PDA

Zobacz pełną wersję : Elektroniczna przepustnica - hit czy kit?



jaszy
11-06-2017, 18:50
Jak w tytule - proponuję osobną dyskusję na temat elektronicznej przepustnicy w tipkach z silnikiem 1.4, zarówno wolnossakach jak i turbo. Przewijają się tu i ówdzie wpisy od osób które narzekają na opóźnioną reakcją pedału gazu przy ruszaniu, inni wskazują na "dziurę" między 1. a 2. biegiem. Dużo wskazuje na to, że winowajcą może być właśnie wyżej wymieniony element.

Może spróbujmy wreszcie ustalić co w trawie, czy też w przepustnicy piszczy ;-) Ja widzę 2 możliwości:
a) wada fabryczna oprogramowania która występuje w pojedynczych egzemplarzach (dlatego niektórzy to "czują" a inni nie) - w takiej sytuacji wyobrażam sobie, że ASO w ramach gwarancji powinno taką przepustnicę przeprogramować, żeby reagowała szybciej na gaz
b) TTTM, czyli charakterystyka pracy elektronicznej przepustnicy jako takiej. Może być tak, że ludzie którzy od lat jeżdżą autami z "analogową" przepustnicą z linką, po zmianie auta na "cyfrówkę" nagle przeżywają szok, bo muszą niejako uczyć się od nowe tak (wydawałoby się) banalnej czynności jak ruszanie z jedynki.

No i co wy na to? Macie jakieś inne hipotezy? A może jest ktoś, kto miał ten problem i udało mu się go rozwiązać?

Na marginesie dodam, że podczas jazdy próbnej nie wyczułem problemów a jeżdżę autem z tradycyjną przepustnicą. Zirytowałbym się jednak gdybym w moim egzemplarzu coś takiego zauważył :roll:

Ridi
11-06-2017, 19:26
c) Kaganiec z racji euro 6 - takie są wymogi i to objawia się tą "zmułą" silnika

chudar
11-06-2017, 19:28
Wg mnie to kwestia oprogramowania w imię absurdalnych norm emisji czegoś tam, wszystko jedno czego. W Bravo z tym samym silnikiem spełniającym "zaledwie" Euro 4 przepustnica zachowuje się zupełnie normalnie. Byłem z tym w serwisie, "fachowcy" wyczyścili mi świece, przejechali się dookoła salonu i stwierdzili że jest dobrze, a jest oczywiście po staremu czyli do d...

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak TTTM. To nowy samochód i mimo to że jest to zaledwie Fiat, ma robić dokładnie i skrupulatnie to co mu każę.

vesatis
11-06-2017, 20:17
Dla mnie winowajcą również jest oprogramowanie, mam porównanie z corsą 70 km mojej baby, która jest dużo bardzie dynamiczna nawet jeśli weźmiemy pod uwagę różnicę mas, pozostaje czekać aż któryś tuner zaoferuje modyfikację oprogramowania które odmuli silnik, bo powinien jeździć znacznie lepiej

jaszy
11-06-2017, 20:52
Oki, to skąd takie różnice w odczuciach kierowców? Ja rozumiem, że można wiele rzeczy różnie interpretować - np. komfort zawieszenia albo jakość audio - ale wg. mnie nijak to się ma do reakcji na wciśnięcie pedału gazu. Sądzę, że jeśli jedni tu na forum piszą, że auto reaguje normalnie a drudzy piszą, że nie, to znaczy, że jednak jakieś różnice pomiędzy poszczególnymi modelami albo partiami tipków występują.

Rafal79
11-06-2017, 23:43
A możne jeden kierowca jeździ dynamicznie i komputer dostosowuje pracę przepustnicy do jego charakterystyki w danym aucie....z kolei ktoś inny będzie jeździł delikatnie (np. tak jak ja) i silnik będzie miał gorszą reakcję bo inaczej komputer się zaadoptuje!!

DamianoZaw
11-06-2017, 23:51
To w zwykłym tipo byłby "uczący" się komputer ?

kmlnvm
12-06-2017, 01:10
Na pewno nie. Styl jazdy nie ma zupełnie wpływu, przynajmniej u mnie.

marx30
12-06-2017, 07:52
Pisałem o tym w innym wątku - mam Mito z tym samym silnikiem (1,4 16V wolnossak). Tam są trzy tryby pracy Dynamic,Normal, Allweather. No dynamicu jest inna mapa odpowiedzi przepustnicy i auto jest zrywne jak nie wiem. Na pozostałych dwóch zmiana biegów z 1 na 2 i 2 na 3 przeważanie powoduje szarpnięcie, tak jakbym nie dał gazu. Podobnie choć nieco lepiej jest w Punto. Ten silnik demonem mocy nie jest ale na Dynamicu ma się wrażenie dużo mocniejszego, W Tipo choc cięższe na pewno dałoby się to zgrać żeby nie było przymulone.

