No i stało się. Dzisiaj rano po wyjechaniu z garażu zauważyłem, że na posadzce jest pokaźna tłusta plama oleju - albo silnikowy, albo ze skrzyni. Jutro wizyta w serwisie...:confused::mad: Samochód przejechał dopiero 3600km.

Ja nie wiem gdzie jest kontrola jakości w tej Tureckiej fabryce???

Nie uderzyłes w nic? Az dziwne ze takie cos ma miejsce samoczynnie chyba ze cos po tej kampani skrzyni biegow lub jej braku. Ogolnie pod silnikiem jest oslona ona takze cala zalana?

Weź trochę oleju który wyciekł na palec i powąchaj. Wszystkie oleje przekładniowe mają specyficzny zapach , więc będziesz przynajmniej wiedział , silnik czy skrzynia.

Na niezłego debila bym wyszedł... Ojczulek u mnie w garażu wymieniał olej w kosiarce i trochę rozlał, o czym zapomniał mi od razu powiedzieć... Echhh

A już sie turasom dostało że Tipo źle złożyli :)

No toś nam zestresował kolegę marnego :smile: Paweł pozdrawiam.

:smile::smile:

A już sie turasom dostało że Tipo źle złożyli :)
Zaliczyłem kiedyś podobną wtopę, z poprzednim samochodem, jak jeszcze był nowy. Patrzę, a tu pod samochodem pokaźna kałuża oleju (bo plamą to bym tego nie nazwał). Dopiero po dłuższej chwili zajarzyłem, że poprzedniej nocy w moim garażu stał dość mocno zmęczony życiem samochód zastępczy dla klientów serwisu. :wink: