Czy siedząc w samochodzie, gdy silnik pracuje na wolnych obrotach, słyszycie dźwięk pracującej sprężarki klimy?? Bo ja tak i wydaje mi się, że jest głośniejszy niż w innych znanych mi samochodach, gdzie nie było słychać wcale lub trzeba było się dobrze wsłuchać. Tttm?? Do wydajności chłodzenia nie mam zastrzeżeń.

Cóż, jeśli ta sama sprężarka co w GP, to lepiej się przyzwyczaj :tongue

Potwierdzam, są momenty że sprężarka działa zdecydowanie głośniej wydając taki specyficzny dźwięk.

mam to samo,bardzo irytujące wrrrrr...

Potwierdzam, dźwięk troszkę irytuje.

Ok, dzięki za odzew. Pozostaje przyzwyczaić się...

Też się miałem pytać czy Wam Tipki zaczynają "jęczeć" na włączonej klimie ? :) Trochę wkurzające bo cały czas mam wrażenie że coś jest nie teges ;) No ale się przyzwyczaję :)

Mnie to też trochę denerwuje, ale myślałem że to ja mam tylko taki wyczulony słuch....

Czyli tak ma być i już :) TTTM! Pozostaje się przyzwyczaić i jeżdzić!

Powiem szczerze, tak samo jak w Punto tak i w Tipo w ogóle w środku nie słychać różnicy, jedynie w Punto po włączeniu klimy lekko rosły obroty. Ale jeżeli chodzi o dźwięk to nic nie słychać. Przypuszczam, że z zewnątrz można by coś usłyszeć. T-Jet do supercichych silników nie należy i pewnie dlatego nie dochodzą do mnie żadne dźwięki, przypuszczam, że 95 jest cichszy i dlatego slyszycie różnicę.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Ffun ma automatyczna klime. Nie znam się na klimatyzacji ale może automatyczna jest cichsza od manualnej ? Inna sprężarka ? Różnica w cenie jest.

Ffun ma automatyczna klime. Nie znam się na klimatyzacji ale może automatyczna jest cichsza od manualnej ? Inna sprężarka ? Różnica w cenie jest.

Różnica jest we wnętrzu auta. Pod maską jest to samo.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


jedynie w Punto po włączeniu klimy lekko rosły obroty.

W Punto rosną, bo takie są ustawienia w sofcie. Silnik podnosi obroty w przypadku włączenia wiatraka chłodnicy i sprężarki.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Przypuszczam, że z zewnątrz można by coś usłyszeć. T-Jet do supercichych silników nie należy i pewnie dlatego nie dochodzą do mnie żadne dźwięki, przypuszczam, że 95 jest cichszy i dlatego slyszycie różnicę.

Do sprawdzenia w EPER, ale podejrzewam, że T-JET i MA mają inne sprężarki.

Mam automatyczną AC i przyznam - jest głośno. Nawet zastanawiałem się czy klima mi się nie sypie...

A mi się wysypała sprężarka w klimatyzacji (chyba).
Na początku zauważyłem głośniejszą pracę niż zwykle. Pomyślałem sobie, że TTTM i może nie słyszałem tego wcześniej. Potem stwierdziłem, że coś jest nie tak bo jak uruchamiam klimatyzację to na kierownicy zacząłem wyczuwać delikatne drgania kiedy załącza się klimatyzacja.
Pojechałem do ASO - potwierdzili, że rzeczywiście pracuje głośniej niż powinna i podejrzewają dwa elementy. Sprężarka i jeszcze coś o czym nie powiedzieli. A ponieważ obie części kosztują krocie (ponad 5000tysi jedna) to muszą ustalić dokładnie co to bo FIAT nie wyrazi zgody na zamówienie 2 tak drogich części.
Autko przeszło całą ścieżkę diagnostyczną wraz z podnoszeniem go na podnośniku- trwało to chyba 4h. Uzupełnili czynnik, odbieram autko a tam wszystko się zesrało. Uruchamiam klimatyzację a tu przy załączaniu chyba sprężarki dźwięk jakby malutki wiatraczek tarł o jakąś metalową część i zero chłodzenia - wydobywał się z wylotów powietrza w kabinie. Panowie w ASO stwierdzili, że sprężarka, która po napełnieniu czynnika całkowicie padła i muszą ją zamówić. A ponieważ jest bardzo droga muszą mieć zgodę FIATa. Zgoda jest ale części od 3 tygodni nie ma i nie wiadomo kiedy się pojawi. Mają dzwonić.
No to jeśli chodzi o mnie to tyle - jeżdżę sobie z zimnym łokciem i cieszę się świeżym powietrzem wielkomiejskiej aglomeracji Szczecina :)
Ale muszę dodać iż pomimo iż oddałem auto w miarę sprawne a dostałem bez działającej klimatyzacji to panowie mechanicy pozytywnie mnie zaskoczyli swoim fachowym podejściem do sprawy.

A właśnie - jest możliwość w automatycznej klimatyzacji włączyć np. nawiew na szybę ale bez uruchamiania sprężarki? ustawiamy temp na wyższą niż zewnętrzna i naciskamy ON???

A właśnie - jest możliwość w automatycznej klimatyzacji włączyć np. nawiew na szybę ale bez uruchamiania sprężarki? ustawiamy temp na wyższą niż zewnętrzna i naciskamy ON???

Można, aby tylko wyłączony był AC. Temperatur nie trzeba ustawiać wyższych (chyba, że mają być, bo paruje, cokolwiek), będzie po prostu trzeba nawiewem sterować ręcznie, jeśli nie będzie mógł utrzymać zadanej, np. 21stC, gdy na zewnątrz będzie cieplej.

Dzięki za odpowiedź

Czy u Ciebie też klima od samego początku działa z takim dziwnym dźwiękiem? Temat poruszany w innych wątkach...

Wydaje mi się że pracowała ciszej i kiedy dźwięk zmienił swoje natężenie zaniepokoiło mnie to. Jedynie co zauważyłem to delikatne drgania na kierownicy po włączeniu klimatyzacji.
Ale dobra nowina jest taka iż po prawie 4 tygodniach czekania jest kompresor i w poniedziałek oddaje auto. Ciekawe czy to właśnie kompresor.

OK, dzięki za info. Daj znać co tam dokładnie wyszło. Powodzenia

Oki dań znać

Tomek ja też czekam na jakieś info:smile:

A więc autko już odebrane z serwisu.
Wczoraj oddane o godzinie 8:15 i wczoraj koło 13 zadzwonili do mnie, że już auto czeka do odbioru. Z przyczyn technicznych odebrałem je dziś.
Wymieniona sprężarka i napełniono czynnikiem do pełna.
Rzeczywiście cichutko w aucie i słychać tylko mruczenie silnika. Niestety nie mogłem przetestować w pełni możliwości klimatyzacji czy chłodzi na maxa bo na zewnątrz temperatura była 12 stopni a klima z pełną mocą działa jak na zewnątrz jest 16 i więcej. Pojeździmy zobaczymy :)
Wrażenia z obsługi serwisu? - pełna profeska ze strony Gezet Szczecin natomiast i to na pewno na plus (fachowo, szybko i solidnie). Na minus ponad 3 tygodnie czekania na część - ale jest to dla mnie zrozumiałe bo musiała być dostarczona z fabryki.

Dzięki za info. Powiem Ci, że ta awaria to grubo i żeby w tak krótkim czasie sprężarka padła. Napisz w jaki sposób używasz klimatyzacji tzn. czy np: wył. silnik nie wył wcześniej klimy? czy wył. parę m/km przed zatrzymaniem samochodu itd.? Zobaczymy i wszystko przed nami czy w związku z tym, że u mnie i u innych klima działa właśnie z takim dziwnym dźwiękiem będzie powodowało po jakiś czasie awarię sprężarki. Pozdro

Ja odkąd odebrałem auto, prawie 10k km jezdzę na wlączonej klimie na funkcję AUTO, korzystam tylko z pokrętła temperatury, czyli klima włączana razem z zapłonem oraz wyłączana ze zgaszeniem silnika samoczynnie, jak do tej pory bez problemów

Ja odkąd odebrałem auto, prawie 10k km jezdzę na wlączonej klimie na funkcję AUTO, korzystam tylko z pokrętła temperatury, czyli klima włączana razem z zapłonem oraz wyłączana ze zgaszeniem silnika samoczynnie, jak do tej pory bez problemów
Jest to jakieś rozwiązanie, ale wtedy znacząco skacze średnie spalanie na 100/km. Klima (raczej sprężarka) powoduje znaczny wzrost oporów dla silnika....

