Dzień dobry ;)

Jakiś czas po wymianie sondy i kabli pojawił się problem przy tzw. szybkim przyspieszaniu. Nie zależnie od danej prędkości obroty idą w górę a auto przestaje przyspieszać, silnik drży i wyje jakbym wrzucił na luz. Jak puszczę nogę z gazu to się uspokaja, a przy bardzo delikatnym przyśpieszaniu problem prawie nie występuje.

- komputer nie pokazuje żadnych błędów,
- sprzęgło komplet wymienione 2 lata temu,
- sonda lambda przed katalizatorem wymieniona w listopadzie firmy Ngk,
- przewody wysokiego napięcia wymienione w listopadzie firmy Magneti marelli
- po wyczyszczeniu przepustnicy miesiąc temu troszkę się poprawiło,


Dziękuję za pomoc.

Cześć,a przy żwawszym ruszaniu z miejsca potrafi ruszyć ze zrywem ?

Czasami się uda, ale zazwyczaj pojawia się opisany problem...

Wygląda jakby był problem ze sprzęgłem,ślizga się.

Wygląda jakby był problem ze sprzęgłem,ślizga się.

Najprawdopodobniej tak, czyli serwis czeka ;/
Sprzęgło ma ok. 25 tyś. przebiegu, a do tego jeszcze biegi zaczęły ciężko wchodzić... szczególnie dwójka.

Dzisiaj pooglądałem samochód i zrobiłem kilka zdjęć miejsc w których się poci..

https://zapodaj.net/images/1a624f7bcfb82.jpg

https://zapodaj.net/images/76d8e226b0099.jpg

https://zapodaj.net/images/cc2f325869d23.jpg

https://zapodaj.net/images/0c24cd897793c.jpg

Uszczelniacze na skrzyni biegów. Sprzęgło po wymyciu nadal się ślizgało, więc kolejny nowy komplet założony.. ;/