Cześć,
dziś zauważyłem, że w klamce tylnych drzwi w moim Bravo wysunął się ten element:
28558

Obejrzałem go z każdej strony, wsunąłem i wysunąłem. Nic nie klika, nic się nie zatrzaskuje, zupełnie jakby to był taki luźny kołek. Z drugiej strony tak samo (nie wyciągałem go w całości z drugiej strony, ale też był luźny).

Moje pytanie jest takie - czy to normalnie? Czy jest jakiś sposób, żeby zablokować ten element na stałe w klamce? Spotkał się w ogóle ktoś z Was z takim problemem?

Nie specjalnie widzi mi się to, gdyż każdy może sobie podejść i zabrać ten element, więc raczej tak to nie powinno być.

Nie mogłem znaleźć opcji edycji posta, więc dodałem następnego. Proszę moderację o scalenie.
Poniżej wysyłam Wam zdjęcia:

2855928560285612856228563

Ktoś miał podobny problem? Bo ja nie wiem nawet jak to miałoby być zabezpieczone przed wypadaniem.

U mnie na jednych drzwiach też tak jest. Trzeba uważać jak się otwiera drzwi, bo klamka lubi pociągnąć. Myślę, że jedyna opcja to kropelka.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Hej,
jakby ktoś miał podobny problem to znalazłem jego przyczynę i rozwiązanie. Element wypadający fabrycznie montowany jest w takiej obejmie dokręcanej śrubą imbusową - dociska bok tego "kołka" i trzyma go w miejscu.
U mnie okazało się, że jak lakiernicy robili drzwi (był malowany tył i musieli je wycieniować, żeby się nie odcinały) to za słabo je dokręcili i wpadło pomiędzy tapicerkę a drzwi. Dziś udało się to wyciągnąć, dokręcić i trzyma się jak ta lala ;)
Śrubka o której mówię jest dostępna pod zaślepką w środku drzwi, zaznaczam ją poniżej, na zdjęciach. U innych może po prostu wystarczy dokręcić tą śrubkę i nie będzie wypadać zaślepka, bo szkoda niszczyć to klejami ;) Temat do zamknięcia :)
2870628707