Klima (raczej sprężarka) powoduje znaczny wzrost oporów dla silnika....
W nowych konstrukcjach samochodów sprężarka chodzi cały czas, elektrozawór reguluje jedynie jej wydajność, dlatego nie wpływa tak znacząco na spalanie i opory wewnętrzne. Kultura pracy układu jest o wiele większa niż sprężarki ze sprzęgłem, niestety rozszczelnienie układu równa się zatarcie sprężarki, dlatego taka awaria u kolegi @brylancik13 nastąpiła. Prędzej czy później wszystkich nabywców Tipo (i nie tylko) to czeka.

Od 2000 r. miałem kilka aut z klimą i nigdy nie naprawiałem sprężarki . Zawsze mam ją włączoną , chodzi cały rok.

Ja nie mam zadnej awarii, klima dziala git. Co do spalania to jeżdżę na podtlenku LPG i na spalanie raczej nie patrzę :D

W nowych konstrukcjach samochodów sprężarka chodzi cały czas, elektrozawór reguluje jedynie jej wydajność, dlatego nie wpływa tak znacząco na spalanie i opory wewnętrzne. Kultura pracy układu jest o wiele większa niż sprężarki ze sprzęgłem, niestety rozszczelnienie układu równa się zatarcie sprężarki, dlatego taka awaria u kolegi @brylancik13 nastąpiła. Prędzej czy później wszystkich nabywców Tipo (i nie tylko) to czeka.

Gilbert3 - jak się rozszczelni układ to czujnik ciśnienia nie pozwoli na załączenie kompresora ..... nic się nie zatrze.

W nowych konstrukcjach samochodów sprężarka chodzi cały czas, elektrozawór reguluje jedynie jej wydajność, dlatego nie wpływa tak znacząco na spalanie i opory wewnętrzne. Kultura pracy układu jest o wiele większa niż sprężarki ze sprzęgłem, niestety rozszczelnienie układu równa się zatarcie sprężarki, dlatego taka awaria u kolegi @brylancik13 nastąpiła. Prędzej czy później wszystkich nabywców Tipo (i nie tylko) to czeka.

Ale Tipo nie ma sprężarki bezsprzęgłowej że zmienną pojemnością skokową. Zastosowana jest "zwykła" sprężarka , załączana sprzęgłem elektromagnetycznym. Za niskie ciśnienie gazu na czujniku - elektromagnes nie załączy sprzęgła.

Witam
I zaczelo sie. W listopadzie zostala wymieniona sprezarka u mnie poniewaz piszczala podczas jazdy. Nowa byla cicha. Niestety teraz gdy zaczelo sie robic cieplo zaczela dziwnie buczec. Szczegolnie gdy auto schodzilo z obrotow z 3 tys do 1 tys. Wczoraj nagle przestala chlodzic i zaczela rzezic. Dzisiaj poki co chlodzi po wyjechaniu z hali. Ale zapewne jak sie auto nagrzeje i pojeżdze to znowu bedzie miala klopot. Jeszcze pare dni temu nie bylo problemu z wydajnoscia i chlodzila dobrze pomimo ze buczala. Zglaszalem w aso ze glosno pracuje to mi powiedzieli zebym sobie wlaczyl radio....
I zacznie sie walka o wymiane kompresora po raz kolejny.

No to miło bo u mnie też buczy jak schodzi z obrotów i przestaje kiedy auto stoi. Sprężarka też wymieniona ale we wrześniu czy październiku kiedy nie musiała chłodzić. Na te chwilę chłodzi i buczy

Zglaszalem w aso ze glosno pracuje to mi powiedzieli zebym sobie wlaczyl radio....

I dobrze ci powiedzieli, ma buczeć - tak samo jak lodówka buczy. Możesz wymieniać te sprężarki w nieskończoność a i tak klimatyzacja będzie trochę buczeć, bo taka
jest specyfikacja pracy układu klimatyzacji.

Moze i ma prawo buczec ale nagle przestac chlodzic charzec jakby tarl w niej metal nie ma prawa.

ma buczeć - tak samo jak lodówka buczy
Dokładnie tak samo - jak głośno buczy to trzeba zawołać fachowca albo kupić nową lodówkę.
W samochodzie to tzw "buczenie sprężarki" nie powinno być głośniejsze niż praca silnika. Może być słyszalny ten charakterystyczny dźwięk przy otwartej masce i włączonej klimie, ale to nie ma być najgłośniejsze urządzenie pod maską. Ja wiem że te nowsze sprężarki o zmiennej wydajności są z natury trochę głośniejsze (bo TTTM), ale głośniejsze "trochę" a nie "bardzo".
Tak że nie ma powodu żeby dostawać rozwolnienia "bo usłyszałem jak sprężarka pracuje" ( = "pewnie za chwilę padnie" ), a z drugiej strony jeśli ten dźwięk jest coraz głośniejszy to należy się poważnie zainteresować przyczyną.

Dokladnie. Wszystko bylo fajnie ale ten halas ktory sie pojawia jak jest na zewnatrz powyzej 23 stopni jest nie do zniesienia. I dodatkowo w pewnym momencie klima przestaje dzialac jakby sie sprezarka przegrzewala. Nic pozostalo zrobic pismo do Aso i sprawe pchnac do Fiata bo rade z radiem sobie moga wsadzic....

W listopadzie zostala wymieniona sprezarka u mnie poniewaz piszczala podczas jazdy.

Mam taką jedną teorię, po spotkaniu z okazji rozpoczęcia sezonu grillowego (mniej więcej z piątku na niedzielę).
Tak się zastanawialiśmy czy w ASO przy okazji wymiany sprężarki wymienili osuszacz i chłodnicę oraz wypłukali układ. Co prawda kolega który "robi w klimatyzacji" stwierdził ze takie płukanie można sobie w buty wsadzić (bo jeśli opiłki siedzą w parowniku albo zaworze rozprężnym to na pewno nie wylezą stamtąd dobrowolnie), ale on jest pesymistą. A drugi myk jest taki że podobno nowe sprężarki są teraz dostarczane kompletnie "suche" (bez oleju), ponieważ ten olej jest prawie tak fajny jak najmodniejszy w tym sezonie czynnik chłodzący i nie wolno go przesyłać bez specjalnego opakowania (sprężarka nie jest "opakowaniem").

Dlaczemu tak kombinuję? Ponieważ JEŚLI wymieniona sprężarka była rzeczywiście uszkodzona, i w związku z tymże uszkodzeniem zdążyła wyprodukować pewną ilość opiłków metalowych (co mają w zwyczaju uszkodzone sprężarki), to włożenie nowej bez usunięcia z całego układu opiłków i uzupełnienia oleju prowadzi nieuchronnie do kolejnej awarii klimatyzacji. A że kwalifikacje Panów Mechaników Autoryzowanych są nam znane, a ich zapał do pracy (bezpłatnej) również podziwialiśmy wielokrotnie, to wspólnie doszliśmy do wniosku że wyszło jak zwykle. Czyli prawie naprawili, ale coś nie pykło.

No coś w tym jest, tylko trzeba by wisieć nad nimi non stop i patrzeć na ręce...

Mam taką jedną teorię, po spotkaniu z okazji rozpoczęcia sezonu grillowego (mniej więcej z piątku na niedzielę).
Tak się zastanawialiśmy czy w ASO przy okazji wymiany sprężarki wymienili osuszacz i chłodnicę oraz wypłukali układ. Co prawda kolega który "robi w klimatyzacji" stwierdził ze takie płukanie można sobie w buty wsadzić (bo jeśli opiłki siedzą w parowniku albo zaworze rozprężnym to na pewno nie wylezą stamtąd dobrowolnie), ale on jest pesymistą. A drugi myk jest taki że podobno nowe sprężarki są teraz dostarczane kompletnie "suche" (bez oleju), ponieważ ten olej jest prawie tak fajny jak najmodniejszy w tym sezonie czynnik chłodzący i nie wolno go przesyłać bez specjalnego opakowania (sprężarka nie jest "opakowaniem").

Dlaczemu tak kombinuję? Ponieważ JEŚLI wymieniona sprężarka była rzeczywiście uszkodzona, i w związku z tymże uszkodzeniem zdążyła wyprodukować pewną ilość opiłków metalowych (co mają w zwyczaju uszkodzone sprężarki), to włożenie nowej bez usunięcia z całego układu opiłków i uzupełnienia oleju prowadzi nieuchronnie do kolejnej awarii klimatyzacji. A że kwalifikacje Panów Mechaników Autoryzowanych są nam znane, a ich zapał do pracy (bezpłatnej) również podziwialiśmy wielokrotnie, to wspólnie doszliśmy do wniosku że wyszło jak zwykle. Czyli prawie naprawili, ale coś nie pykło.

Nic poza sprezarka nie wymienili. Dzisiaj bylem w Aso i druga sprezarka w zwiazku z awaria znowu zostanie wymieniona. Tym razem zagadam zeby w jakis sposob sprawdzili (jesli sie ta) czy nie nasyfila w ukladzie.