Doro
01-04-2018, 00:46
Oki, to skąd takie różnice w odczuciach kierowców? Ja rozumiem, że można wiele rzeczy różnie interpretować - np. komfort zawieszenia albo jakość audio - ale wg. mnie nijak to się ma do reakcji na wciśnięcie pedału gazu. Sądzę, że jeśli jedni tu na forum piszą, że auto reaguje normalnie a drudzy piszą, że nie, to znaczy, że jednak jakieś różnice pomiędzy poszczególnymi modelami albo partiami tipków występują.



Potwierdzam z całą stanowczością występowanie problemu z reakcją na wciśnięcie pedału gazu w Tipo.
Jeździłem wieloma innymi pojazdami i nigdy na takie coś się nie nadziałem ani nawet nie słyszałem od osób, które o wiele więcej bryk ode mnie przegonili - dopiero mój nowy tipek
niezbyt miło mnie zaskoczył z wyraźnym ociąganiem wchodząc na obroty po wciśnięciu pedału gazu
podczas zmiany biegu z 1 na 2. Ale już prawie się nauczyłem poprawnie rozpędzać :lol:

A tak z innej beczki:
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów doświadczył w swoim Tipo klinowania lewego buta podczas
popuszczania sprzęgła? Bo ja juź co najmniej kilkanaście razy tego doświadczyłem i zaprawdę powiadam, że to nie jest bezpieczne: musiałem albo wyrywać nogę wywołując gwałtowne wyzwolenie sprzęgła albo wykręcać piętę i dokończyć zwalnianie pedału czubkiem kapcia, co trochę męczy nogę.
W końcu wziąłem latarkę i włożyłem łeb pod kol. kierownicy i co widzę? Na dzwigni pedału sprzęgła w pobliżu
osi obrotu jest umieszczona jakaś dodatkowa pier...ona podpórka (pod czubek buta? po jaki wuj?!) z takimi poziomymi ryflami, na których mi się kapeć klinuje! Oj wezmę ci ja szlifierkę i zrobię tuning he he :mad:

jaszy
01-04-2018, 22:23
A tak z innej beczki:
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów doświadczył w swoim Tipo klinowania lewego buta podczas
popuszczania sprzęgła?
Coś w tym jest - ja musiałem zmienić nieco kąt ustawienia stopy ale teraz już się przyzwyczaiłem.

kjk
01-04-2018, 23:18
Coś w tym jest - ja musiałem zmienić nieco kąt ustawienia stopy ale teraz już się przyzwyczaiłem.
Nie wiem o czym piszecie. U mnie but 46-48 i problemów brak.

TipoSedan
02-04-2018, 13:39
Nie wiem o czym piszecie. U mnie but 46-48 i problemów brak.

Pamiętam coś takiego na początku ale musiałem zmienić technikę (ułozenie stopy) automatycznie podobnie jak ze zmianą z 1 na 2 na wysokich obrotach (teraz wydaje mi się ze nie mam dziury między 1 a 2 ale tak naprawdę ona dalej istnieje tylko zapomniałem o niej przez zmianę stylu jazdy - wystarczy dać kierownicę innej osobie)

Qvadrat
02-04-2018, 15:33
Miałem przez ponad tydzień zastępczy sedan 95 km i nie zauważyłem żadnej dziury. Zaskakująco sprawnie się nim jeździło, bo czytając to forum i nie mając kontaktu z tą wersja silnika myślałem, ze to totalna tragedia, a tu proszę, bardzo sprawne auto, nią tak szybkie jak tjet ale wciąż fajne. Bardzo pozytywne wrażenia mimo niewielkiej mocy silnika.

Doro
04-04-2018, 20:57
Nie wiem o czym piszecie. U mnie but 46-48 i problemów brak.


Ja mam but czterdzieści i cztery (skąd ja znam ten numer ?...) i może przez to się klinuje:confused:
Ale powiem Wam, że się spiąłem: zamontowałem do wiertarki kamyk szlifierski i zanurkowałem pod kierownicę celem rozprawienia się tymi ryflami na pedale (cholera: to brzmi homo niepewnie...).
Po kilku sekundach kamyk coś mi się na czarno oblepił a i iskier nie było jakby widać...
Eureka!!! Pedał jest z plastiku - ożesz w mordę - ale zonk. (dobrze, że nie tęczowy bo by jeszcze na jakąś uliczną paradę wylazł).
Ale jakoś 2 ryfle na płask zjechałem i już mi się kapeć nie haczy :smile:
Idzie wiosna - założę letnie ciżemki i sobie pośmigam.

No i zostane z pilnych spraw wizyta w ASO celem aktualizacji softu od silnika: może tę cholerną dziurę między 1 i 2 biegiem trochę upgrade zniweluje, bo dziura nie jest niestety wymysłem tylko istnieje naprawdę.
Jak upg nie pomoże to chyba zostaje dongel do przemapowania przepustnicy za prawie 6 stówek
- w du..ę - najwyżej zamiast na browar to wydam na dongla ale z tą dziurą to nie jazda :mad: