeszcze jedno ... bo mam czujniki ciśnienia w oponie
Napisałeś, innymi słowy :tongue


Po drugie też nie napisałem nic o TMPS , bo nawet nie wiem co to jest ... ostatnio wyskoczył mi komunikat o zmniejszonym ciśnieniu w kołach i dlatego pomyślałem o czujnikach jakichkolwiek ...

Jeżeli nie wiesz, to zmień proszę ton wypowiedzi, a następnie przeczytaj instrukcję obsługi auta :!: Wtedy dowiesz się co to TPMS i iTPMS oraz co trzeba zrobić po zmianie kół/zmianie ciśnienia/podpompowaniu - a nie tylko wsiadać i jechać.



więc teraz wnioskuję , że z tym ciśnieniem to raczej metoda obliczeniowa powiązana z ABS
Podpowiem, to zwie się iTPMS.

Panowie mam pytanie do osób, które mają alufelgi na lato, a na zimę komplet kół na feldze stalowej. Mam wersję Pop Star więc alu są 16 i stalowe także. Czy śruby z alufelg są inne niż te do stalowek? Wczoraj przyszedł mi komplet stalowek (opony kupiłem wcześniej) oraz śruby. Na 1 rzut oka są bardzo podobne jak te z alufelg.
Dzięki za odpowiedź.

Panowie mam pytanie do osób, które mają alufelgi na lato, a na zimę komplet kół na feldze stalowej. Mam wersję Pop Star więc alu są 16 i stalowe także. Czy śruby z alufelg są inne niż te do stalowek? Wczoraj przyszedł mi komplet stalowek (opony kupiłem wcześniej) oraz śruby. Na 1 rzut oka są bardzo podobne jak te z alufelg.
Dzięki za odpowiedź.

Źle zacząłeś. To, że w 500X mam dwa komplety alu (a co za tym idzie drugi komplet śrub, bo jest inna odległość osadzenia śrub w gnieździe alufelgi "zimowej") od razu skreśla mnie z możliwości udzielenie odpowiedzi? :tongue Z kolei do GP mam alu na lato i stalówki na zimę (to był "rdzawy" błąd, który naprawiłem w pincecie).
W przypadku FIAT-a i alufelg fabrycznych śruby do stalowych są takie same (znormalizowany stożek). Do stalowego koła zapasowego nie dostaje się dodatkowego kompletu śrub.

Co do zimy, to proponuje jednak używać drugiego zestawu śrub - sól wpłynie na ich wygląd.

Źle zacząłeś. To, że w 500X mam dwa komplety alu (a co za tym idzie drugi komplet śrub, bo jest inna odległość osadzenia śrub w gnieździe alufelgi "zimowej") od razu skreśla mnie z możliwości udzielenie odpowiedzi? :tongue Z kolei do GP mam alu na lato i stalówki na zimę (to był "rdzawy" błąd, który naprawiłem w pincecie).
W przypadku FIAT-a i alufelg fabrycznych śruby do stalowych są takie same (znormalizowany stożek). Do stalowego koła zapasowego nie dostaje się dodatkowego kompletu śrub.

Co do zimy, to proponuje jednak używać drugiego zestawu śrub - sól wpłynie na ich wygląd.

Dziękuję za odpowiedź i przepraszam za to błędne założenie 😉 Wiesz myślałem nad alu, ale chciałem kupić na przyszły sezon natomiast przy próbie wymiany samych opon mój zaufany mechanik w serwisie ASO Fiat, który serwisowal mi zawsze Bravo i siostry 500 zawalił sprawę. Mianowicie doszło do porysowana jednej alufelgi na maszynie 😐 3 kół nawet nie sciagalismy w tej sytuacji z auta. Kupiłem nowe stalowki firmy Alcar. Dzus będzie złożenie zestawu a alufelge mają naprawić... A myślisz że śruby zabezpieczające, które mam do alufelg (kupione w ASO) używać do tych stalowek?

A myślisz że śruby zabezpieczające, które mam do alufelg (kupione w ASO) używać do tych stalowek?
Trudno mi powiedzieć. Kiedyś w PF 126P rodzice używali, ale to był okres, gdy na potęgę kradli koła - ze 30 lat temu to było, tym maluchem jeszcze miałem okazję jeździć.
W GP i 500X nawet nie myślałem, żeby to zakładać. Zależy jak ucierpi Twoje samopoczucie, gdy tych śrub nie założysz. Sam wybierz dla siebie lepszą opcję ;-) Nie wiem jak w Twojej okolicy z popytem na zdejmowanie cudzych kół sprawa wygląda, jednak jeśli ktoś chce coś ukraść, to i tak to ukradnie, najwyżej będzie przygotowany na kolejny raz.


przepraszam za to błędne założenie
Nie ma za co przepraszać ;-)

Trudno mi powiedzieć. Kiedyś w PF 126P rodzice używali, ale to był okres, gdy na potęgę kradli koła - ze 30 lat temu to było, tym maluchem jeszcze miałem okazję jeździć.
W GP i 500X nawet nie myślałem, żeby to zakładać. Zależy jak ucierpi Twoje samopoczucie, gdy tych śrub nie założysz. Sam wybierz dla siebie lepszą opcję ;-) Nie wiem jak w Twojej okolicy z popytem na zdejmowanie cudzych kół sprawa wygląda, jednak jeśli ktoś chce coś ukraść, to i tak to ukradnie, najwyżej będzie przygotowany na kolejny raz.


Nie ma za co przepraszać ;-)

Już po wymianie kół. ;) Założyłem śruby, bo miałem zamówione także na Oponeo takowe. Tak więc osobny zestaw śrub do alufelg i osobny do stalowych. :) Kiedyś były przypadki kradzieży, dziś raczej nie, ale dla spokoju... :)
PS pali trochę ten 1.4 Multi Air. Może mi się ułoży jeszcze, bo mam niecałe 2900 km przebiegu od końca kwietnia 😁

PS pali trochę ten 1.4 Multi Air. Może mi się ułoży jeszcze, bo mam niecałe 2900 km przebiegu od końca kwietnia ��
Wszystko zależy od stylu jazdy. Ten silnik potrafi i wychlać, i być oszczędnym.

Wszystko zależy od stylu jazdy. Ten silnik potrafi i wychlać, i być oszczędnym.

Mi na razie 12 pokazuje komputer... Jeżdżę łagodnie wydaję mi się. W Bravo miałem 1.4 tjet 120 KM i przy takiej jeździe spalanie miałem 7.8/8.

Zimą 12 w mieście to norma...

Ja zdecydowałem się na felgi stalowe i zdecydowanie nie chodziło mi o oszczędność. Kupując felgi używane, oryginalne aluminiowe na alledrogo, cena jest podobna do nowych stalowych. W mojej ocenie na zimę felgi stalowe są bardziej praktyczne. W przypadku poślizgu i "dotknięcia" krawężnika, felga stalowa jest bardziej odporna/mocniejsza i nie wymaga naprawy, a aluminiowa zawsze tak, choćby ze względów estetycznych. Co do pojawiającej się korozji, to wystarczy raz na 3 - 4 lata dać do lakiernika i odmalować za łączną kwotę 200zł. Felgi aluminiowe również "marnieją" w zimę i jeśli dbamy o estetykę to po 4 latach wymagają przynajmniej malowania, a najczęściej jakiejś regeneracji po drobnych uszkodzeniach. W tym przypadku koszt jest wielokrotnie większy.
Osobiście kupiłem felgi stalowe oryginalne i nie potrzebuję dodatkowych śrub. Taką informację otrzymałem przy zakupie w serwisie.

Mi zimą samochód w mieście pali średnio do 9L / 100km.
Obecnie mam przebieg całkowity 19 tys km. Od nowości nie kasuję "licznika B" i komputer wskazuje zużycie 7,6 l / 100km.
Weryfikując zużycie paliwa przy tankowaniu względem "licznika A" (resetowanego przy każdym tankowaniu), stwierdzam przekłamanie na poziomie 0,5l in plus

Felgi aluminiowe również "marnieją" w zimę i jeśli dbamy o estetykę to po 4 latach wymagają przynajmniej malowania, a najczęściej jakiejś regeneracji po drobnych uszkodzeniach.
Moje "zimowe" alu przejechały dwie zimy i jak na razie nie wymagają żadnych napraw, od soboty rozpoczęły trzeci sezon. Nie ma żadnych ubytków w lakierze itp. Z kolei stalowe po pierwszej zimie wyglądały już nieciekawie, szczególnie w miejscach styku z kołpakami (oryginalnymi). Latem też można aluminiowe felgi zajechać o krawężniki, co prawda nie w wyniku poślizgu, ale można. Przy niskim profilu sytuację ratują opony z rantami ochronnymi (mam przy 18" profil 45, jak i przy 17" profil 55).



Co do pojawiającej się korozji, to wystarczy raz na 3 - 4 lata dać do lakiernika i odmalować za łączną kwotę 200zł.
Bez piaskowania to lakierowanie można sobie darować.

Oczywiście każdy ma swoje doświadczenia i wnioski.
Co do uszkadzania felg, oczywiście można je uszkodzić w każdej porze roku, ale zimą szansa jest dużo większa i bezspornie felga stalowa jest bardziej "odporna" na pomniejsze zdarzenia i wymaga mniej interwencji pod tym względem od felgi aluminiowej. Moim Fiatem jeździ głównie żona i tak mi wychodzi statystyka - na stali jest mniej problematycznie.
Jeśli chodzi o felgi aluminiowe zimą to jeszcze zależy jaką mamy powierzchnię, forma czysta, czy malowana.

W malowanie felg stalowych nie wnikam, mój lakiernik robi to na tyle dobrze, że na 3-4 lata mam spokój. Jest to malowanie dużo trwalsze od fabrycznego.

Jeśli chodzi o felgi aluminiowe zimą to jeszcze zależy jaką mamy powierzchnię, forma czysta, czy malowana.
Felgi muszą być dostosowane, czyli lakierowane, w tym bezbarwnym. Polerowane bez zabezpieczeń z oczywistych względów odpadają.

Wszystko zależy od stylu jazdy. Ten silnik potrafi i wychlać, i być oszczędnym.

Witam. Napiszę w tym miejscu, bo dyskutowaliśmy o spalaniu w 500X z silnikiem 1.4 MA. Dziś się przyjrzałem wskazaniom komputera i on mi pokazuje 11,9, ale km na litr.
Tak więc nim większa wartość tym lepiej. ;) W Bravo miałem dane tradycyjne spalanie na 100 km. Pytanie, czy tylko w ten sposób wskazuje komputer, czy gdzieś jest opcja zmiany na wartość spalania na "setkę"? Przejrzałem komputer i takiej opcji nie widzę.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Słabo kolega szukał, oj słabo. Przycisk ustawienia w radiu, potem opcja jednostki. Od razu proponuję wybrać "metryczne". Tam będziesz widział również jednostki spalania. Tak wygląda to w U6,5". W Bravo też słabo patrzyłeś, bo można również zmienić jednostki na km/l.
Przypomnę, że ustawień "z kierownicy" jest dość mało, wszystko poprzez radio.

Słabo kolega szukał, oj słabo. Przycisk ustawienia w radiu, potem opcja jednostki. Od razu proponuję wybrać "metryczne". Tam będziesz widział również jednostki spalania. Tak wygląda to w U6,5". W Bravo też słabo patrzyłeś, bo można również zmienić jednostki na km/l.
Przypomnę, że ustawień "z kierownicy" jest dość mało, wszystko poprzez radio.

Dziękuję ;) W Bravo nigdy nie szukałem, bo te wskazanie tradycyjne mnie satysfakcjonowało. Także pewnie spalanie nie będzie takie straszne w moim X :)

PS. Byłem w samochodzie. Zmieniłem to wskazanie. Spalanie mam 8.7, a na dłuższym dystansie (pomiar B) 8.3.
Także nie jest źle. :)

:rolleyes:

Witam !
Odgrzeję kotleta. Czy były różne jarzma i zaciski bo na 16 przy ET 40 felga blokuje mi o zacisk.
pzdr

Witam !
Odgrzeję kotleta. Czy były różne jarzma i zaciski bo na 16 przy ET 40 felga blokuje mi o zacisk.
pzdr

Jakie parametry mają felgi? ET to nie wszystko, co z szerokością? Według instrukcji ma być 6 1/2J x 16 H2 ET40.

Witam !
Takie są. Wstawiam fotę.41110

Standardowo 16" były dawane w zupełnym golasie z 1.6. Może tak być, że tam są mniejsze zaciski.

Witam !
Mam 1,4 170 KM i na przód felgi 16 pasują po zastosowaniu dystansów 15 mm na stronę. Tył jest w porządku. Najlepsze, że w instrukcji jest jak byk 16 cali.
pzdr