Po ostatnich mocnych deszczach zauwazyłem wodę w bagażniku- w tej dziurze na koło ale i z boków m.in wilgotna była gąbka gdzie bezpieczniki i z drugiej strony też. Przeprowadziłem dochodzenie... skąd i dlaczego oraz testy. I co się okazało ? Pioprzedni właściciel zmieniając żarówki w lampach tylnich nie wkładał uszczelki do karoserii - uszczelki od kabla co idzie do lampy i wiadomo lało się...
Sprawdzajcie u siebie - zwłaszcza jak ktoś kupi używke albo jak mu mechanik żarówke wymieni czy lampe ściągnie, bo paeraków ci u nas dostatek

I wiecie co?
To moze miec związke z tym:

http://fiatklubpolska.pl/bravo-ii-467/tajemnicze-rozladowywanie-akumulatora-37420/

Otóz w skrzynka bezpieczników w bagażniku nie ma u mnie górnej pokrywy (nie wiem czy powinna miec ale coś mi się wydaje że tak... ) No i ta woda kapała sobie przez niezeslepioną uszczelką od kabelka wprost na jeden z przekażników koło bezpieczników w tej skyrznce.. jak go wyjąłem był od spodu pordzewiały... podejrzewam ze jak była wilgoć to ta rdza zaczyna przewodzić i robiło się własnie zwarcie do ogrzewania foteli. Oczyściłem go.. choć lepiej było by kupić nowy przekaznik.. Na razie tak czy tak jeżdze bez tego bezpiecznika od fotela.
Czy u was skrzynka bezpieczników w bagażniku ma górną pokrywę?