sopo19
03-06-2017, 12:31
Ostatnio zauważyłem spadek mocy, może nie duży ale już tak fajnie autko nie przyspieszało a zwłaszcza pod górki. Turbinka gwizdała od kąd je kupiłem ale nie dymiło z rury i pleju też nie zauważyłem żeby popijało. Trasy robie głownie autostradą około 15km ale muszę u siebie wioske przejechać i później kawałek miasta jadąc do pracy. Dzisiaj po wjechaniu do moasta zauważyłem, że auto nie chce ciągnąć na niskich obrotach dopiero turbina włączyła się przy około 2,200rpm a wcześniej zaczynała pogwizdywać już przy 1.700 chyba. Czy szukać już serwisu do regeneracji? W poniedziałek jestem dopiero umówiony do mechanika na przełożenie sprężyn z przodu i od razu ma poszperać co może być przyczyna spadku mocy.