Zainspirowany filmikiem Moto Doradcy (https://youtu.be/7g4Qwb8P8Cw) o tym ile dealerzy wlewają paliwa do nowych samochodów i dlaczego tak mało, chciałem zapytać ile było u was i czy zdołaliście dojechać do najbliższej stacji ;)

Ja jak odbierałem tipka do do stacji benzynowej miałem może 50m. Paliwa było bardzo mało bo weszło mi prawie 43 litry a bak ma 45 litrów.

Podobno leją 5 litrów. Jest to prawdopodobne bo świeci się rezerwa. Muszą nalać co najmniej tyle byś mógł dojechać do najbliższej stacji.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Miałem ponad rezerwę, więc zależy od sprzedawcy.

Odbierałem w życiu dla siebie czy rodziny ok 10 aut ,w jednym przypadku pchaliśmy kilkadziesiąt metrów do dystrybutora ,więc potem jadąc po odbiór auta mamy kanisterek paliwa z sobą i lejemy przed wyjazdem z salonu ,teraz będe odbierać tipka wrzesień pażdziernik i raczek kanisterek będzie

Mnie sprzedawca ostrzegał ze może się zdążyć sytuacja ze nie dojadę zatankować. Ale zapewnił ze jak tak się stanie to sam dowiezie benzyny z kanisterem :)

Po dojechaniu na stację wlałem 43,7 litra to w baku faktycznie same opary zostały :lol:

U mnie rezerwa się nie paliła.

100m do stacji ale nie tankowałem do pełna, rezerwa się paliła na pewno

Przypomniałem sobie że stacja jest parę kroków od salonu jak byłem zamawiać ,to raczej odpuszczę kanisterek

ja wlałem 44,49l obok salonu :) samochód miał na komputerze nabite 16,4km i 1h27m.

U mnie weszło ponad 47 litrów paliwa więc było tak aby-aby ;)

ja miałem około 5 litrów. Spokojnie dojechałem bo stacja paliw shell po 2 stronie ulicy więc na upartego przepchałbym go na stację :)

salon miał własny dystrybutor - zalałem do pełna:)

Dwie stacje obok salonu, zalałem 45 litrów. Co ciekawe w rozmowie sprzedawca przekonywał, iż bak ma 50 litrów ;)