Nic poza sprezarka nie wymienili. Dzisiaj bylem w Aso i druga sprezarka w zwiazku z awaria znowu zostanie wymieniona. Tym razem zagadam zeby w jakis sposob sprawdzili (jesli sie ta) czy nie nasyfila w ukladzie.
Nie znam się na sprężarkach (wypada to zmienić) ale z małej lektury jaką przeczytałem wynika, że źle działający zawor rozprężny powodujący zalewanie kompresora będzie kolejno załatwiał każdy następny.
Ważne jest nawet zamontowanie czujnika termostatycznego z kapilarą, która go reguluje. O ile jest tu jakaś mozliwość ingerencji to znając dbałość o szczegóły mechaników to też może byc przyczyna. Choć patrząc na zdjęcia zaworów w fiatach kapilary nie ma chyba reaguje bezpośrednio na samą temperaturę czynnika
Sprężarka jak sama nazwa wskazuje spręża gaz a jak ten zawór daje dupy to jest zalewany ciekłym czynnikiem co raz dwa załatwi go mechanicznie.
Złe działanie tego zaworu może powodować zbyt mocne przepływ czynnika i zbyt mocne chłodzenie i zamarzanie/lodzenie parownika co skutkuje zmniejszonym przepływem powietrza przez niego i paradoksalnie spadkiem "mocy" chłodzenia. Tym samym ciekły czynnik który nie dał rady odparować wracający do kompresora powoduje to co powyzej - uszkodzenie mechaniczne.
I w druga stronę - złe działanie może spowodowac zbyt małe przepuszczaniem czynnika do parownika co tez spowoduje słabe chłodzenie.
Są tez roziązania z dyszą rozprężną wówczas na znaczeniu zyskuje rola osuszacza, akumulatora czynnika (który ma ponoć ograniczoną trwałość).
Więc diagnozę klimy trzebaby zacząć od tego, a nie zaraz sprężarkę na ślepo wymieniać.
Chyba jest jakaś procedura sprawdzenia pracy zaworu/dyszy np. poprzez pomiar temperatur w różnych punktach układu.

Nie znam się na sprężarkach (wypada to zmienić) ale z małej lektury jaką przeczytałem wynika, że źle działający zawor rozprężny powodujący zalewanie kompresora będzie kolejno załatwiał każdy następny.
Ważne jest nawet zamontowanie czujnika termostatycznego z kapilarą, która go reguluje. O ile jest tu jakaś mozliwość ingerencji to znając dbałość o szczegóły mechaników to też może byc przyczyna. Choć patrząc na zdjęcia zaworów w fiatach kapilary nie ma chyba reaguje bezpośrednio na samą temperaturę czynnika
Sprężarka jak sama nazwa wskazuje spręża gaz a jak ten zawór daje dupy to jest zalewany ciekłym czynnikiem co raz dwa załatwi go mechanicznie.
Złe działanie tego zaworu może powodować zbyt mocne przepływ czynnika i zbyt mocne chłodzenie i zamarzanie/lodzenie parownika co skutkuje zmniejszonym przepływem powietrza przez niego i paradoksalnie spadkiem "mocy" chłodzenia. Tym samym ciekły czynnik który nie dał rady odparować wracający do kompresora powoduje to co powyzej - uszkodzenie mechaniczne.
I w druga stronę - złe działanie może spowodowac zbyt małe przepuszczaniem czynnika do parownika co tez spowoduje słabe chłodzenie.
Są tez roziązania z dyszą rozprężną wówczas na znaczeniu zyskuje rola osuszacza, akumulatora czynnika (który ma ponoć ograniczoną trwałość).
Więc diagnozę klimy trzebaby zacząć od tego, a nie zaraz sprężarkę na ślepo wymieniać.
Chyba jest jakaś procedura sprawdzenia pracy zaworu/dyszy np. poprzez pomiar temperatur w różnych punktach układu.

Zwrócę uwagę mechanikom aby przyjrzeli się również zaworowi jednakże ASO to zwykli wymieniacze. Raczej jeśli chodzi o klimatyzację to wiedza mechaników jest ograniczona niestety.

Do tego każde otwarcie układu to konieczność wymiany wkładu osuszacza. W sumie nie wiedziałem że to taki wrażliwy układ

U mnie też wymieniali sprężarkę i tylko sprężarkę. A teraz jak temperatury są wysokie i musi mocno się napracować aby chłodziła to rzeczywiście ją słychać i czuć większe drgania na kierownicy przy jej uruchomieniu. Poza tym owe świszczenie/buczenie Klimy przeważnie występuje jak dodaję gazu a zupełnie cichnie jak auto stoi. Ale jak powiedział mechanik z ASO- jak chłodzi to jeździć do momentu kiedy nie padnie :)

Drgania na kierze wynikaja z innych obrotow jalowego i jakichś niedoskonalosci poduszek silnika. Nie powinno to wystepowac (u mnie nie widze roznicy) ale obroty jalowego u mnie po wlaczeniu klimy skacza z ok.750 na 830-850.

Cześć wszystkim
Mam pytanie otóż swoje tipo kupiłem jako 1.5 roczne jakieś 3 miesiące temu. Jak się do niego przesiadlem to wszystko cichutko chodziło natomiast od jakiegoś miesiąca po odgrzybieniu autka w ASO przy okazji przeglądu na 30 000 po włączeniu klimy auto dużo głośniej pracuje.
No i tu moje pytanie zgłaszać to do ASO czy mnie splawia hasłem ten typ tak ma?
Dodam iż gwarancją kończy mi się bodajże z końcem sierpnia tego roku.
Dajcie znać jak to u Was wyglądało co ewentualnie powiedzieć w ASO by się tym zajęli.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

U mnie klimy praktycznie nie słychać.
Ale autko mam jeszcze nowe: przejechałem dopiero nieco ponad 1300 km.
Po włączeniu klimy słychać przez moment taki odgłos jakby metaliczne pobrzękiwanie/świerszczenie ale bardzo cicho, potem wtapia się to w pomruk silnika i jest OK tzn klima chłodzi i jej nie słychać.

U mie też było podobnie, jednak obecnie €žwyje€ już cały czas. Ciekawe czy czynnika nie było i z takie są objawy...

Mi wymienili sprężarkę i póki co ładnie chłodzi i jest cicho. Nic nie słychać. Czyli można.

Ile masz przejechane. Ja mam 31000 i w sierpniu kończy mi się gwarancja i zastanawiam się czy zgłaszać to w ASO. Ile im zajęło zrobienie od zgłoszenia?
Mi wymienili sprężarkę i póki co ładnie chłodzi i jest cicho. Nic nie słychać. Czyli można.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ja również mam problem z klimatyzacja. Po pewnym czasie od uruchomienia, szczegolnie jak jest cieplo na dworze klimatyzacja zaczyna buczec i przenosi jakby prace silnika do wnetrza samochodu. Sam silnik jest bardzo cichy a dzieki klimatyzacji staje sie on slyszalny i uciazliwy... Szczegolnie uciazliwie buczy na poczatkowych biegach i przy dodawaniu gazu. Jest to naprawde denerwujace, szczegolnie podczas jazdy po miescie. Na wiekszych biegach staje sie to mniej slyszalne z uwagi na szum w aucie wynikajacy z szybkiej jazdy.
Bylem w serwisie Fiata w Opolu, gdzie wymieniono czynnik chlodzacy (nie wiem po co?), po czym wszystko jest dokladnie tak jak bylo wczesniej. W sumie nic dziwnego bo co ma czynnik chlodzacy do buczenia klimatyzacji. Nastepnie stwierdzili, ze w innych autach tez buczy. Nie sadze zeby fiat wypuscil auta z buczaca klimatyzacja. Serwis skasowal od fiata kase za niepotrzebna robote i gotowe.
Jezdzilem roznymi samochodami ale z czym takim sie nie spotkalem.

Ile masz przejechane. Ja mam 31000 i w sierpniu kończy mi się gwarancja i zastanawiam się czy zgłaszać to w ASO. Ile im zajęło zrobienie od zgłoszenia?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ja mam przebieg 12 tys. Byla to juz druga wymiana sprezarki u mnie. Najpierw pierwsza swiszczala niemilosiernie i ja wymienili. Druga zaczela buczec gdy zaczelo sie robic cieplo az w koncu miala zaciecia i przestawala chlodzic. Teraz mam nowa od 2 tyg i jest poki co super. Dobrze chlodzi i w ogole jej nie slychac.

Od zgloszenia ok 1-1.5 tyg zeby czesc sprowadzili.

No to nie będę się zastanawiał i jadę w przyszłym tygodniu to zgłosić i zobaczymy

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

obys nie trafil na taki serwis jak w Opolu jest, bo tam to strach wogole auto zostawic,o kompetecjach tych ludzi to juz nawet nie wspomne.

