Witam. Mam problem z hamowaniem a dokladnie z tylnymi hamulcami. Kiedy auto jest zimne i delikatnie nacisne hamulec zaraz bokuje mi tylne kola jak puszcze hamulec to normalnie puszcza nic nie trzyma reczny ok tez nie trzyma. Bebny linki szczeki cylinderki nowe a problem i tak pozostal. Jesli przejade kawalek nacisne pare razy hamulec wszystko sie normuje i hamulce sa ok nic sie nie dzieje dopuki znowu nie ostygna. Dodam jeszcze ze jak zaciagne reczny na noc to jest chyba jeszcze gorzej, ale normalnie gdy nie zaciagne recznego na noc tez jest ten sam problem jest to bardzo niebezpieczne a juz mi sie skonczyly pomysly co to moze byc.... Z gory dzieki za pomoc:)

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Warto podłączyć się do kompa w celu sprawdzenia błędów z ABS. Wygląda to na problem z ABS/EBD, pompą hamulcową, bieżnią ABS... Pali się jednocześnie kontrolka ABS i ręcznego? Kiedy był wymieniany płyn hamulcowy? Masz auto od nowości, czy dopiero je kupiłeś?

bledow abs brak podlaczalem fesa kontrolki sie nie swieca. Rozebralem wszystko z tylu kolega mi podpowiedzial zeby troche szczeki na dole zebrac szlifierka i zebralem ze 3 mm poczyscilem wszystko samoregulatory poskladalem tak zeby beben wszedl i jest lepiej duzo rano juz nie blokuje jak normalnie sie hamuje wiadomo ze jak bym nadusil mocno to pewnie by przyblokowalo kola ale podczas nlrmalnego hamowania jest ok. Zobaczymy co sie bedzie dalej dzialo:)

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka