Zobacz pełną wersję : Stukanie zawieszenia
Witam
Słuchajcie od jakiegoś czasu zacząłem słyszeć różnicę w pracy przedniego zawieszenia tj różnica miedzy lewą a prawą stroną. Od strony pasażera wyraźnie czuć że głośniej pracuje. Czuć to zwłaszcza na drodze brukowej lub drodze z wgłębieniami. Objawia się głuchym popukiwaniem - wydaje mi się że od strony amortyzatora lub poduszki amortyzatora. Od strony kierowcy zawieszeni chodzi tak jak 5 tyś km temu czyli od nowości a od strony pasażera słychać delikatne popukiwanie. Porażająca jakość tych fiatów....znowu przyjdzie mi się męczyć z serwisem ASO i udowadniać im , że coś nie teges.
krowka1978
20-04-2017, 23:59
Obstawiam łącznik stabilizatora.
Obstawiam łącznik stabilizatora......zobacze! ale gdyby nawet to łącznik to z papieru zrobiony? Żadnych dziur nie zaliczam, unikam dróg z kostki brukowej chucham i dmucham a przebieg 5 tyś.
krowka1978
21-04-2017, 12:28
......zobacze! ale gdyby nawet to łącznik to z papieru zrobiony? Żadnych dziur nie zaliczam, unikam dróg z kostki brukowej chucham i dmucham a przebieg 5 tyś.
Może to nie łącznik, a jakiś plastik, np. dolot powietrza, osłona pod silnikiem, mata wygłuszająca pod maską, plastikowe osłony amorków. Duży wybór stukaczy jest.
Może to nie łącznik, a jakiś plastik, np. dolot powietrza, osłona pod silnikiem, mata wygłuszająca pod maską, plastikowe osłony amorków. Duży wybór stukaczy jest. - bylem na kanale i posprawdzałem możliwe stukające elementy i nic nie znalazłem. Dźwięk pasuje mi ten stukające łącznika (szarpiąc za łącznik nic nie słyszałem) lub luźnej lub uszkodzonej poduszki amortyzatora.
marnyd4d
23-04-2017, 20:29
Ja dokładnie to samo słyszę w swoim tipo tylko u mnie od pierwszego dnia użytkowania jest ten dźwięk z prawej strony. Byłem na stacji diagnostycznej ale niby wszystko jest ok. Moim zdaniem coś z górnym mocowaniem amortyzatora jest nie tak ale boje się jechać do tych papudraków z ASO bo jeszcze gorzej coś namieszają
Też przypuszczam ze moze byc górne mocowanie....marnyd4d - popsuć ci nie popsują tylko czy ze chcą wogole cos przy tym robić, puszczą na ścieżkę diagnostyczna a ta nic nie wykryje jeśli to będzie poduszka
Proszę nie potraktuj mojego wpisu jako naśmiewania się - ale czy to występuje jak jedziesz sam? Bo czasem klamra pasa bezpieczeństwa pasażera uderzając o słupek (a często tak się ustawia że stuka) może imitować telepanie podwozia (sam się na to złapałem...).
Proszę nie potraktuj mojego wpisu jako naśmiewania się - ale czy to występuje jak jedziesz sam? Bo czasem klamra pasa bezpieczeństwa pasażera uderzając o słupek - n:lol::lol:.....dobre żarty.
Zgłosiłem stuki dla ASO...niby sprawdzili nigdzie luzów nie ma i nic nie slyszą. Wiadomo, że sprawdzili na ścieżce diagnostycznej.
Sprawdzałem podwozie i komorę silnika nic luźnego nie ma - wg mnie te głuche stuki dochodzą od strony amortyzatora lub górnej poduszki amortyzatora.
Wg testu na ścieżce amorki ok mają -po 75% sprawności ale ten test nie wykryje czy jest luz na poduszce amorka.
Ten mój ASO to nic nie słyszy - wiem to z autopsji. Powiedzcie mi czy mogę zgłosić to do innego ASO usterkę na gwarancji?
Jak najbardziej możesz, ja miałem podobną sytuacje w Punto.
Stuki a właściwie głośne łomotanie pojawiało się przy jeździe po dużych nierównościach a najbardziej przy wolnym przejeżdżaniu po płytach ażurowych pod marketem, stuki przenosiły się na kierownice.
W jednym serwisie testowali auto dwa dni, wymienili odboje bo wg. nich to było przyczyną, jeździli, testowali stwierdzili że wszystko Ok, i te dźwięki to jest normalne, tak ma być (czyli słynne TTTM).
Po dwóch dniach złożyłem reklamację naprawy, ponownie wzięli auto na ścieżkę diagnostyczną, szukali, testowali, nawet geometrie sprawdzali, wszystko ok, brak jakichkolwiek luzów. Jadę po odbiór, biorę "fachowca" do auta, jedziemy pod market na płyty, "fachowiec" stwierdził że to jest jazda ekstremalna i w takich warunkach to auto ma prawo nawet się popsuć i że nie powinni tego robić na gwarancji. Bierzemy demo z salonu, jedziemy na płyty - cisza.
Auto znów na warsztat, ponownie szukają, oczywiście nic nie znaleźli i oddali auto twierdząc że to dźwięk z amortyzatorów i że kwalifikują się do wymiany, wynika to z warunków eksploatacji samochodu (pomiary skuteczności amortyzatorów ponad 80%) auto miało wtedy ok 7kkm i 8 miesięcy eksploatacji.
Miałem pisać reklamacje do FCA ale znajomy z serwisu innej marki polecił mi oddać auto do innego ASO.
Tak też uczyniłem pojechałem do innego miasta do ASO wzięli auto na podnośnik, szarpaki nie znaleźli nic, przejechałem się z mechanikiem, po powrocie od razu znalazł przyczynę. Na drugi dzień ściągnęli uszkodzony element wymienili i nastała cisza. Elementem winnym całego zamieszania był wałek kierowniczy a dokładnie element teleskopowy na tym wałku.
Doświadczenie nauczyło mnie że na jednym serwisie nie warto bazować, szkoda nerwów i zdrowia na użeranie się z pseudo fachowcami .
Dzisiaj odwiedziłem stację diagnostyczną z prośbą o próbę zlokalizowania tego stukania....sprawdzone amorki przód mają po 78%. Diagnosta szukał bardzo dokładnie....zauważył, że podczas testu amorków górne mocowania poduszek mocno latają ( patrząc od góry przy podniesionej masce) tj drgają wg niego to dziwne że w nowym aucie tak podskakuje górne mocowanie - stwierdził jednak że stąd nie dochodzi pukanie ale nie wygląda to za ciekawie. Natomiast zauważył że przedni przegub od strony pasażera ( ta strona gdzie słyszę stukanie) ma duży luz wzdłużny - ruszając nim słychać wyraźne mocne stukanie i duży luz....drugi przegub zero luzu i cisza. Czyżby to może powodować stukanie które słyszę w kabinie??
Zgłoszę przy najbliżej okazji w ASO
krowka1978
06-06-2017, 11:43
Jak najbardziej stukający przegub będzie słychać w kabinie.
Rozumiem że taki stukający przegub z luzem kwalifikuje się do wymiany na gwarancji?
....bo panowie w ASO mogą znowu stwierdzić, że TTTM
krowka1978
06-06-2017, 12:00
Gwarancja jak najbardziej. Przeguby nie stukają w moim 10-letnim GP, więc tym bardziej nie mają prawa w nówce. Ogólnie w GP mi nic nie stuka, pomimo 185tyś. km. Śmiem twierdzić, że jest lepiej złożony od 500X.
Coraz częściej dochodzą mnie myśli aby pozbyć się mojego 500l i zmienić markę. Niby takie proste auto ale w ciągu niespełna roku mnie zdążyło umęczyć!
No nic może da się jeszcze polubić:smile:.....między czasie zgłosiłem przed chwilą fakt do ASO.
podczas ścieżki i badania amortyzatorów niezależny diagnosta zauważył i byl tym faktem zdziwiony ze testując amortyzatory górne mocowanie widoczne w komorze silnika bardzo mocno podskakuje....stwierdził że tam nic nie puka ale ich podskakiwanie jest niepokojące
Czytam Twoje przygody i dziwię się, ja mam teraz 4000 km i nic mi się nie dzieje. A też mam Pop Star, Cappucino Beige z 2016r., możlwie że nawet z tej samej partii, moje było wyprodukowane w okolicach lipca.
krowka1978
13-06-2017, 19:17
podczas ścieżki i badania amortyzatorów niezależny diagnosta zauważył i byl tym faktem zdziwiony ze testując amortyzatory górne mocowanie widoczne w komorze silnika bardzo mocno podskakuje....stwierdził że tam nic nie puka ale ich podskakiwanie jest niepokojące
W tym miejscu musi to mocowanie pracować. Pod wplywem nacisku, skrecajacych się kół, zmienia się kąt amora. W GP jest tak samo.
Być może jestem za bardzo przewrażliwiony na punkcie mojego auta albo faktycznie jakieś bolączki ma to auto
W zeszłym ty. odwiedziłem inny serwis ASO zgłosiłem problem stuków....wg zaleceń w ich systemie wymienili mi łączniki stabilizatora na jakieś inne. Po wyjeździe z ASO myślałem, że już będzie spokój. Niestety nadal coś delikatnie popukuje w prawym kole jadąc powoli po nierównościach. :mad:
...będę musiał znowu męczyć ASO. Na forum fiata punto dużo piszą że też ich auta maja stuki w przednim zawieszeniu a ASO szuka rozwiązania po omacku. Ciekawe czy w 500L nie ma zawieszenia z punto?...a co za tym idzie i ma jego wady. Osobiście sprawdzałem te prawe zawieszenie....wahacze zero luzów, łączniki zero, końcówki zero luzu...jedynie co mi przychodzi do głowy to moze jakiś luz w środku przekładni kierowniczej lub górne mocowanie amorka albo sam amorek ma wadę?
Dodam że popukiwanie najbardziej słyszalne na powolnej jeżdzie....i nie chodzi tu, że słychac jak wjadę w dużą dziurę bo jest cisza tylko małe nierówności np.łaty na asfalcie ten dźwięk generują
Ps. mam takie wrażenie że te popukiwanie jest głośniejsze jak dopiero co ruszam zimnym pojazdem...jak auto pojeździ to znacznie ciszej - takie mam wrażenie:roll:.
A nagrywałeś jakiś film jak to hałasuje. Bo szczerze mówiąc, te EcoConti są bardzo głośne i jadąc po kostce brukowej wydają dziwny dźwięk, jak się wjeżdża na łaty i inne nierówności typu 2 cm, to słychać na nich takie "tum-tum", jednak ja to odczuwam jaką normalną pracę amortyzatora i pogłos od koła. Najgłośniejsze są na kocich łbach, gdzie po prostu te opony buczą.
Zgadzam sie z Tobą....te opony są głośne. Ale te popukiwanie to inny dźwięk....próbowałem nagrać ale to nie jest tak głosny dźwięk aby się nagral. Najgorzej że nie zawsze puka....czasami jakoś sie cos ułoży i przez chwilę jest ok.
Cześć, odświeżę temat. Bo mam od paru dni te se objawy, czy udało ci się usunąć te stukanie?
A możesz nagrać filmik bez radia bez klimatyzacji tylko tak żeby było słychać to stukanie. Bo tak tylko na podstawie opisu to wróżenie z fusów. A jakieś błędy na komputerze wyskakują?
Sprawdź czy nie urwało się gumowe mocowanie rury dolotu. To częsta bolączka, a potem rura postukuje o podłużnicę, znakomicie symulując stukanie z zawieszenia. Pomaga założenie trytytki :-)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.