Daj znac co ci powiedzili. Z gory dzieki

Jasne jak tylko oddam to napiszę co powiedzieli

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

A tak ogólnie to na co jeszcze zwrócić uwagę przed końcem gwarancji . Macie jakiś pomysł?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Poproś o weryfikację oprogramowania sterowników i jeśli jest dostępna aktualizacja to aktualizacja, sprawdzenie czy nie ma jakiś błędów ;) Jak nic Cię nie denerwuje, nic nie stuka, puka, skrzypi, to znaczy że wszystko jest ok ;)

Dostaję pytania na priva, więc napiszę małe podsumowanie na forum. Moja klima od początku wydawała nieprzyjemny dźwięk - jakiś świst, wycie, w każdym zakresie obrotów silnika. Chłodzenie bez zarzutu. ASO zakwalifikowało do wymiany zawór rozprężny. Teraz, po wymianie, przy letnich tempetaturach, klimę słychać, ale dźwięk nie jest tak głośny i narzucający się jak poprzednio - bez problemu jestem w stanie go ignorować. Dla mnie EOT.

W akrualizacji radia,pisano o aktualizacji sterownika klimy. Komuś to przeprowadzał serwis ?

Panowie klima wyje o 2000 do 2300 obr i 3000 do 3300 później milknie. Też tak macie. Pytam bo serwis chce sprawdzać czynnik w układzie klimatyzacji.

U mnie nie ma jakiejś magicznej bariery i zakresu obrotów w której by był ten dźwięk, a później milknął. Wyje/buczy cały czas, tylko że czasem głośniej a czasem ciszej. Momentami jest tak głośno że określiłbym ten dźwięk jako 2-3 razy głośniejszy od silnika na średnich obrotach - dźwięk jest głośniejszy niż muzyka z radia odkręcona na naprawdę solidnym poziomie.

U mnie w ASO stwierdzili że miałem mało czynnika w układzie i trochę dobili. Efekt jest taki że teraz klima wyje jeszcze głośniej.... w przyszłym tygodniu mam zamiar podjechać do ASO po raz drugi z tym problemem.

Ciekawe w jakich jeszcze autach stosowany jest ten typ sprężarki i ogólnie ten układ. Bo na pewno nie tylko w fiatach/ar/jeep

No dokładnie, zastanawia mnie ta sama kwestia. Może się okazać że to jakiś jeden felerny element w układzie klimy jest odpowiedzialny za problem i rozwiązanie może być banalne, trzeba by zebrać wiedzę także od użytkowników innych aut.
Ale jedno Wam powiem - na moim przykładzie widać, że różnica dźwięku u różnych ludzi w ich samochodach może wynikać z różnego poziomu czynnika w układzie? Dejta spokój ....

Pytanie, czy osoby z automatyczną klimą w T-Jet mają ten sam problem?
Kurde sprawdzałem, testowałem, ustawiałem na maksymalne chłodzenie, otwierałem szyby by na postoju nasłuchiwać, przy ruszaniu nasłuchiwać i jakby nie fakt, że leciało zimne powietrze z nawiewów to byłbym stwierdził, że mi klima nie działa bo chicho jest.
Nie wiem jak w Tipo śmiga automat, w Lancerze miałem tak, że sprzęgło załączało i odłączało sprężarkę i słychać było charakterystyczny klik co jakiś czas jak "automat" stwierdzał, że trzeba ochłodzić, w Tipełu nie słyszę nic. Klima non stop włączona, nalatane 8k

No czyli to nie jest tak, że każde Tipo ma głośną klimę, tylko niektóre egzemplarze mają ten problem a inne nie. Pytanie tylko czy do każdego Tipo zakładali ten sam układ klimatyzacji, czy np. niektóre elementy różnią się w zależności od wersji silnikowej.
Ciekawe czy ktoś pokusił się o sprawdzenie na podstawie wpisów na forach, czy problem pojawia się tylko np. przy silniku 95KM czy też przy 120KM i przy dieslu.

M.in. opinia @Szary83 jest dla mnie znakiem, że da się mieć Tipo z niesłyszalną klimą. Początkowo myślałem, że przyzwyczaję się do tego buczenia u mnie, ale jednak nie - nie zostawię tak tego tematu. Poziom natężenia dźwięku zdecydowanie zaczął wykraczać poza akceptowalne normy.

Szary TOBIE pomogła wymiana zaworu rozprężnego? Czy coś innego spowodowało ciszę w Twoim aucie?

Szary TOBIE pomogła wymiana zaworu rozprężnego? Czy coś innego spowodowało ciszę w Twoim aucie?
Nie znam się na tym az tak szczegółowo ale czytałem że awaria zaworu rozprężnego może załatwić sprężarkę (bo ją tam zalewa czy coś).
Więc na logikę źle dobrany zawór również.
Może tu tkwi przyczyna

Szary TOBIE pomogła wymiana zaworu rozprężnego? Czy coś innego spowodowało ciszę w Twoim aucie?

Nie, u mnie nic nie było robione, auto jest w stanie w jakim odebrałem go z salonu po zakupie.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

z tego co oglądam epera to są inne numery zamówieniowe dla T-Jeta i inne dla 95
żeby było weselej Tipo sedan w wersji tipo ma jeszcze inną niż np SW pop 95

Pierwsza z gory T-jet
Druga sw pop 95
Trzecia sedan tipo
Tyle sprawdziłem https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180907/cfd465bcbd76ea56753f249ec8ef2b9e.jpg

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Panowie klima wyje o 2000 do 2300 obr i 3000 do 3300 później milknie. Też tak macie. Pytam bo serwis chce sprawdzać czynnik w układzie klimatyzacji.

Dokładnie tak samo działa u mnie...

U mnie nie wyje ,ale wydaje mi się ,że im dłużej jadę na klimie tym bardziej wydajność spada. Coraz bardziej letnie niż zimne leci z nawiewów.

Mi syczy co już opisywałem. Nie zawsze ale częściej niż rzadziej. Dość głośno szczególnie jak bez radia jedzie się. Dobija mnie to, ale te patafiany nie wiedzą co to. Póki co mam auto 3 miesiące więc jeszcze pojeżdżę, zobaczę czy coś się zmieni, jak nie, zgłaszam do centrali FCA.

U mnie nie wyje ,ale wydaje mi się ,że im dłużej jadę na klimie tym bardziej wydajność spada. Coraz bardziej letnie niż zimne leci z nawiewów.

Klima manual czy automat?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Mi syczy co już opisywałem. Nie zawsze ale częściej niż rzadziej. Dość głośno szczególnie jak bez radia jedzie się. Dobija mnie to, ale te patafiany nie wiedzą co to. Póki co mam auto 3 miesiące więc jeszcze pojeżdżę, zobaczę czy coś się zmieni, jak nie, zgłaszam do centrali FCA.

Za bardzo sie z tym ciaćkasz...

Klima manual czy automat?

Klima manual

Klima manual

Bez zmierzenie temperatury z wylotów może ci się tylko wydawać ;)

Ja mam klimę automatyczną i świszczy jak jadę i przestaje jak stoję w miejscu na światłach. Ot ciekawostka

Ja mam klimę automatyczną i świszczy jak jadę i przestaje jak stoję w miejscu na światłach. Ot ciekawostkaKtóra sprężarkę masz wg. epera?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

ja juz miałem wymienianą raz sprężarkę ale zgodnie z eperem mam

51986965 SPRĘŻARKA !8BT + 140 + KW70 + TC3V 1

Teraz pytanie jaką sprężarkę mają ludzie, którzy nie narzekają na pracę klimatyzacji (@Szary83 przykładowo). Może udałoby się nam ustalić, o jaki typ sprężarki "wnioskować" przy wymianie. O ile w ogóle zwykły Kowalski ma tutaj coś do gadania w ASO.... ale może udałoby się ustalić, który typ to padlina, a które nie sprawiają problemów.

z tego co oglądam w keyeperze to T-Jety mają inną sprężarkę (ja mam T-Jet) o numerze 52026879
A żeby było weselej patrząc na ceny w eperze to do T-Jeta jest dużo tańsza niż do 95 :D
A czy ta z t-jeta podejdzie do 95 to już pytanie do serwisu, ale znając życie powiedzą, że nie :D

U mnie ( o dziwo) sprężarka jest ok. Słabo chłodziła ale fabrycznie był z jakiegoś powodu brak 100g odczynnika (oszczędności?). Uzupełnili na początku sezonu i śmigała czasem po 12h dziennie przy tegorocznych upałach.

Na moje marudzenie że miałczy mi klima usłyszałem w ASO że mam się zgłosić do producenta dlaczego ona taka głośna .... i tyle.

Nie ma to jak profesjonalna odpowiedź serwisu

U mnie ( o dziwo) sprężarka jest ok. Słabo chłodziła ale fabrycznie był z jakiegoś powodu brak 100g odczynnika (oszczędności?). Uzupełnili na początku sezonu i śmigała czasem po 12h dziennie przy tegorocznych upałach.

U mnie tez brakowalo czynnika w ilosci 1/3 , spytalem czy uklad szczelny to mowili ze tak. Spytalem czy z oszczednosci w fabryce nie nabijaja na full to "nieoficjalnie mowiac zgadł Pan" .
Pociesze was ze moja klima chodzi dobrze , wszak wyje jak obroty trzymam na ok 2300 obr ale nie przeszkadza mi to ;)

No u mnie też stwierdzili że było mało czynnika (200), ale jak go dołożyli do pieca to wyje jeszcze głośniej... :lol:
A klima chłodzi jak chłodziła. To znaczy od samego początku nie narzekałem na wydajność, ale na buczenie które niesamowicie irytuje.


wszak wyje jak obroty trzymam na ok 2300 obr ale nie przeszkadza mi to

Masz T-jeta czy 95KM ?

Ja mam 95 kucy.

Może jak mi się będzie chciało to w wolnej chwili prześledzę tematy na forach i posprawdzam (o ile się da) czy na klimę narzekają wszyscy, czy np. tylko właściciele wolnossącej benzyny.

ps. Z innej beczki - czy ktokolwiek podczas intensywnej pracy klimatyzacji zauważył dziwne szarpnięcie w okolicach 2000-2300 obrotów na drugim biegu? Kilkanaście razy już takie coś mi się zdarzyło. Mianowicie: mocno chłodząca klima (auto nagrzane na słońcu, dopiero co odpaliłem i ujechałem kilka kilometrów, na zewnątrz 30 stopni, klima automat ustawiona na 21 stopni), ruszam dynamicznie z miejsca, wrzucam dwójkę i gaz wciskam na 70%, jak obroty są w okolicach 2000-2300-2500 to czuć lekkie szarpnięcie. Nie dzieje się to zawsze, ale często.
W starym aucie miewałem czasami niemalże identyczny objaw i przyjąłem że ten typ tak ma. Tym większe było moje zdziwienie jak to samo zauważyłem w nowiutkim Tipo. Poprzednie auto to stary diesel W210.

Co to może być? Nie umiem jeździć autem i używać klimy? Nie wiem czegoś o zasadzie działania klimatyzacji? Mam wyjątkowego pecha do samochodów?

W tip było duże obciążenie silnika i została rozłączone sprężarka by zaspokoić zapotrzebowanie na moc jak mu depnales. Co było w męsku to nie wiem ale teraz te klimy są niby inteligentne

A to ciekawe, przyznam szczerze że nie pomyślałem o tym. Czyli jak klima chłodzi na maxa to nie przesadzać z dynamiczną jazdą...

ps. Przejrzałem obydwa tematy na forum odnośnie tych dziwnych dźwięków klimatyzacji i BARDZO OSTROŻNIE zaryzykuję stwierdzenie, że narzekają CHYBA głównie właściciele wersji 1.4 95KM....

Jeśli jest wśród nas właściciel T-jeta, a klimatyzacja buczy/wyje to proszę się zgłosić.

Może 1,4 95km jest cichszy?

Mam 95km i klima wydaje jakis glos ale nie powiedział bym ze swiszczy i przeszkadza... Mam tipo sw z konca 2017r. Chlodzi bardzo wydajnie i nie zamula mocno auta.

Może 1,4 95km jest cichszy?

Mam 95KM ale miałem okazją przejechać się T-jetem i nie powiedziałbym żeby ten drugi był na tyle głośny że zagłuszy głośno pracującą klimę. Moim zdaniem nie o to tutaj chodzi. Dźwięk klimy jest na tyle głośny (przynajmniej u mnie), że gwarantuję że słyszałbyś go nawet jakbym miał pod maską 1.9 TDI z Golfa

U mnie klima ręczna, w 95KM, Tipo Golas, działa bezszelestnie. A chłodzi jak szalona, wczoraj na pierwszym biegu klimy musiałem dołączać powietrze z silnika, bo nie dało się wytrzymać, tak zimno. Dodam, że mam owiewki, przez które podczas jazdy wpada świeże powietrze z zewnątrz, klima ma więcej pracy do wykonania.
Od nowości nic z nią nie robię, tylko minutę przed zatrzymaniem wyłączam klimę, by wysechł parownik i nie dać szansy grzybom.

Jaki sens jazdy na klimie z uchylonymi oknami zeby swieze powietrze wpadlo? Klima bez grzyba to niczym nie wali

U mnie też manualna i też działa normalnie - słychać ją jak to klimę ale ciszej niż poprzednich autach (może poza Audi ale na pewno ciszej niż w japońskich ostatnich).

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Od nowości nic z nią nie robię, tylko minutę przed zatrzymaniem wyłączam klimę, by wysechł parownik i nie dać szansy grzybom.


O tym nie wiedziałem - trzeba będzie zapamiętać albo nawet karteczkę nakleić. Dzięki.

Daj spokój, w minute nic nie wyschnie... trochę to pomoże, praktykowałem w poprzednim aucie jad ach nie uchroni przed grzybem/smrodem całkowicie. Jedyna opcja zachowania klimy w czystości to włączona non stop. U żony od 2013 roku jest włączona i do tej pory czysta klima i nie capi, od nowości w tipo nie wyłączam klimy. Pali więcej wiec ta opcja odpada dla oszczędnych bo na paliwo trzeba wydać dodatkowe cebuliony...

No to skoro Wasze klimy działają bezszelestnie, a moja syczy, szeleści to muszę to zgłosić do FCA bo mnie to denerwuje strasznie, a jak zwyczajnie pojadę do ASO to znów mnie z kwitkiem odeślą.

Dodam, że mam owiewki, przez które podczas jazdy wpada świeże powietrze z zewnątrz, klima ma więcej pracy do wykonania.

Kompletny bezsens. Chcesz zmniejszyć globalne ocieplenie i poświęcasz się żeby zmniejszyć temperaturę powietrza na zewnątrz auta? Innego sensu takiego postępowania nie widzę.

Kompletny bezsens. Chcesz zmniejszyć globalne ocieplenie i poświęcasz się żeby zmniejszyć temperaturę powietrza na zewnątrz auta? Innego sensu takiego postępowania nie widzę.

Mam klimę manualną i muszę wajchować. A skleroza coraz większa.Czasami zapominam odwajchować. Rozwiązaniem są owiewki.
Owiewki wpuszczają mi świeże powietrze. Jak jeżdżę bez klimy, to oszczędzam przy okazji wentylator ;)
Na klimie mam tak zimno, że muszę przestawiać wajchę na częściowe ogrzewanie silnikiem. I czasami jak wyłączę klimę, zapominam wyłączyć wajchą podgrzewanie , a wtedy w samochodzie gorąco jak diabli.
Zamiast regulować temperaturę klimy wajchą ogrzewania, mam powietrze poprzez owiewki, które podgrzewają trochę wnętrze do akceptowalnej temperatury.
Poza tym słyszę lepiej silnik, szum opon. Prawie jak na motorze.

Jak jeżdżę bez klimy, to oszczędzam przy okazji wentylator
Tym bardziej powinieneś używać wentylatora by osuszać parownik :)


Poza tym słyszę lepiej silnik, szum opon. Prawie jak na motorze.
Ja jeżdżąc moim Intruzem musiałem zakładać ochronniki słuchu pod kask by było ciszej :D

Ja jeżdżąc moim Intruzem musiałem zakładać ochronniki słuchu pod kask by było ciszej


nie lepiej kupić dobry tłumik?:) pewnie dość sporo śpiących dzieci na spacerach wybudzasz i ogólnie nie każdego to kręci:)

nie lepiej kupić dobry tłumik?:) pewnie dość sporo śpiących dzieci na spacerach wybudzasz i ogólnie nie każdego to kręci:)To był oryginalny tłumik, ale nawet oryginaly w chopperach są głośne.
Ale w porównaniu ze szlifierkami był cichutki [emoji16]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich ja mam taki sam problem z klimatyzacją to znaczy że pracuje głośniej niż silnik siedząc w środku bardzo hałasuje auto ma przejechane 710 km i będą mi wymieniać sprężarkę na gwarancji czy ktoś już wymieniał sprężarkę i czy to pomogło

Witam wszystkich ja mam taki sam problem z klimatyzacją to znaczy że pracuje głośniej niż silnik siedząc w środku bardzo hałasuje auto ma przejechane 710 km i będą mi wymieniać sprężarkę na gwarancji czy ktoś już wymieniał sprężarkę i czy to pomogło

Spokoj na rok. Powtorka z rozrywki będzie teraz

Możesz jaśniej co to znaczy że po wymianie będzie spokój na rok

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Czy wymiana sprężarki pomoże miał ktoś taki przypadek

To znaczy że będzie nadal hałasować.
Ja miałem, mam i będę miał ten sam problem. Miałem wymieniana sprężarke i ogólnie nic to nie pomogło.
Halasuje nadal, jak włączysz klimę to masz cieszę w aucie.
TTTM czyli ten typ tak ma

Nie bardzo się z tym zgodzę ponieważ jak sprawdzaliśmy w serwisie w nowym tipo to po włączeniu klimatyzacji była całkowita cisza i dlatego serwis zdecydował się na wymianę sprężarki ale ja sugerowałem wymianę zaworu rozprężnego tylko nie wiem czy to pomoże czy ktoś już miał wymieniony zawór rożprężający

Ja miałem wymieniany zawór rozprężny. Jest ciszej, ale nie całkiem cicho i pracę sprężarki nadal słychać. Chyba już się przyzwyczaiłem i ignoruję to. Ważne że dobrze chłodzi.

Widzę że Fiat ma problem z tymi klimatyzacjami więc powinien ogłosić akcję serwisową bo dla mnie jest to nie do przyjęcia że w nowym aucie nie słychać silnika tylko klimatyzację gdzie i innych samochodach nawet 20 letnich nie słychać żadnej sprężarki gdyby nie kontrolka to nie wiadomo czy kima pracuje czy nie ale tak nie powinno być bo nie we wszystkich tipo tak jest sprawdziłem osobiście

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Czy komuś udało się naprawić tę klimatyzację

U mnie tez hałasuje klima od poczatku. Nawet tego nie zglaszalem bo bardzo mi to nie przeszkadza.

U mnie głośno pracuje słychać normalne wycie zwłaszcza na wolnych obrotach i jadąc tak ok 40 km/h więc mam zamiar wymienić sprężarkę bo jest to nie do przyjęcia w nowym samochodzie

Dzisiaj jestem po wymianie sprężarki i nadal ją słychać może mniej ale słychać i upieram się w ASO żeby mi wymienili jeszcze zawór rożprężający czy to pomoże?

Niech wymianiają sprężarke do skutku, papa nie gra roli haha :) ;)

Mam pytanie czy komuś ta klimatyzacja pracuje normalnie czyli cicho

Tak .... wszystkim którzy nie kupili sedana. Bo z tego co czytam to właściciele sedanów narzekają na klimę.

Tak .... wszystkim którzy nie kupili sedana. Bo z tego co czytam to właściciele sedanów narzekają na klimę.

Sw głośna juz raz wymieniana na troszkę cichsza

u siebie w SW 1.4tjet nic nie zauważyłem niepokojącego od strony klimy, zresztą w drugim Tipo w tej samej specyfikacji które jest w rodzinie to samo wszystko gra bez problemu. Oba auta z klimatronikiem.

Automat - cicho

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie automat w sw jak wyżej, bez herezji.

W tjet jest cicho.

Niech ktoś komu głośno pracuje klima wrzuci filmik jak to jest faktycznie słuchać.

U mnie (odpukać) klima chodzi cicho /T-Jet , klimatronik/.

To jest dźwięk którego ciężko nagrać i występuje tylko w 95hp

Występuje nie tylko w sedanach ale też HB 1.4 95 km a 120km jest cisza

To dziwne, nie sądzę aby do T-Jetów wkładali inne sprężarki niż do wolnossaków, więc problem musi tkwić w czymś innym.

Tu nie trzeba nic sadzić a tylko w eperze porównać numery sprężarek i się okaże...

To sprawdź...

To dziwne, nie sądzę aby do T-Jetów wkładali inne sprężarki niż do wolnossaków, więc problem musi tkwić w czymś innym.

Może problem jest głośności silnika
Kia Rio 5 u znajomej też troszkę słychać ale się nigdzie z głośniejszy powyżej 2000 obrotów i zagłusza to

To nie wina silnika. Jak stoisz na światłach i wyłączysz klimatyzacje to masz wrażenie że silnik masz wyłączony. Mi też raz wymieniali sprężarke I guzik dało. Do tego jeszcze pojawia się dziwny odgłos jak swiszczenie i kiedy zatrzymujesz auto swiszczenie ucicha ale nie od razu A stopniowo.

Do tej pory nie mogłem narzekać na pracę klimatyzacji. Pracowała cicho i chłodziła bardzo dobrze. Od czerwca czar prysł i zaczęła świszczeć. Świst słychać szczególnie na obrotach jałowych i jest o tym samym natężeniu przy różnych nastawieniach mocy dmuchawy. Wyjątkiem jest pierwsze włączenie klimatyzacji w danym dniu, gdzie świst jest bardzo głośny i trwa 5-10 sekund. Potem zaczyna się jednostajne świszczenie. Dodatkowo i dla mnie najistotniejsze nie ma odczuwalnej różnicy w chłodzeniu auta pomiędzy klimatyzacją, a samym nawiewem.

Uzupełnij czynnik w układzie...

Najpierw trzeba ją chyba naprawic. Mi brakowalo po 3 latach ok 80g czynnika a klima chlodzila bardzo dobrze. Serwis robilem batdzoej dla oleju zeby calego ukladu nie rozwalic. Tu jak nie czuc roznicy to raczej czynnika nie ma.

U mnie w Tipku 2019 rocznik z wolnossakiem jest po prostu tragedia. Wymieniony został kompresor ale niestety dalej jest to samo, doszło do tego że jeżdżąc po mieście wyłączam klimę bo głowa boli. Fiat tutaj jawnie robi sobie z klientów kpinę a serwis rozkłada ręce. Dzwoniłem do Fiata mają zgłosić problem do działu technicznego aczkolwiek wątpię żeby cokolwiek coś z tym zrobili. Napisałem również do Turbo Kamery może zajmą się problemem ;-) Tak czy siak nie dam się nabić w klimę i będę walczył nawet jeśli ma się to skończyć w sądzie a biorąc pod uwagę jak powszechny jest to problem można złożyć pozew zbiorowy, jakby ktoś był chętny proszę o kontakt.

U mnie też słychać sprężarkę klimatyzacji miałem wymienioną sprężarkę lecz nadal ją słychać serwis zdecydował się na wymianę zaworu rozprężnego ale czy to pomoże to sam nie wiem powinnyśm się wszyscy użytkownicy tipo którym wyje klimatyzacja postawić się stanowczo i faktycznie może pójść do sądu jeżeli tego nie naprawią .Proponuję że wszyscy którym wyje klimatyzacja zgłaszali to na zieloną linię fiata 338135510 to może ogłoszą akcję serwisową bo jak dzwoniłem to oni twierdzą że problem występuje sporadycznie

Daj znać proszę czy wymiana zaworu rozprężnego coś dała. Ja ze swojej strony dzwoniłem na infolinię i podobno przekazali to do działu technicznego. W kupie siła może jak będą mieli dużo zgłoszeń to w końcu coś z tym zrobią. Stay tuned ;-)

Zauważyłem u siebie taką przypadłość w klimie. Wyje też ale się przyzwyczaiłem. ale nie o tym..... w deszczowe mokre dni u mnie klima żyje własnym życiem- szczególnie rano gdy odpalam auto. Ustawiam temp na klimatroniku na 20* bez klimy, a podczas jazdy zauważam że auto zaczyna grzać w pewnym momencie jak wściekłe. Innymi razy gdy np wszystko jest ok z temperaturą i działaniem klimy podczas deszczu nie mogę jej wyłączyć. Dioda gaśnie, a elektromagnes nie rozłącza sprzęgła. Zdarza się też że się samoistnie włączy mimo że dioda się nie zapali.
Najbardziej wszystjo fiksuje o poranku i w mokre dni.....
To jest ciekawostka.

U mnie się gwarancja skończyła w maju, a jak w czerwcu wymieniłem sobie sam filtr powietrza i pyłowy i w tym momencie klimatyzacja mi też zaczęła świstać, w ostatnich ciepłych dniach jakoś mniej mi chłodzi i dzisiaj na grouponie kupilem pakiet ozonowania, sprawdzenia i nabicia klimy 100g. Jak mi to zrobią i zobacze czy coś się zmieni i najwyżej dam znać, no ale obawiam się teraz, że to może jednak spreżarka do wymiany :(

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

U mnie się gwarancja skończyła w maju, a jak w czerwcu wymieniłem sobie sam filtr powietrza i pyłowy i w tym momencie klimatyzacja mi też zaczęła świstać, w ostatnich ciepłych dniach jakoś mniej mi chłodzi i dzisiaj na grouponie kupilem pakiet ozonowania, sprawdzenia i nabicia klimy 100g. Jak mi to zrobią i zobacze czy coś się zmieni i najwyżej dam znać, no ale obawiam się teraz, że to może jednak spreżarka do wymiany :(

Zauważyłem u siebie taką przypadłość w klimie. Wyje też ale się przyzwyczaiłem. ale nie o tym..... w deszczowe mokre dni u mnie klima żyje własnym życiem- szczególnie rano gdy odpalam auto. Ustawiam temp na klimatroniku na 20* bez klimy, a podczas jazdy zauważam że auto zaczyna grzać w pewnym momencie jak wściekłe. Innymi razy gdy np wszystko jest ok z temperaturą i działaniem klimy podczas deszczu nie mogę jej wyłączyć. Dioda gaśnie, a elektromagnes nie rozłącza sprzęgła. Zdarza się też że się samoistnie włączy mimo że dioda się nie zapali.
Najbardziej wszystjo fiksuje o poranku i w mokre dni.....
To jest ciekawostka.

Jeśli klima automat to w trybie auto bez ac dziala klimatyzacja ale w małym stopniu

Uzupełnij czynnik w układzie...

ok, dzięki. Serwis mam umówiony na 7 lipca. Zobaczę co powiedzą. Możliwe jest, żeby po nie całych 3 latach ubyło tyle czynnika, że klima przestała chłodzić? Rozszczelniony układ?

Mozliwe ze turki nie nabily Ci od nowosci max czynnika i to w połączeniu z naturalnymi corocznymi stratami spowodowalo ze masz go połowę.

To sprawdź...
Nie potrzebuje...



Mozliwe ze turki nie nabily Ci od nowosci max czynnika i to w połączeniu z naturalnymi corocznymi stratami spowodowalo ze masz go połowę.
No z tym nabiciem klimy w fabryce czasami bywa loteria...

Jestem po wizycie w serwisie. Diagnoza to uszkodzona chłodnica klimatyzacji, przez nią uciekał czynnik. Teraz muszę czekać na wiadomość z serwisu czy będzie można rozpocząć demontowanie chłodnicy, a potem w zależności od rodzaju uszkodzenia, jej wymianę w ramach rozszerzonej gwarancji lub na mój koszt. Nowa chłodnica w ASO to 1300zł + uszczelki i robota to razem 1600zł. Dla mnie masakra. Obejrzałem ile mogłem przez kratę chłodnicę i nie dostrzegłem, żadnego uszkodzenia. Zostaje mi nerwowe czekanie na telefon z serwisu.

Czy kompresory wszystkich producentów do Tipo tak buczą ? Z tego co się zorientowałem robi je Nissens, Delphi, Mahle. Może któryś z nich ma akceptowalną kulturę pracy ?

Podobno Mahle tylko wyje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój numer sprężarki to podobno 71797178 ktoś coś wie jaka to firma ?

Sprężarka regenerowana nie znam producenta

Witam wszystkich dzisiaj jestem po wymianie zaworu rozprężnego klimatyzacji i nadal jest głośno w aucie 3 tygodnie temu miałem wymienioną sprężarkę klimatyzacji i nic to nie dało serwis jest bezradny ale dzwoniłem na infolinię fiat na 338135510 i mają się tą sprawą zająć lecz proszę wszystkich właścicieli tipo którym klimatyzacja hałasuje żeby nie lekceważyli problemu tylko dzwonili na infolinię fiata na nr338135510 to może ogłoszą akcję serwisową bo oni nic nie wiedzą o problemie a problem jest duży z tego co czytałem na forum

Wczoraj napisałem e-mail do turbo kamery TVN i poradzili żeby składać reklamację na infolinię 338135510

problemu tylko dzwonili na infolinię fiata na nr338135510 to może ogłoszą akcję serwisową bo oni nic nie wiedzą o problemie a problem jest duży z tego co czytałem na forum
Nic nie ogłoszą, w jakim świecie żyjesz? Kto się zgłosi, to na gwarancji zrobią, tak jak turbiny w MultiAir, gdzie o problemie bardzo dobrze wiedzą, a akcji brak, co wiąże się z wyskakiwaniem z mniejszych, bądź większych, cebulionów, bo zazwyczaj po gwarancji waste pada z pierwszych roczników 500X.

Ale nie możemy tego lekceważyć za dużo jest użytkowników którym klimatyzacja hałasuje jak wszyscy zaczniemy dzwonić i zgłaszać problem to może coś w końcu zrobią

Tak, przygotują odpowiednia regułke do odczytania przy zgłoszeniu telefonicznym... tyle to na pewno zrobią...

"... prosze podglosnic radio..." ;)

Jak nie znasz tematu to po co takie bzdury piszesz o radiu

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Jak tak będziemy podchodzić do sprawy to na pewno nic nie z tego nie będzie .Ale widzę że nie którym to nie przeszkadza i " jaja " sobie robią ale mi to przeszkadza i kupiłem auto z klimatyzacją po to żeby jej używać a nie po to żeby ją tylko mieć

Jak nie znasz tematu to po co takie bzdury piszesz o radiu

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Jak tak będziemy podchodzić do sprawy to na pewno nic nie z tego nie będzie .Ale widzę że nie którym to nie przeszkadza i " jaja " sobie robią ale mi to przeszkadza i kupiłem auto z klimatyzacją po to żeby jej używać a nie po to żeby ją tylko mieć

Każdy będzie musiał walczyć sam w swojej sprawie, takie jest moje zdanie w temacie, szczególnie po zmianie sytuacji ekonomicznej spowodowanej aktualnie panującą sytuacją.

Ja używam ciągle klimatyzacji, włączyłem ją po wyjeździe z salonu i chodzi do dziś. Nie wiem dokładnie o co chodzi z tą głośną pracą być może u mnie też głośno pracuje, mam automat ale widocznie nie zwracam na to uwagi. Nie wiem czy na pewno o to chodzi. Jesli tobie wymienili za zawór rozprężny i sprężarkę to jak myślisz w jaki sposób mogą dalej to naprawiac?

Nie wiem nie jestem mechanikiem ale coś muszą zrobić niech naprawiają do skutku. Na imfolini fiata powiedzieli że będą naprawić do skutku

Ja używam ciągle klimatyzacji, włączyłem ją po wyjeździe z salonu i chodzi do dziś. Nie wiem dokładnie o co chodzi z tą głośną pracą być może u mnie też głośno pracuje, mam automat ale widocznie nie zwracam na to uwagi. Nie wiem czy na pewno o to chodzi. Jesli tobie wymienili za zawór rozprężny i sprężarkę to jak myślisz w jaki sposób mogą dalej to naprawiac?

Gdyby Ci hałasowała słyszał byś.

A czy jest ktoś, komu drze ryja sprężarka w klimie automatycznej, czy same manuale?

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

A czy jest ktoś, komu drze ryja sprężarka w klimie automatycznej, czy same manuale?

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Ja mam i dalem sobie juz spokój. W poprzednich autach też darła ryja ale chłodziła

U mnie automat ale 1.4tjet i cisza, byłem ostatnio na serwisie klimy poza ASO i gość nic nie wspominał żeby coś głośno pracowało a po 3 latach brakowało 40g czynnika.

Ja tak jak brylant, jak włączyłem przy odbiorze tak już 3 lata nie wyłączam...

Kibicuje wszystkim co klima hałasuje i trzymam kciuki, jestem sceptyczny ale chciałbym abyście oś ugrali... trzeba drążyć system to może kiedyś będzie łatwiej z czym innym...

