kanon7
08-05-2017, 19:45
Zauważyłem dzisiaj że jak auto jest odpalone i stoję w miejscu i gdy mam włączone city to przy szybkich ruchach (max. 90 stopni w prawo czy lewo) jak by drążek kierowniczy uderzał w coś w jedną czy to druga stronę jak szybko obracam.
Z tego co się orientuje to raczej czegoś takiego nie powinno być.
Da się to też usłyszeć w mniejszym stopniu jak jadę po dużych wybojach i w jadę w dziurę i trzymam kierownicę to taki sam stuk jak by w drążku kierowniczym.
Tak auto jeździ normalnie, zero błędów. Tylko na dużych wybojach jak by drążek drżał jak wjeżdżam w dziurę i na postoju jak na city robię szybkie ruchy to jak by uderzał w jedną i drugą stronę.
Czy może to być związane z wymianą czujnika skrętu? tzn. źle złożony układ kierowniczy / nie dokręcone (czujnik skrętu był wymieniany ze względu na błąd C1002 jakieś 3 miesiące temu). I z czasem coś się poluzowało?
PS. Próbowałem zmienić regulację kierownicy czy to w pionie czy poziomie - bez zmian dalej tak samo.
Co to może być? w czym może tkwić problem. Podczas jazdy ani tego nie słychać, anie nie czuć, tylko w sytuacjach w/w.
Z tego co się orientuje to raczej czegoś takiego nie powinno być.
Da się to też usłyszeć w mniejszym stopniu jak jadę po dużych wybojach i w jadę w dziurę i trzymam kierownicę to taki sam stuk jak by w drążku kierowniczym.
Tak auto jeździ normalnie, zero błędów. Tylko na dużych wybojach jak by drążek drżał jak wjeżdżam w dziurę i na postoju jak na city robię szybkie ruchy to jak by uderzał w jedną i drugą stronę.
Czy może to być związane z wymianą czujnika skrętu? tzn. źle złożony układ kierowniczy / nie dokręcone (czujnik skrętu był wymieniany ze względu na błąd C1002 jakieś 3 miesiące temu). I z czasem coś się poluzowało?
PS. Próbowałem zmienić regulację kierownicy czy to w pionie czy poziomie - bez zmian dalej tak samo.
Co to może być? w czym może tkwić problem. Podczas jazdy ani tego nie słychać, anie nie czuć, tylko w sytuacjach w/w.