Witam, zamierzam zakupić TIPO Hatchback POP 1.4 16v 95KM Kolor zewnętrzny: Biały Gelato (249) Kolor wewnętrzny:czarno - szara (015) + dodatkowe opcje i pytanie czy warto dokładać? Proszę o wasze sugestie/spostrzeżenia

1) Pakiet Komfort Pop (Podłokietnik przedni, dywaniki, gniazdko 12v w bagażniku)
2) Pakiet Style II Pop (Przyciemniane szyby boczne i tylna, felgi aluminiowe 16")
3) Kierownica ze sterowaniem radioodtwarzaczem UConnect (dla 7BY)
4) Radio UConnect z portami USB oraz AUX + system Bluetooth
5) Elektrycznie sterowane szyby tylne
6) Kierownica i gałka zmiany biegów pokryte skórą
7) Tempomat

Jak te dodatki sprawdzają się w praktyce?

Pozdrawiam i dziękuje

Nie wiem jak w HB, ale dla mnie z przyzwyczajenia podstawą było mieć podłokietnik, bluetooth, tempomat oraz automatyczną klimatyzację.
To tak na prawdę zależy wszystko od tego czego oczekujesz, do czego jesteś przyzwyczajony, i co chcesz mieć w aucie.
Na co dzień mam jeszcze Pandę w wersji mega bieda, i też się jeździ, ma kierownicę, pedały i więcej do jazdy nie potrzeba :D
Przy zakupie tipo ważne było aby zmieścić się w budżecie, do reszty się człowiek przyzwyczaił podczas jazdy.
Pozdrawiam

Odpowiadam, mam Longue więc mam wszystko co podałeś:

1) Pakiet Komfort Pop (Podłokietnik przedni, dywaniki, gniazdko 12v w bagażniku)

Gniazdko się przydaje, zwłaszcza jak jedziesz na urlop i trzeba jakąś lodówkę podłączyć, podłokietnik wygodna rzecz.

2) Pakiet Style II Pop (Przyciemniane szyby boczne i tylna, felgi aluminiowe 16")

Można aczkolwiek zbytek.

3) Kierownica ze sterowaniem radioodtwarzaczem UConnect (dla 7BY)

Przydatne lecz sięgnąć nie jest daleko.

4) Radio UConnect z portami USB oraz AUX + system Bluetooth

Jak ktoś lubi muzykę to niezbędne - ja lubię.

5) Elektrycznie sterowane szyby tylne

Zbyteczne

6) Kierownica i gałka zmiany biegów pokryte skórą

Jaką skórą, to co mam nawet koło skóry nie leżało, szkoda na to kasy.

7) Tempomat

Jeżeli jeździsz na trasy to się przydaje, w przeciwnym wypadku zbytek.





Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Dzięki za uwagi i informację.

Ad.1. OK
Ad.2. Za 2000zł mam alu 16' i ciemne szyby, opcja wydaje się bardzo rozsądna i w dobrej cenie.
Ad.3, 4, 5 OK
Ad.6. Czytałem opinię na innych postach, że skóra to chyba z plastikowej świni :wink: . Jeden z dilerów proponował mi obszycie kierownicy skórą za 400zł.
Ad.7. Nie jeżdżę, ale nie można kupić/zamówić radia UConnect (dla 7BY) bez tempomatu :/.

Pozdrawiam

Ja wziąłem grzanie pup, bo wo obecnym aucie mam taką matę z lidla za 50 PLN i wiele razy ją błogosławiłem, szczególnie w zimowe poranki :) Wziąłem przyciemniane szyby, bo będę z tyłu woził małego pasażera i podłokietnik, bo bardzo wygodny. Myślałem długo nad sterowaniem z kiery i bluetoothem, ale ponieważ a) mam długie ręce b) nie gadam w aucie przez telefon i c) słucham głównie radia, to postanowiłem tę kasę przeznaczyć na GAP.

