PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwny dźwięk po odpaleniu 1.4 95km



Ridi
08-04-2017, 13:40
Witajcie!
Od pewnego czasu obserwuję dość dziwne zachowanie mojego silnika zaraz po odpaleniu. Mianowicie przez kilka pierwszych chwil brzmi jakby brał lewe powietrze bądź wydech był nieszczelny. Niestety nie jestem w stanie zdiagnozować usterki.
Występowanie:
-Tylko i wyłącznie po odpaleniu gdy silnik jest zimny, niezależnie od pogody, ale też nie zawsze to się pojawia.
- Dźwięk miarowy do obrotów
Wszystko ilustruje filmik pod tym adresem:
https://drive.google.com/file/d/0B7Hl3s1vkPDxbHl1ZkZld2NEQk0/view
Mam zamiar się z tym przy najbliższej okazji wybrać do ASO zatem o tym mi mówić nie musicie:)
Ma ktoś pomysł co to i gdzie szukać przyczyny?

JackTheNight
08-04-2017, 14:49
Witajcie!
Od pewnego czasu obserwuję dość dziwne zachowanie mojego silnika zaraz po odpaleniu. Mianowicie przez kilka pierwszych chwil brzmi jakby brał lewe powietrze bądź wydech był nieszczelny. Niestety nie jestem w stanie zdiagnozować usterki.
Występowanie:
-Tylko i wyłącznie po odpaleniu gdy silnik jest zimny, niezależnie od pogody, ale też nie zawsze to się pojawia.
- Dźwięk miarowy do obrotów
Wszystko ilustruje filmik pod tym adresem:
https://drive.google.com/file/d/0B7Hl3s1vkPDxbHl1ZkZld2NEQk0/view
Mam zamiar się z tym przy najbliższej okazji wybrać do ASO zatem o tym mi mówić nie musicie:)
Ma ktoś pomysł co to i gdzie szukać przyczyny?

Sprawdź bez klimy - czyli wyłącz klimę po przekręceniu stacyjki - sprężarka też wydaje różne dzwięki - ale to normalne.
Poza tym ja nic nie słyszę na tym filmie nic niepokojącego :)

Ridi
08-04-2017, 14:54
To nie tak:P Nie odpalałem klimy, dodatkowo mam manualną. To dźwięk silnika zaraz po odpaleniu. Dziwność jego słuchać szczególnie przy dodawaniu gazu i podbijaniu obrotów. Po chwili zanika i jest sobie jedynie szum i klikanie wtrysków.

ZAFFERANO
08-04-2017, 17:38
Ja tylko zauważyłem że jak jest włączona klimatyzacja to wtedy silnik dość wyraźnie "jęczy" :) Natomiast w tym filmiku nie słyszę nic niezwykłego!

JackTheNight
08-04-2017, 17:55
silnik dość wyraźnie "jęczy"

Dokładnie, dobrze to nazwałeś. Może to ten nowy czynnik takie dźwięki wydaje, ale faktycznie takie pojękiwanie jest przy włączonej klimie - szczególnie na samym początku, później jakby ten dźwięk się uspokaja.

Ridi
08-04-2017, 18:27
Dla porównania nagram Wam jeszcze wieczorem kawałek jak silnik chodzi normalnie po dogrzaniu i kawałku jazdy, może wtedy zauważycie o co mi chodzi. Bo dźwięk jest wyraźnie inny.

MalcolmX
08-04-2017, 18:48
Też tak mam (od samego początku). Po rozgrzaniu silnik jest cichszy. Traktuje to jako cechę tego silnika, ponieważ zmiana jest niewielka i nie ma innych niepokojących objawów.

ZAFFERANO
08-04-2017, 19:30
Zimny silnik nawet bez klimy troszkę tak jakby "szumi". Trwa to max 2 km. Taką cechę zauważyłem już kiedyś ale jakoś nie stwierdziłem żeby to było niepokojące.

brylancik13
08-04-2017, 20:01
W silniku jest mało oleju przy rozruchu, jest w misce, dlatego nie powinno się go po odpaleniu pałować czy gazować bo to nie pomoże, pompa oleju musi rozprowadzić olej po układzie i jest wszystko dobrze.

Ridi
08-04-2017, 21:44
Nie jest to moje pierwsze auto z salonu w rodzinie. Bywały z nimi różne perypetie i problemy.
Co do pałowania / gazowania na zimnym itp. Dobrze to wiem. U mnie auto zawsze po odpaleniu chwilkę pochodzi, minimum 10-15 sekund zanim dotknę gazu, to samo po parkowaniu pochodzi chwilkę aby się uspopkoił i dopiero gaszę. Taki mam nawyk. Tutejsze gazowanie tylko dla celów demonstracyjnych.
Żaden znany mi przypadek zdrowego a tym bardziej nowego silnika nie wykazuje się takim dźwiękiem po odpaleniu stąd moje pytanie.
Tutaj dla porównania praca rozgrzanego silnika i jeśli ktoś nie słyszy różnicy to znaczy, że na ucho nadepnął mu przysłowiowy słoń.
https://drive.google.com/file/d/0B7Hl3s1vkPDxZ2N1OWdkT2MtWW8/view?usp=sharing

Dlaczego nie jadę z tym od razu do ASO? Po 3 wizytach tam stwierdzam, że na bazarze otrzymam bardziej fachowy i profesjonalny serwis niż tam, a czarę goryczy przelały kwiatki przy okazji wymiany opon.

