PDA

Zobacz pełną wersję : Stilo pali olej 1.8 16v + gaz



karmix
07-05-2017, 09:34
Siema tak jak w , mój stilo pali olej dolewać muszę co 1000 kilometrów litr plus minus, dodam tak uszczelka to nie może być pod głowicą bo pod korkiem nie mam musztardy oraz nie bierze mi płynu chłodniczego? czy to mogą być jakieś uszczelniacze coś może się blokować zatrzeć? gdzie szukać przyczyny albo co ma sprawdzać mechanik? aby nie zrobił panie wszystko dobrze jest a nic nie sprawdzi ?

Dzięki za szybką pomoc :)

boch
07-05-2017, 10:38
Stilo z silnikiem 1.8 lubi olej. Fiatowi po prostu nie udał się ten silnik. Jest to wada kontrukcyjna lub materiałowa. Litr na 1000 km to nie jest zły wynik zwłaszcza, że jest w nim instalacja gazowa. Zamiast pakować się w drogi i raczej nieopłacalny remont zainwestuj w lepszy olej i pamiętaj o zapasie w bagażniku na dolewki. Jaki olej stosujesz?

karmix
08-05-2017, 21:09
olej stosuje valvoline max life 10w40, ale np. objaw wywalania w oparach rury wydechowej oleju to tez jest standard ? powiem ze nie za kazdym razem tak jest jak odpole pojezdze troche zgasze i odpalam znów to jak by ten objaw zanikał. może coś się zaciera i przez to taki objaw ?

Grześko
09-05-2017, 11:52
Nic ci się raczej nie zaciera, a oprócz tego jak wcześniej napisał boch - 1,8 "lubi olej", możliwe, że masz już trochę zużyte uszczelniacze zaworowe.
Jak auto trochę dłużej postoi z niepracującym silnikiem to olej ścieka po trzonkach zaworów do cylindrów i dlatego zaraz po pierwszym odpaleniu troszkę dymi i pluje olejem.

boch
09-05-2017, 20:35
Dokładnie tak. Oglądałem swego czasu Stilo z silnikiem 1.8 w pewnym podwrocławskim komisie i po odpaleniu z rury wydechowej kapało sobie coś brunatnego. Więcej razy do 1.8 nie podchodziłem.

karmix
09-05-2017, 23:10
da coś jak wymienie uszczelniacze na nowe itp ?

Grześko
10-05-2017, 13:15
Jeżeli wymienisz uszczelniacze to na pewno pomoże, o ile oczywiście nie są jeszcze zużyte pierścienie na tłokach, bo to też może być powodem zwiększonego zużycia oleju i dymienia silnika.
Niestety silnik spalinowy to bardzo złożony "organizm". Ale od czegoś trzeba zacząć ;-).

karmix
10-05-2017, 15:33
mniej więcej w jakich pieniądzach może to chodzić ? uszczelniacze i np pierscienie jak by trzeba było też odnowic ??

Grześko
10-05-2017, 15:51
Jeżeli chodzi o ceny części to możesz to sam sprawdzić w sklepach, natomiast ceny robocizny są bardzo zróżnicowane, w zależności od regionu Polski.
U Ciebie w Kutnie może być zupełnie inna cena robocizny niż np. u mnie w Warszawie. O to musisz dowiedzieć się u Siebie sam.
Do wymiany uszczelniaczy trzonków zaworowych trzeba zająć się jedynie głowicą silnika, natomiast wymiana pierścieni tłoków to już praktycznie naprawa główna silnika.
Ale na pewno nawet wymiana owych uszczelniaczy nie będzie tania.

karmix
10-05-2017, 17:18
Jak patrze na ceny uszczelniaczy to max 100 zł, a pierścienie to cena zróżnicowana od 40 do 90 zł. chyba warto zainwestować i zrobić coś takiego, potem koszt robocizny ale to juz kwestia ustalenia czy sie chce miec wszystko na fakturze (paragon) wiadomo o co chodzi koszta i raz jeszcze koszta

boch
10-05-2017, 19:44
Skoro na tym forum nikt z posiadaczy 1.8 nie kwapi się z odpowiedzią, to może zajrzyj na forum Stilo, ewentualnie dział Stilo na forum autokacik. nie wierzę żeby nikt w tym aucie nie próbował remontu. Poniżej cytat z pewnego posiadacza Stilo 1.8


odradzam remont
nie warto też kupować używanego silnika,chyba że z naprawdę zaufanego źródła.

Remont tzw. mały remont to 2000 zł - wymiana pierścionków na tłokach i uszczelniaczy - nic nie da,
duży profesjonalny remont to 5000 zł - nieracjonalne, lepiej dodać trochę pieniędzy i kupić inny samochód

Jeżeli nie bierze więcej niż 0,8 l na 1000km i nie kopci za bardzo to najlepiej zaakceptować to, jeździć i dolewać olej.

U mnie remont pomógł na jakieś 10 tyś km i potem znowu zaczęło żreć...

Ja przyzwyczaiłem się do dolewania oleju, ale miałem poważne problemy z obrotami po puszczeniu pedału gazu,
spadały prawie do 0, szarpało itp. Rozrząd wymieniłem w ASO nic nie pomogło, podejrzewam że to centralka sterowania wtryskiwaczami albo jakiś czujnik, kupiłem przepustnicę
za kilka setek i nic nie pomogło wiec ostatecznie sprzedałem samochód prawie rok temu.

Tak jeszcze od siebie napiszę, że gdzieś czytałem ale nie pamiętam już gdzie, że aby całkowicie pozbyć się w tym silniku brania oleju, musiałbyś zrobić tulejowanie bloku całkiem od nowa, wymienić pierścienie oraz uszczelniacze. Najlepiej skontaktuj się z fachowcami spoza ASO zajmującymi się Fiatami. Telefon właściwie nic nie kosztuje, a fachowców od włoszczyzny jest przecież w tym kraju co najmniej kilku: Poluś Garage, Cinsoft, Flar-ital. Na pewno coś doradzą, ewentualnie odradzą...

ata
10-05-2017, 19:49
Tak jeszcze od siebie napiszę, że gdzieś czytałem ale nie pamiętam już gdzie, że aby całkowicie pozbyć się w tym silniku brania oleju, musiałbyś zrobić tulejowanie bloku całkiem od nowa, wymienić pierścienie oraz uszczelniacze.
Też tak słyszałem, ale nie spotkałem jeszcze jeżdżącego dowodu tej teorii ...

Jak dla mnie każdy remont silnika 1.8 16V to wyrzucanie pieniędzy przez okno, ale co ja tam wiem.

karmix
11-05-2017, 20:54
dowiadywałem się i silnik tak ma ze pije olej ale to można zminimalizować, wszystko da się poprawić tylko troche serca i pracy i wszystko da się uratować, po coś zrobili taki silnik

Tekay
13-05-2017, 13:55
Ja mam 1.8 z lpg i jak na pb letalem to jadl niecale 170 ml na 1000 km teraz zjada mi okolo 250 ml na 1000 km dodam ze noga ciezsza sie zrobila na lpg
Tansze latanie wiec i szybciej sie jezdzi. :)