pytanie czy warto dokładać?
Wszystkie te dodatki są fajne i fajniej je mieć niż nie mieć. Jak masz kasę to kupuj, jak chcesz przyoszczędzić, to zrezygnuj - też będziesz raczej zadowolony z samochodu. Ja nie wiem tylko w jakim stopniu byłbym w stanie opanować cofanie sedanem bez czujników. Pytanie postawiłeś typu: chłopaki, czy na śniadanie mam zjeść jutro same parówki, czy jeszcze poprawić jajecznicą :food:

Hehehe dzięki za wszystkie odpowiedzi. Poprawiać parówki jajecznicą to tak średnio, wole jajecznice z boczkiem :cool:

No właśnie sam sobie odpowiedziałeś, bez boczku słabo:smile:

No wlasnie, tylko ty wiesz jaki masz budzet i co uwazasz w aucie za niezbedne, a co za niepotrzebny gadzet. Ja osobiscie bardzo jestem zadowolony z wszystkich udogodnien wersji lounge ale wiem ze wiele osob ma mniej wyposazone wersje i rowniez sa zadowolone z tego modelu Fiata

Dzięki za wszelkie głosy, będzie to mój pierwszy nowy samochód i zamierzam nim pojeździć co najmniej 6 lat (i oby jeszcze najdłużej) i chodziło mi o to, żeby później nie żałować, że się nie dołożyło (w granicach rozsądku oczywiście), a jest bardzo przydatne...

Tak jak większość ludzi pisało to sprawa dodatków i ich wyboru to sprawa indywidualna i zależna od pokonywanego dystansu i miejsca, gdzie się go pokonuje, ALE ... czasami warto coś dobrać, aby zrobiła to fabryka bo późniejsze dołożenie wychodzi zazwyczaj drożej lub jest niemożliwe i później będziesz przeklinał kilka lat bo chciałeś oszczędzić 500 pln...np światła przeciwmgłowe z doświetlaniem zakrętów - ja bardzo sobie chwalę, czy dołożenie tempomatu to jest dużo droższe niż wybranie opcji i nie wiem czy jest możliwe, a to tylko nieliczne przykłady...skoro kupujesz nowe auto, to niech będzie ono dla Ciebie, an ie Ty dla niego! Niech sprawia Ci frajdę z jazdy niż miałoby być powodem do smutku, bo przy zakupie szkoda Ci było 500 pln na coś tam....pomyśl i dokonaj właściwego wyboru !

Dzięki o takie właśnie wskazówki mi chodziło ;-) Pozdrawiam

Odpowiadając na tytułowe pytanie: WARTO.

rozważ kupno wyższej wersji a może przy okazji tego co chcesz mieć dostaniesz coś jeszcze czego na tą chwilą nie potrzebujesz :) a cena wcale nie musi być większa ponieważ wraz z wyższą wersją można wynegocjować wyższy rabat. Średnio 1% za każdą wyższą wersję.

Ja już przerabiałem taką sytuację, że kupiłem lepsze (nowe) auto w wersji "bida z nędzą" i ciągle czegoś brakowało.


1) Pakiet Komfort Pop (Podłokietnik przedni, dywaniki, gniazdko 12v w bagażniku)
- Na dłuższych trasach podłokietnik przedni jest niemal obowiązkowy. Zmniejsza zmęczenie i znacznie poprawia ergonomie.
- Dywaniki to powinien być standard i nikt nie powinien w ogóle rozważać poruszania się samochodem bez (choćby gumowych) dywaników.
- Gniazdko nie zaszkodzi. Nie będzie pewnie Ci potrzebne dopóki nie zauważysz, że jest i znajdziesz jego zastosowanie. A jak już wymyślisz do czego Ci się przyda to stanie się niezastąpione.

2) Pakiet Style II Pop (Przyciemniane szyby boczne i tylna, felgi aluminiowe 16")
- Przyciemniane szyby to większa prywatność, mniejsze nagrzewanie się wnętrza, lepszy wygląd zewnętrzny. Późniejsze przyciemnianie to tylko folia, która po pewnym czasie schodzi (łuszczy się?). Fabryczne przyciemnienie to szyba przyciemniona na całej objętości.
- Felgi ze stopów lekkich znacznie poprawiają wygląd. Należy dokupić drugi komplet na zimę wraz z oponami i masz pełne wyposażenie :)

3) Kierownica ze sterowaniem radioodtwarzaczem UConnect (dla 7BY)
- Niby do radia i tak dostaniesz ręką, ale w kierownicy wygodniej, a za wygodę warto dopłacać.

4) Radio UConnect z portami USB oraz AUX + system Bluetooth
- Zestaw głośnomówiący wbudowany w samochód powinien być standardem. Przepisy zabraniają rozmowy podczas jazdy z telefonem w ręce, a w dzisiejszych czasach, telefony komórkowe często dzwonią. To powinien być standard.

5) Elektrycznie sterowane szyby tylne
- A chcesz pilnować, czy jakiś pasażer, aby na pewno domkną szybę? A jak nie to biegać/wyginać się po aucie i kręcić korbkami? Widok korbek w drzwiach świadczy o niskobudżetowości samochodu, a chyba nie chcesz jeździć "bida wersją"?

6) Kierownica i gałka zmiany biegów pokryte skórą
- Przez pierwsze lata prawie nie ma różnicy, ale jakoś tak ręce mniej się pocą na kierownicy pokrytej skórą.

7) Tempomat
- Póki co, dla mnie zbędny gadżet. Nawet na autostradach nie używam. Zabiera radość z jazdy. Jedyna opcja, która wydaje się mi zbędna, ale to może ja jestem inny, bo przecież po coś te tempomaty montują :)


Ja, swego czasu, kupiłem Lancie Deltę w wersji SILVER, czyli coś jak Tipo Tipo (przesadzam), która ładnie wyglądała z zewnątrz, ale głupio mi było, jak właściciel A3 chciał oglądnąć auto w środku, a tam... brak navi, kolorowego wyświetlacza, kamery cofania... (ale klimatyzacja dwu-strefowa była i podłokietnik z przodu).
W nowym Tipo będzie mi brakowało ksenonów i LED-ów z tyłu, ale w środku będzie trochę lepiej... chyba... mam taką nadzieję.

Ja kupiłem oe+ czyli oprócz ładnych foteli i kamery cofania prawie lounge. Teraz uważam, że to był błąd. Mogłem kupić popa z dieslem 120km i było by to lepsze wyjście. Bajerami się nie jeździ, a 1.4 to straszny muł.

"bida z nędzą"

lepszy wygląd zewnętrzny

znacznie poprawiają wygląd

Widok korbek w drzwiach świadczy o niskobudżetowości samochodu, a chyba nie chcesz jeździć "bida wersją"?

ale głupio mi było, jak właściciel A3 chciał oglądnąć auto w środku, a tam... brak navi

"Prestiż", moda i uroda. To są argumenty z cyklu "co kupić żeby wywołać największą zazdrość u sąsiada". Mi tam wisi totalnie :powieszony: co ktoś sobie pomyśli o korbkach w tylnych drzwiach mojego samochodu.

Samochód kupuje sie dla siebie a to czym kto lubi się lansować to jego prywatna sprawa i niech tak pozostanie, nie o tym był temat

dodam coś od siebie, oglądam różne marki od roku bo miałem pomysł kupić nowy samochód i mam jednak problem - za każdą pierdołę trzeba dopłacić łącznie z dywanikami co uważam za skandal. Od kilku lat poruszam się używkami, lecz fajnie wyposażonymi i teraz kupując nowy samochód chciałbym mieć podobne gadżety

ad1) podłokietnik podstawa, dywaników nie komentuje bo powinny być bez dopłat, gniazdko? hm mam lecz nigdy nic nie wlączałem tam, chociaż takie plany były :P
ad2) szyby przyciemniane jak najbardziej nie wiele widać z zewnątrz, jakby jeszcze były rolety od wewnątrz to byłoby bosko, felga wiadomo auto wygląda ładniej.
ad3) kierownica wielofunkcyjna, mam ale w sumie mało z tego korzystam, czasem przerzucam biegi dla zabawy
ad4) jak najbardziej tak, ułatwia życie
ad5) szyby? rzadko używam, jednak bym z nich nie rezygnował
ad6) podstawa
ad7) jak nie jeździsz w długie monotonne trasy to zbyteczny bajer

dodatkowo dobrałbym grzane stołki przód i jak są dostępne to tył, czujniki parkowania tył. Niestety tak konfigurowane fury wychodzą sporo drożej niż ich reklamy w tv :)
następna kwestia czy na pewno chcesz silnik 95 koni? czy nie lepiej jednak t-jet?

Ja kupiłem oe+ czyli oprócz ładnych foteli i kamery cofania prawie lounge. Teraz uważam, że to był błąd. Mogłem kupić popa z dieslem 120km i było by to lepsze wyjście. Bajerami się nie jeździ, a 1.4 to straszny muł.

To prawda , że wybór samochodu powinno zaczynać się od dobrania właściwego silnika. Jeśli będziemy na tym polu rozczarowani, to nie będziemy cieszyć się z auta. Jak wcześniej mieliśmy samochód o mocy do 100KM lub jeździmy głównie po mieście to 1,4 16v może być. W przeciwnym razie warto zastanowić‡ się nad T-Jetem lub ewentualnie dieslem jeśli samochód będzie użytkowany gównie w trasach i będzie robił duże przebiegi.
Wersja POP jest dedykowana klientom, którym nie zależy na wyposażeniu oraz wyglądzie auta. Nie opłaca się go mocno doposażać, gdyż różnice w cenie między bogatszymi wersjami nie są duże. Maksymalnie warto dobrać do niego 1-2 opcje na których najbardziej nam zależy lub 1 pakiet. Jeśli jesteśmy bardziej wymagający to lepiej skusić‡ się od razu na wersję Easy, w której nie ma już żadnych oszczędności na wyglądzie zewnętrznym a i wewnątrz już jest parę dodatków. Wraz z pakietem komfort to już prawie kompletnie wyposażony hatchback jak na dzisiejsze standardy.
Lounge jest kierowana dla klientów, którym oprócz wyposażenia zależy także na wyglądzie - ładne alusy 16tki (niewielka dopłata do 17tek), Ładniejsza tapicerka i deska rozdzielcza z nowoczesnym systemem Uconnect - ta odmiana nie ma się czego wstydzić nawet w porównaniu do sporo droższych kompaktów konkurencji. Tylko cena nam się winduje też ładnie w górę :)

Dokładnie jak koledzy wyżej napisali. Każdy konfiguruje jak mu się podoba. Jedni pod siebie a drudzy pod sąsiadów ;). Ja już się dawno z tego wyleczyłem, ale są tez i tacy i to jest ich sprawa.
Ja najpierw myślałem o słabszym silniku i tak go konfigurowałem. Po pracy wracałem do konfiguratora i czytałem różne opinie. Zmieniłem na 1.4 T-Jet z fabrycznym LPG : lepszy moment i fabryczny gaz a to przy odsprzedaży ma ogromne znaczenie - każdy gazownik to potwierdzi. Żywotność silników : myślicie ze ten silnik padnie przy 200k km? Wątpię. Przy regularnych przeglądach spokojnie 400k km. Zobaczcie handlarzy autami. Cofają liczniki z 350k km na 180k km a Polacy nimi jeżdżą jeszcze długo. - fakty. Dlatego wybrałem benzynę bo teraz mam diesla i nie chce mieć na głowie w przyszłości dpf, dwumasy i wtryskiwaczy.
Która wersja: pop, EASY, Lounge ? Chciałem pop ale w EASY są led dzienne. Chciałem tempomat a Lounge ma go w standardzie No i ten tablet na środku tez mi pasuje bo jest na wysokości oczu- to mnie przekonało. Miały być czujniki ale pakiet TECH mnie przekonał bardziej. Chciałem podparcie lędźwiowe i podłokietnik z tylu - pakiet komfort i oszczędzasz. Myślałem tez nad przyciemnianymi szybami i felgi 17" bo wyglądają ślicznie - pakiet style i masz tez chrom. I tak się uzbierało ;)
Reasumując: wszystko zależy od tego ile możesz przeznaczyć pieniędzy na zakup i do czego ci potrzebne auto. Ja będę w nim siedział po 10h dziennie Wiec w swoim biurze chce mieć komfort.


Sent from my iPhone using Tapatalk

"Prestiż", moda i uroda. To są argumenty z cyklu "co kupić żeby wywołać największą zazdrość u sąsiada". Mi tam wisi totalnie :powieszony: co ktoś sobie pomyśli o korbkach w tylnych drzwiach mojego samochodu.

To nie kwestia tego, czy sąsiadowi szczena opadnie, ale tego, żeby jeździć samochodem, który jest wygodny, ładny i funkcjonalny. W tej właśnie kolejności.
Jak bym kupował samochód do pracy, to inne byłyby priorytety.

Dorzucę coś od siebie :)
Byłem wczoraj na jeździe testowej w Katowicach na Roździeńskiego. Tipo HB lounge. Pojechaliśmy w 4 osoby, żeby sprawdzić od razu jak silnik 1.4 95KM to odczuje. Od razu rzuciła mi się cisza jaka panuje w samochodzie. Nic nie trzeszczy, radio świetnie gra. Prosto z salonu wyjechaliśmy na szybkiego ruchu w stronę sosnowca - 5 osób na pokładzie w samochodzie. Czy miał ciężko się rozpędzić ? Dla mnie nie. Trzeba było go pokręcić wyżej i poszedł. Dla mnie w 5 osób dynamika większa niż w Poldku jak jadę sam. Także silnik dla mnie jak najbardziej ok. Wiadomo nie jest to turbo, ale we 2 osoby lub samemu będzie tylko i wyłącznie lepiej - na miasto idealny. Przejechaliśmy się trochę prosto, potem nawrót na IKEA i znowu prosta szybka droga. Na koniec trochę ciasnych uliczek - jak w mieście - ale tutaj również nie odczułem , że silnik jest za słaby. Na pewno nie umówię się ponownie żeby się przejechać T-Jetem, żeby się nie rozczarować co do zwykłego 1.4. Wolę żyć w nieświadomości a mieć fajne wyposażenie :)
Widoczność w samochodzie super. Aczkolwiek zastrzeżenie mam jedno - jak z tyłu siedzą 3 osoby no to przez szybę mało widać, szyba jest za mała. Co do przestrzeni - wszyscy pasażerowie byli mega zdziwieni ile miejsca jest na tylnej kanapie :) Powiedzieli, że bardzo wygodnie. Ogólne wrażenia na plus jeśli chodzi o wersję lounge. Wstawki z alcantary ekstra. Podłokietnik wygodny, super się zmienia biegi. Skrzynia ok aczkolwiek ta jedynka faktycznie strasznie krótka - mnie to nie przeszkadza. Dodatkowo nie odczułem tej "dziury" po wrzuceniu 2 biegu. Gaz i auto jechało.
Multimedia: tablet bardzo mi się podoba. Radio fajnie gra, rozdzielczość fajna, kolory również. Wszystko czytelne.
To co mnie jeszcze zaskoczyło to hamulce - żyleta. Teraz się boję poldkiem jeździć :)
Całkiem inne odczucie całego wnętrza jak siedzi się w samochodzie kiedy stoi on na zewnątrz a nie w salonie. Zegary bajka. Pokrętła ok. Klima fajnie chłodzi i cicho pracuje. Podsumowując jestem mega zadowolony z jazdy i jestem zdecydowany na HB. Miałem brać sedana ale jednak HB wygrywa dostępem do bagażnika, łatwością parkowania, tarczami na tylnej osi, tablecikiem oraz lepszymi 16-stkami :) Zdecydowałem się z żoną na białego oraz wersję lounge + dodatkowo PTC + LPG. W przyszłym tygodniu jadę do salonu po wstępną ofertę i chyba za niedługo zamówimy :)
Po jeździe TIPO nikt nie chciał wsiadać do poldka :D

(...)wersję lounge + dodatkowo PTC + LPG
O ile mi wiadomo, to do wersji LPG niestety nie można zamówić podgrzewacza PTC :(

A co w przypadku jak zamawiasz benzynę i montujesz u dealera ?

