Witam
Auto zaczęło dużo palić 15 l na setkę. Silnik 1.4 16 v 95 koni.
Przy tym jest dziwne zjawisko mianowicie jak jadę z górki bez gazu to spalanie rośnie! a przyśpieszając maleje do 11 l. ?
Dodam że jeździ normalnie ma moc a nawet trochę lepiej!
Po podłączeniu do FECUS pokazały się dwa błędy:
P0420 -Catalitic Converter (silny sygnał) coś takiego
P1700 (brak sygnału)

Po skasowaniu błędów nic nie dało efekt ten sam

Po odłączeniu akumulatora przez chwile jest dobrze ale wraca.

Sądzę że to coś z mieszanką, sądy lambda odczytują ze spalin i dlatego tyle pali.
Tylko co to może być sonda, dziurawy wydech, czy coś?

Może to zapchany popsuty katalizator?





Dodam że po sprawdzeniu jeszcze raz na kompie błędów brak. Na postoju spalanie spadło do 4,9 l

pierwszy to bład katka zapchany . drugi to a problem z skrzynia biegów jak masz automat obstawiam skrzynie biegów

wszystko się wyjaśniło
Pierwsze to nie łączyło dobrze na "kostce, wtyczce" od sondy za katalizatorem poprawione i jest idealnie.
Drugie to jedno wejście przy body comp było zaśniedziałe i nie łączyło dobrze po przeczyszczeniu wszystkie problemy zniknęły (mam nadzieje że to też to było przyczyną)
Jeszcze jaki problem znalazłem to nie załączał się wentylator przy dużej temperaturze płynu 100 C (sprawdzone na FiatEcuScan) dlatego zacząłem sprawdzać wszystkie styki połączenia kostki itp i tak doszedłem do rozwiązania problemu.
Spalanie po mieście spadło do 6 l na kompie przy ekonomicznej jeździe

Temat zamykam

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

aha mam manuala