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

RadziuOi
17-05-2017, 17:32
Witam.
Dodam coś od siebie. Mój Stilonek 1.8 bez LPG łykał duże ilości oleju. Mój mechanik mówi pewnie uszczelniacze. Przy okazji wymiany rozrządu i wariatora zrobiłem też uszczelniacze (bez zdejmowania głowicy), stare okazały się twarde, kilka popękanych a dwa bez sprężynek no i rozrząd przestawiony o ząbek (tu pozdrawiam poprzedniego właściciela bo tylu znaków robionych flamastrem na rozrządzie mój mechanior w życiu nie widział). Ale do sedna, po odbiorze przez tydzień było git nic nie łykał (normalnie potrafił 0,5l w jeden dzień spalić oleju) kontrolowałem stan codziennie i po tygodniu wszystko szlag trafił znów łyka olej i teraz na dodatek dymi jak szalony. W poniedziałek jedzie na zalewanie naftą i płukanie silnika bo podejrzenie padło na pierścienie olejowe (ogólnie ciśnienie trzyma ok 13) nie wymieniam bo po konsultacji z mechanikiem w najlepszym wypadku koszt ok 1500 z robocizną (mało ode mnie kasuje) czyli sama wymiana pierścieni a może się okazać, że tłoki, cylindry itp, itd. Acha za wymianę rozrządu, wariatora i uszczelniaczy mój wziął 1300pln (częsći + robocizna). Moim skromnym zdaniem nie warto pchać się w remont silnika 1.8 bo efekt i tak może być mizerny (i raczej będzie) a koszty zapewne przerosną wartość samochodu. Ja teraz robię to po taniości z nadzieją że będzie mniej łykał (mniej a nie w ogóle) żebym nie musiał codziennie dolewać, raz na tydzień mnie zadowoli :)
Pozdrawiam.

mlodybe
17-05-2017, 18:25
Skoro na tym forum nikt z posiadaczy 1.8 nie kwapi się z odpowiedzią, to może zajrzyj na forum Stilo, ewentualnie dział Stilo na forum autokacik. nie wierzę żeby nikt w tym aucie nie próbował remontu. Poniżej cytat z pewnego posiadacza Stilo 1.8



Tak jeszcze od siebie napiszę, że gdzieś czytałem ale nie pamiętam już gdzie, że aby całkowicie pozbyć się w tym silniku brania oleju, musiałbyś zrobić tulejowanie bloku całkiem od nowa, wymienić pierścienie oraz uszczelniacze. Najlepiej skontaktuj się z fachowcami spoza ASO zajmującymi się Fiatami. Telefon właściwie nic nie kosztuje, a fachowców od włoszczyzny jest przecież w tym kraju co najmniej kilku: Poluś Garage, Cinsoft, Flar-ital. Na pewno coś doradzą, ewentualnie odradzą...

Tulejowanie cylindrów kosztuje ok 500pln za komplet przy czterocylindrowym silniku wiec to nie majątek.

Ważna sprawa przy tym silniku i 1.6 to to aby w zakładzie obróbki silników dorobili pierścienie i tuleje z lepszej jakości "stali" i blok (tłoki wsadzili w blok na miejscu) Wtedy na 99% będzie spokój na 100 moze więcej tyś kilometrów.

Kru5z0n
23-05-2017, 22:54
W moim 1.8 16v na 1000km pali ok 300ml, a olej mam Mobila 3000 5w40. Moze paliłby mniej ale z racji wariatora i ogólnym zaleceniom stosowania takiej lepkości po prostu innego nie leje. W porównaniu do poprzedniego auta z grupy VAG (seat cordoba 1.6 101KM) 300ml oleju to nawet nie dolewałem miedzy wymianami oleju (co 10-13tys).

Niedlugo bede miał założoną sekwencje i wtedy dokonam również pomiaru spalania. Zaleje do maxa na bagnecie i poczekam aż zejdzie do MIN i sprawdze ile kilometrów zrobiłem :) A na bagnecie miedzy MIN A MAX prawdopodobnie jest 1l.

bzykol
23-05-2017, 23:17
Ja bym dolał do max, zrobił 1000 km i znowu dolał. ;P chyba pewniejsze i nie trzeba liczyć [emoji14]

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

karmix
23-05-2017, 23:18
no tak ale ma sie orientacyjnie ile pali oleju na jakich odcinkach bo inaczej bedzie w trasie przy stałej prędkości a inaczej po mieście, albo jak będzie mu się dawało w palnik :) bo silnik ma potencjał :)