No ja mam automat i hałasuje. Zmienili sprężarke i problem występuje. Co dziwne jak czynnik uzupełnią jest cisza.
Tak jak pisali poprzednicy są różni producenci sprężarki. Jedne hałasują inne nie.
Czy zgłaszać? Jasne. Jak zobaczycie stare moje posty to dzięki mnie część ludzi z forum dostała darmowe osłony pod schowkiem od strony pasażera. Nie było w moim tipo pomimo że miały być. Znalazłem na stronie Fiata odpowiednich kierowników dyrektorów i napisałem do nich email. I zrobili kampanie nawrotową.
Ale to było 3 lata temu około.
Gdzieś mam email do jednego z dyrektorów Fiat Poland.
Jakby ktoś chciał mogę przejrzeć stare wiadomości

Ja bym prosił o kontakt do tego dyrektora

Witam wszystkich ponownie którym wyje klimatyzacja dzisiaj sprawdzałem w tipo u taksówkarza który miał przejechane 160 tyś i była kompletna cisza więcej serwisy niech ludziom nie wciskają ciemnoty że ten typ tak ma

Witam wszystkich ponownie którym wyje klimatyzacja dzisiaj sprawdzałem w tipo u taksówkarza który miał przejechane 160 tyś i była kompletna cisza więcej serwisy niech ludziom nie wciskają ciemnoty że ten typ tak ma

No tylko jest pytanie czy zaglądałeś pod maskę na sprzęgło klimy- czy było załączone. Przy załączeniu sprzęgła klima wyje, ale gdy sprzęgło się nie załączy to nie wyje bo jest odłączona...
Nagmatwałem strasznie ale może mnie zrozumiecie....;-)

Klimatyzacja pracowała bo chłodziła więc sprzęgieł ko było załączone ale nie hałasowała

To że chodzi to nie oznacza że sprężarka jest załączona. Ona uruchamia się co jakiś czas

Klimatyzacja manualna po włączeniu pracuje ciągłe

Klimatyzacja manualna po włączeniu pracuje ciągłe

I tylko ci sie tak wydaje. Może sprzęgło jest załączone ale tłok pracuje z różnymi wydajnosciami . Nie wiem czy tak ma być ale nie jest to pierwsze auto w którym wyje. W tipo silnik do 3000obr jest cichy

Dziś byłem w serwisie z tą wyjącą klimatyzacją i serwis nagrał dźwięk i miał wysłać do działu technicznego . Proszę o informacje czy komuś udało się naprawić tę klimatyzację

Daj info co powie dział techniczny po wysłuchaniu dźwięku

Jak tylko będę coś wiedział to napiszę

Witam wszystkich klubowiczów dzisiaj otrzymałem odpowiedź z działu technicznego . Stwierdzili że to normalna praca klimatyzacja w tipo proszę o pomoc co dalej robić bo dla mnie to jest nie do zniesienia pracuje głośniej niż silnik

Nie sądzę ze cos ugrasz, pozostaje droga sądowa i rękojmia. Oczywiscie jak jakis rzeczoznawca podzieli twoją opinie.

Ps. Powyżej 4000 rpm powinien silnik być już głośniejszy ;) :)

Miałem okazję ostatnio przez tydzień jeździć zastępczym Tipo 1.4 95KM HB czyli dokładnie taki sam jak mój. Muszę wam powiedzieć, że teraz już rozumiem wasze narzekania. Klima była naprawdę głośna. W moim prawie jej nie słychać.

Złożyłem reklamację na serwis na infolinię fiata i czekam na odpowiedź

Nie kupujcie nigdy fiata bo wszystko wydaję się bardzo dobrze gwarancja i serwisy itd. półki nie kupicie ..a jak już kupicie to fiat i serwisy mają was w d.... traktują klienta jak intruza powtarzając że wszystko jest w porządku i że ten typ tak ma najlepiej im wychodzą przeglądy gwarancyjne wymian oleju itp. a jak trzeba coś zrobić to najlepiej żebyś pojechał gdzieś indziej

Nie kupujcie nigdy fiata bo wszystko wydaję się bardzo dobrze gwarancja i serwisy itd. półki nie kupicie ..a jak już kupicie to fiat i serwisy mają was w d.... traktują klienta jak intruza powtarzając że wszystko jest w porządku i że ten typ tak ma najlepiej im wychodzą przeglądy gwarancyjne wymian oleju itp. a jak trzeba coś zrobić to najlepiej żebyś pojechał gdzieś indziej

Takie mają podejście w serwisie w Tarnowie? W Rzeszowie powiem szczerze że bezproblemowo idzie wszystko załatwić. Nie wiem jak z klima. Bo jest słyszalna ale tragedii nie ma.

Nie kupujcie nigdy fiata bo wszystko wydaję się bardzo dobrze gwarancja i serwisy itd. półki nie kupicie ..a jak już kupicie to fiat i serwisy mają was w d.... traktują klienta jak intruza powtarzając że wszystko jest w porządku
No cóż... Kiedyś myślałem, że w przypadku luksusowych marek jest inaczej, ale jak przejrzałem forum Rolls-Royce'a i Bentley'a, to... delikatnie mówiąc też nie ma cudów :-D

No cóż... Kiedyś myślałem, że w przypadku luksusowych marek jest inaczej, ale jak przejrzałem forum Rolls-Royce'a i Bentley'a, to... delikatnie mówiąc też nie ma cudów :-D
Cudów może nie ma ale cena za przeglądy i obsługę zupełnie inna. Z kosmosu.

A Fiat ma cuda... noce cudów...

Witam czy ma ktoś pomysł co z tą klimatyzacją zrobić

Jesli w ASO nie chca pomóc, to zawsze zostaje jakis dobry serwis klimatyzacji. Jesli potwierdzi ze to nieprawidlowe dzialanie, bedzie pewnie umiał wskazac co jest za to odpowiedzialne. Na allegro masa czesci do ukladu klimy do Tipo i mozna temat ogarnąc. Oczywiscie auto na gwarancji i ponoszenie kosztow to nieciekawa opcja ale jak widac nie pozwala ci to normalnie korzystac z auta.

Witam czy ma ktoś pomysł co z tą klimatyzacją zrobić

Czy coś wykombinowales?

Serwis zademonstrował mi dwa nowe takie same samochody jak mój w celu porównania pracy klimatyzacji i w obydwuch był dźwięk taki sam jak w moim więc powiedzieli że to jest sprawa producenta tak poprosi zkonstruawał ten samochód i nic nie poradzą

Tyle że jest przynajmniej dwóch producentów sprężarek i jedne wyją a inne nie.

A u ciebie klimatyzacja hałasuje proszę napisz która nie wyje i jak ich zmusić do zamówienia innej jak oni zamawiają sprężarkę fiat przysyła nie mają w pływu na to jaką przyjdzie i dzisiaj sprawdzałem w klimatroniku jest to samo wycie co w moim a ja mam silnik 1.4 95 km

Pomyślałem że chrzanić przedłużenie gwarancji i zmienię kompresor Mahle który jest wyjcem na inny Nissens, Bosch lub innej firmy. Czy ktoś już robił taką operację ?

wam to naprawde tak przeszkadza ?

wam to naprawde tak przeszkadza ?

Tak na prawdę to nie zwrócił bym na to uwagi, gdyby nie forum.
Sprężarka hałasuje, ale w każdym samochodzie hałasowała podobnie.
Teraz uwaga - hałasuje tylko jak jest gorąco i sucho - w wilgotne dni ( np. taki jak dziś na Śląsku ) nic nie słychać.
Przy niektórych samochodach sprężarki nie było słychać, bo silnika zagłuszał :lol:

Tak na prawdę to nie zwrócił bym na to uwagi, gdyby nie forum.
Sprężarka hałasuje, ale w każdym samochodzie hałasowała podobnie.
Teraz uwaga - hałasuje tylko jak jest gorąco i sucho - w wilgotne dni ( np. taki jak dziś na Śląsku ) nic nie słychać.
Przy niektórych samochodach sprężarki nie było słychać, bo silnika zagłuszał :lol:



dokładnie.
Wyje tylko w naprawde gorące dni.
Tak samo wyly mi spręzary w 3 oplach - po prostu zachowywały się jak dobra dziwka w piątkowy, letni wieczór - dużo roboty to i wyła intensywnie.

Ten typ tak miał i nawet mi do łba nie przyszło zeby się tym przejmowac :)

grunt ze dobrze chłodziły :)

Panowie. Jest -2 i nie slysze zalaczajacej sie sprezarki. Mam manualna klimatyzacje. Wydawalo mi sie ze jak wlaczalem AC to byl charakterystyczny dzwiek zalaczenia sie a teraz cisza... zobaczycie u siebie czy tez ponizej 0 nie ma zadnego objawy wlaczenia sie? 1.4 95 km

Panowie. Jest -2 i nie slysze zalaczajacej sie sprezarki. Mam manualna klimatyzacje. Wydawalo mi sie ze jak wlaczalem AC to byl charakterystyczny dzwiek zalaczenia sie a teraz cisza... zobaczycie u siebie czy tez ponizej 0 nie ma zadnego objawy wlaczenia sie? 1.4 95 km
Zignoruj. Jak będzie +4C to zagada. Na razie upał zelżał ;-) Jak nadal za gorąco, otwórz okno ;-)

Pewnie masz racje. Tak zrobie :smile:

Hej,
Wracam do tematu sprężarki.
W poprzednich samochodach sprężarka działa w cyklach on/off i było słychać jak się uruchamia od czasu do czasu.
Tutaj słyszę tylko jak się uruchamia i pracuje bez przerwy.
Czy ten typ tak ma ?
Czy słyszycie uruchamia sprężarki, czy u was też pracuje bez zatrzymywania ?

Temat drugi:
Pamiętacie jaki jest koszt czynnika R1234yf za 100g w serwisie klimy?

Działa non stop po włączeniu. Cena tak ok. 2 do 3x drożej niż stary czynnik.

Zalezy od serwisu ale ok 150-200 zł za 100g