Czy wszyscy właściciele białych maszyn mają ohydne zacieki pionowe z klamek na lakierze??

Tak😀

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

To coś nie klawo mam znajomych z białymi autami innych marek i nie mają tego efektu

Czy wszyscy właściciele białych maszyn mają ohydne zacieki pionowe z klamek na lakierze??

Jak dobrze umyjesz klamki, a potem wytrzesz do sucha to żadnych zacieków nie ma.

Daj foto o co kaman.

Mam w kolorku to samo po deszczu.

Ja widziałam na jednym Tipo takie zacieki pod klamkami, mimo, że nie był biały. Ten akurat był szary ciemny, nie wiem po czym jeździł bo wydawało mi się wręcz niemożliwe, że ma takie zacieki. Ogólnie samochód czysty więc widać, że po myciu, ale zacieki miał jakieś buro brązowe :/

Na moim po myciu na myjcie ciśnieniowej jak niedokładnie spłuczę przy klamkach a nie robię od razu szybszej przejażdżki żeby wyschło ani nie wycieram to też potem się tak czasem robi. Albo po deszczu czasem też takie zacieki pod klamkami się robią.

28662 słabo widać muszę aparat użyć

Ciekawe co to może być.

Widziałem skody białe i miały podobnie. To chyba ma związek z jakimś gromadzącym się brudem przy klamce. Ewentualnie klamki układają tak strumień wody że gdy spływa to takim strumieniem.

Widać dobrze,dziwne to.może woda z dachu przez klamki spływa😁

ja się te klamki otwierają?, chyba się coś uchyla żeby otworzyć, nie pamiętam bo tylko raz ich dotykałem w salonie, ale tu nie ma żadnej tajemnicy w takim razie, po prostu chemia się tam wślizguje podczas mycia, a potem strumień płuczący wody już słabiej i po jakimś czasie brud się wysącza,
W pandzie klamki są uchylne ale jest przestrzeń , więc się to dobrze wymywało, w efekcie rdzewiały ośki tych klamek i nie chciały wracać :-)

Jedyna rada - nie myć aut !!:cool:

Chyba tak się nie da,brudasem ...

zauważyłem że na moim czerwonym też to jest. I w dodatku tłuste

Mam biały tipo sedan Pop i nie zauważyłem zacieków a klamki mam zwykłe Czarne. Parę dni temu pod salonem fiata stał biały hb -dawno niemyty - i ten miał prawie całe drzwi w takich zaciekach. Wyglądało to jakby zaciekało nie tylko z klamek, ale też z uszczelek drzwi.

Ludzie, nie bądźcie jak blondynki. Jak nie domyjecie zakamarków, to nie ma w tym nic dziwnego, że potem brudy wyciekają. To nie jest jakieś rocket science. :mrgreen:

Normalny bród po deszczu wymywający syf z zakamarków. Ktoś tu ładnie popada w paranoje.... magiczne zacieki, wzywajcie archiwum X :D

Normalny bród po deszczu wymywający syf z zakamarków. Ktoś tu ładnie popada w paranoje.... magiczne zacieki, wzywajcie archiwum X :D

Albo smar z klamek się wypłukuje i pewnego pięknego dnia zgrzyt... i klamka w ręku zostanie. :lol::lol::lol:

Nie tylko na białym robią się zacieki, zależy z jaką intensywnością pada deszcz, widocznie budowa klamek sprawia ze woda tak splywa a nie inaczej, druga sprawa ze woda deszczowa nie jest czysta jak łza a w powietrzu jest sporo pyłków bo jest lato

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Albo smar z klamek się wypłukuje i pewnego pięknego dnia zgrzyt... i klamka w ręku zostanie. :lol::lol::lol:

Kumpel miał takie klamki w Alfie GT i rzeczywiscie pewnego pieknego dnia wsiadal od strony pasazera :)

Po umyciu auta odciągnijcie każdą klamkę i odchylcie gumkę pod klamką jak na foto. Wytrzymacie tam syf, który się nazbierał i potem po deszczach nie będzie zacieków, nie będzie miało co wyciekać. Jak się przyjrzycie po odciągnięciu klamki to jest tam tez smar, on tez może być wyplukiwany powodując, jak ktoś u siebie zauważył wcześniej, tluste zacieki.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

I zagadka rozwiązana :-)