Pink.Panther
09-04-2017, 13:24
Witam szanownych Kolegów. Tak jak w temacie jest to zasygnalizowane spotkała mnie taka przygoda. Wiem, że to trochę śmiesznie brzmi, lecz jedno z drugim się wiąże. A dokładnie wyglądało to tak, że wymieniałem ostatnio koła u wulkanizatora i z racji wieku i stanu podwozia (1.2 8V 2000 r.) był on delikatnie podnoszony na podnośniku pneum. Najpierw przednia belka, później tylna belka, w odpowiednich miejscach po lewej i prawej stronie. Tak, że autkiem trochę przy tej operacji pobujało, ale poszło zgrabnie, koła wymienione, podwozie przeżyło tę operację:rolleyes:
Wsiadam w autko, odpalam silnik a tu zonk, parę sekund i silnik gaśnie, ponowna próba i to samo. Odczekałem chwilę, przekręcam kluczyk, słychać, że pompa paliwa pracuje, tym razem but w podłogę, auto odpala, są wysokie obroty, ale chwila moment i silnik znów gaśnie.
I stąd pytanie o radę do doświadczonych kolegów, co i gdzie sprawdzić. Ja organoleptycznie czyli wzrokowo sprawdziłem przewody paliwowe, są w całości, nie przygniecione (tam, gdzie widać), może sprawdzić filtr paliwa (od nowości nie był ruszany, ani wymieniany) ponoć w tych modelach nie trzeba go okresowo wymieniać, jedynie w dieslach. Czy możliwe, że jakiś paproch w zbiorniku się ruszył i przyblokował układ paliwowy. Na razie autko zostało u wulkanizatora, będę walczył z tym dopiero po świętach, stąd prośba o rady i pomysły, co i gdzie ewent. sprawdzić...
Wsiadam w autko, odpalam silnik a tu zonk, parę sekund i silnik gaśnie, ponowna próba i to samo. Odczekałem chwilę, przekręcam kluczyk, słychać, że pompa paliwa pracuje, tym razem but w podłogę, auto odpala, są wysokie obroty, ale chwila moment i silnik znów gaśnie.
I stąd pytanie o radę do doświadczonych kolegów, co i gdzie sprawdzić. Ja organoleptycznie czyli wzrokowo sprawdziłem przewody paliwowe, są w całości, nie przygniecione (tam, gdzie widać), może sprawdzić filtr paliwa (od nowości nie był ruszany, ani wymieniany) ponoć w tych modelach nie trzeba go okresowo wymieniać, jedynie w dieslach. Czy możliwe, że jakiś paproch w zbiorniku się ruszył i przyblokował układ paliwowy. Na razie autko zostało u wulkanizatora, będę walczył z tym dopiero po świętach, stąd prośba o rady i pomysły, co i gdzie ewent. sprawdzić...