wenar
06-05-2017, 20:53
Witam serdecznie. Nakreślę sytuację. Mechanik przy wymianie rozrządu powiedział mi abym wymienił sobie map sensor bo mu błąd wyskoczył. To udałem się do sklepu kupiłem i wymieniłem. Lecz po wymianie nie odpala.
Dokładniejszy opis. Odpala na pół sekundy i od razu gaśnie. Czasem przy próbie odpalenia załapie na półtorej sekundy i zgaśnie. Przy gazowanie nic mu nie daje.
Po wkręceniu starego czujnika odpalił bez problemu.
Dodam że po wyjęciu wtyczki z czujnika odpala normalnie.
Przeprowadziłem test na zasadzie odpalanie bez podłączonego czujnika (stary map sensor wkręcony-wtyczka wyciągnięta. Podłączając wtyczkę do nowego czujnika chodził dalej (nie słychać było różnicy w pracy silnika) ale w momencie jej odłączenia silnik zgasł.
Nie wiem co mam zrobić. Nie posiadam (jeszcze) możliwości podłączenia go do komputera (wtyczka od komputera jest w drodze) a ciągle wyskakuje mi błąd check engine.
Czy ktoś może mi coś doradzić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dawid
Dokładniejszy opis. Odpala na pół sekundy i od razu gaśnie. Czasem przy próbie odpalenia załapie na półtorej sekundy i zgaśnie. Przy gazowanie nic mu nie daje.
Po wkręceniu starego czujnika odpalił bez problemu.
Dodam że po wyjęciu wtyczki z czujnika odpala normalnie.
Przeprowadziłem test na zasadzie odpalanie bez podłączonego czujnika (stary map sensor wkręcony-wtyczka wyciągnięta. Podłączając wtyczkę do nowego czujnika chodził dalej (nie słychać było różnicy w pracy silnika) ale w momencie jej odłączenia silnik zgasł.
Nie wiem co mam zrobić. Nie posiadam (jeszcze) możliwości podłączenia go do komputera (wtyczka od komputera jest w drodze) a ciągle wyskakuje mi błąd check engine.
Czy ktoś może mi coś doradzić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dawid