Po jeździe TIPO nikt nie chciał wsiadać do poldka Chyba nie byłeś zdziwiony. Pomimo całej prostoty Tipo , poldek przy nim , to wyrób samochodopodobny. Nie że nie miałem poloneza , w 89 kupiłem na przetargu z MSW , białą dwulitrówkę. Na tamte czasy ..... Po prostu potwór , całe 112KM:smile:

Dla jednego mocny dla drugiego słaby podstawowy silnik. To wszystko zależy od tego czym wcześniej jeździłeś. Ja mam teraz 250 momentu i chciałem mieć podobnie pod nogą.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Miałem to samo napisac, jakby poldek byl lepszy od aut ktore sa teraz produkowane to było by cos nie tak z motoryzacją ;)

A co w przypadku jak zamawiasz benzynę i montujesz u dealera ?

Na 99% w taki sposób można mieć LPG i PTC.

Plusem takiego rozwiązania jest to, że komputer będzie pokazywał np chwilowe spalanie, bo ten z fabrycznym LPG (podobno) nie pokazuje.
Minusem: ograniczenia w gwarancji i przeglądy co roku.

Przeglady to chyba kazdego auta zasilanego LPG dotyczą, niezaleznie czy fabryka czy aso lub inny serwis

Jeszcze nie jestem w 100% pewny, ale wygląda na to, że przy fabrycznym LPG, pierwszy przegląd po 3, drugi 2 latach, a przy instalowanym nawet w ASO już co roku.
Mówimy, dla jasności, o przeglądach rejestracyjnych (pieczątka w dowodzie rejestracyjnym).

Na 99% w taki sposób można mieć LPG i PTC.

Plusem takiego rozwiązania jest to, że komputer będzie pokazywał np chwilowe spalanie, bo ten z fabrycznym LPG (podobno) nie pokazuje.
Minusem: ograniczenia w gwarancji i przeglądy co roku.

Dzięki. Ja nie chce Tjeta wiec też mi się wydaje, że będzie możliwe połączenie PTC oraz LPG. Będę w przyszłym tygodniu u deleara to zapytam.

Przegląd z LPG jest co roku,
Niezależnie od wersji.

Dokladnie tez mam takie zdanie przegld jest z powodu instalacji LPG a nie sposobu i miejsca montazu

Z tym silnikiem to faktycznie dużo zależy kto czym jeździł wcześniej...
Po przesiadce z Felicii 75KM (niby w papierach, ale pewnie przez te prawie 20 lat kilka z nich już zdechło) do Tipo 1.4 95KM niczego więcej do szczęścia mi nie potrzeba:D:D:D
Ale też nie należę do osób co lubią się ścigać. Z drugiej strony, jak go trochę podkręcić wyżej to i zrywny się robi jak trzeba/jest ochota:)

Witam, zamierzam zakupić TIPO Hatchback POP 1.4 16v 95KM ...
Pozdrawiam i dziękuje

Dlaczego wybrałeś akurat ten typ nadwozia?

Dlatego, że mam rodzinę 2+2 i będzie mi znacznie łatwiej spakować graty w HB niż np: w sedanie. Jestem umówiony na jazdę próbną w piątek zobaczymy namacalnie jak się spakujemy do auta i jak to pojedzie. Wtedy zapadnie konkretna decyzja. Może ktoś ma taką sytuację rodzinną jak ja i jeździ już HB to poproszę o opinie. Dzięki

Z tak duża rodzina to już suv lub mpv ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dlatego, że mam rodzinę 2+2 i będzie mi znacznie łatwiej spakować graty w HB niż np: w sedanie. ...

Zastanawiałeś się nad kombi? Bagażnik 380 litrów vs. 550 litrów w kombi.

Sedan ma 520l a HB - 440l może zabierz "graty" i spróbuj tez sedan. No chyba ze będziesz co dziennie przewoził pudełka różnych rozmiarów i HB będzie ci bardziej odpowiadał.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Sedan ma 520l a HB - 440l ...

Jeżeli zakupi z pełnym kołem zapasowym i/lub z LPG to dostanie wytłoczkę i z 440 zostanie 380 litrów. To już lepiej kombi. Sam mam sedana, a etap kombi mam już za sobą, to jakbym miał wybierać między HB i SW, brałbym SW.

No tak- zapomniałem o zmniejszonej pojemności bagażnika przy butli. Ale jak nie ma za dużo do wydania to może niech rozważy sedana z lpg i tam bagażnik pozostaje na tym samym poziomie -520l. W środku miejsca tyle samo. No chyba ze może dołożyć do SW bo mu się ten tablecik podoba- tylko Lounge - nie wiem jaka teraz cena.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie biorę pod uwagę LPG (przebiegi roczne na poziomie 12/15tyś.). Co do SW trzeba jakieś 3,5 tyś. dopłacić. Czy 95 KM w SW będzie tak samo śmigać jak w HB? Bagażnik 440l wygląda na spory, a w razie czego zawsze można na dach wypożyczyć BOX'a.

To bierz HB z dodatkami :) W 7" tablecie możesz dobrać za 500 zł android/CarPlay i masz nawigację z telefonu na ekranie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja mam 90 kucyków w obecnym kombi (astra g) i mi to w zupełności wystarczy do codziennej jazdy po mieście i poza terenem zabudowanym. Najgorzej jest na autostradzie, bo na 5. przy 3000 obrotów mam równe 100 km/h, a powyżej 3500 obrotów (czyli jakieś 112-115 km/h) robi się już bardzo głośno, rośnie spalanie i konsumpcja oleju. Jeśli w tipo na 6. biegu będzie przyzwoicie dawać pod 120 km/h, będę szczęśliwy ;)

Jak kogoś stać to niech bierze full wypas :-) , mi dealer powiedział np. że to czy pada i czy jest zmrok 99,99% ludzi rozpoznaje bez czujników ale są można je kupić ;-)

Jak kogoś stać to niech bierze full wypas :-) , mi dealer powiedział np. że to czy pada i czy jest zmrok 99,99% ludzi rozpoznaje bez czujników ale są można je kupić ;-)
To jest taka współczesna tendencja, że minimalizujemy ilość energii potrzebnej do wykonywania podstawowych czynności życiowych (jazda samochodem, pranie, sprzątanie, polowanie), a z drugiej strony coraz więcej kasy zostawiamy w różnych klubach fitness, siłowniach, basenach itp., bo jednak ruszać się trzeba żeby dożyć przynajmniej do wieku emerytalnego ;-)

No tak a za 10 lat będą samochody autonomiczne tylko gdzie ta przyjemność z jazdy będzie :-/ ehhh ...

No tak a za 10 lat będą samochody autonomiczne tylko gdzie ta przyjemność z jazdy będzie :-/ ehhh ...
Jak za te 10 lat będziesz miał początki Alzheimera albo innego Parkinsona, to też całkiem przyjemnie będzie sobie wsiąść na tylna kanapę z puszką piwa i powiedzieć "do domu mnie zawieź" a autko samo śmignie gdzie trzeba :tongue

Jak za te 10 lat będziesz miał początki Alzheimera albo innego Parkinsona, to też całkiem przyjemnie będzie sobie wsiąść na tylna kanapę z puszką piwa i powiedzieć "do domu mnie zawieź" a autko samo śmignie gdzie trzeba :tongue

Lepiej Parkinsona (trochę wylać przy piciu),aniżeli Alzheimera (i zapomnieć wypić). Pozdrawiam.

Przegląd z LPG jest co roku,
Niezależnie od wersji.

Wygląda na to, że przy fabrycznym LPG, przegląd w ASO jest co roku (podobnie jak i przy niefabrycznej instalacji), ale przegląd w Stacji Kontroli Pojazdów przy fabrycznej instalacji jest z częstotliwością jak przy Pb, tj 3 lata, 2 lata i co roku.
Przy LPG dokładanym, przeglądy rejestracyjne już co roku od nowości, (choć podobno jest sposób, by to obejść).

Nie zgodzę się z powyzszymi stwierdzeniami. Dodatkowym corocznym przegladem twchnicznyn na stacji diag obarczone jest auto zasilane paliwem LPG i niezależnie od sposobu i miejsca montazu. I nie sądze że sie w obu przypadkach to jakos ominąć

Będę miał dowód rejestracyjny w ręce (odbiór autka w przyszłym tygodniu) to zweryfikuję to na podstawie wpisu z Wydziału Komunikacji.