Jednocześnie proszę osoby które nie mają nic w tym temacie do wniesienia poza ostatnio tu modnymi przytykami "udowodnijmy że to auto to złom" i im podbnymi o zachowanie swoich postów dla siebie. Niestety przez takie wpisy poziom toksyczności tego jakże zacnego forum sięga maksimum.
Dodatkowo moderatora proszę o wyczyszczenie tematu ze zbędnych wpisów.
posprzątane :)

Peace & love
P.S. Tipo jest zajebiste!

manio20
08-04-2017, 22:08
kiedyś miałem punto I od nowości (55 KM), który po uruchomieniu chodził jak rozpadający się gruchot, pewnego razu zgadałem się z kolegą co miał takie same auto i on mi mówi, że to jakieś popychacze lub wałek (już nie pamiętam) taki dźwięk wydają i to jest normalne, no cóż mogę powiedzieć: sprzedałem go przy przebiegu 120 tys km i wtedy też chodził po uruchomieniu jak rozpadający się gruchot, ale potem już jeździł jak żyleta :)

brylancik13
08-04-2017, 22:35
Wlasnie sobie udokumentowales na dwoch filmikach roznice o ktorej podobno wiesz jesli chodzi o rozruch zimnego silnika i prace juz nagrzanego. Moje jest takie zdanie, ze jesli mialbys jakas usterke jak uwazasz to mialbys ja słyszalna przez caly czas niezaleznie od temp silnika.

Widocznie jakbys miał kiedyś Skodę lub Peugeota z silnikiem HDI, to wyrzuciłbyś go na smietnik bo jak auto z tego typu dieslem odpalało sie na zimnie to słychać było mały traktor, ktory oczywiscie hałas znacznie zmniejszal sie po osiagnieciu odpowiedniej temp silnika.

Choc jesli juz uda naprawic ci sie przez internet to twoje auto, bo w ASO to sie nie znajooo to podziel sie jaka to usterka tego bubla Fiata

Rafal79
08-04-2017, 23:55
Wg mnie nic nie dolega twojemu silnikowi.
Dokładnie ta jednostka fiatowska 1.4 16V charakteryzuje się tym,że na zimnym silniku potrafi o wiele głośniej chodzić niż na ciepłym a przy tym wydając różne dziwne dźwięki. A powiecie dlaczego tak jest?....a może dlatego,że to leciwa już jednostka o siermiężnej konstrukcji pamiętająca jeszcze czasy Tipo I z lat 90'. Jest żywotna i prosta w budowie ale nie grzeszy elastycznością i kulturą pracy. Lubi przy tym wypić( i nie mówię tu o % :drinkers: a o oleju). Sam mam taki silnik i nie podoba mi się do końca dźwięk silnika na zimno....ale widziały gały co brały hihihi.

JackTheNight
08-04-2017, 23:59
Tipo I z lat 90'
Jesteś pewny że już wtedy były takie silniki ?

Ridi
09-04-2017, 00:01
Sam mam podobne wiadomości. Podobno sama konstrukcja bazowa jak i rozwiązania wywodzą się s Tipo 1 oraz z Uno.
W takim razie sprawę olewam jak coś się rozwali to od tego mam gwarancję.
Dodatkowo jeśli ktoś jeszcze raz bedzie mi wmawiał, że sądzę i głoszę, że kupiłem parcha fiata to pójdzie w rękoczyny :P

Rafal79
09-04-2017, 00:10
Jesteś pewny że już wtedy były takie silniki ? - nasz silnik jest ewolucją montowanego silnika w Tipo I - tam był z jednym wałkiem 8v u nas 2 wałki 16v - reszta bebechów ta sama.

W takim razie sprawę olewam jak coś się rozwali to od tego mam gwarancję. - z tych filmików co przesłałeś mogę ci powiedzieć, że ładnie chodzi silniczek.

JackTheNight
09-04-2017, 00:12
- nasz silnik jest ewolucją montowanego silnika w Tipo I - tam był z jednym wałkiem 8v u nas 2 wałki 16v - reszta bebechów ta sama.
To jednak znacząca różnica, wtedy był gaźnik, teraz wtrysk itd.
Ja bym nie porównywał tego aż tak do końca. :) Dwa wałki, 16 zaworów - to całkiem inny silnik - ale to moje tylko zdanie,
ale faktycznie wtedy był silnik i teraz jest silnik - jakieś podobieństwo jest :)

Rafal79
09-04-2017, 00:40
Zgadzam się z przedmówcą, że pewne różnice są w tym silniku jednakże był to silnik ,który jest podwaliną obecnego. Fiat go trochę przekonstruował i mamy to co mamy.
Żeby nie odbiegać znacząco od tematu dodam tylko za zakończenie, że zapewne większość użytkowników tego forum chciała by aby ten 1.4 16v miał taką kulturę pracy jak chociażby silniki benzynowe ....hyundaia, toyoty itp - które nawet jak są zimne to cichutko chodzą bez stuków i puków, szmerów itp. Pozdrawiam

JackTheNight
09-04-2017, 13:13
W moim Tipo silnik chodzi cichutko, że praktycznie go nie słyszę. Kultura pracy rewelacyjna, nie wiem co tam słyszą inni, ale może mój
silnik jest jakiś inny, bo chodzi tak cicho że usłyszę muchę latającą w kabinie :)

Ridi
09-04-2017, 13:33
Owszem, jak się zagrzeje to silnik chodzi równo cicho i idealnie ;)

Rafal79
09-04-2017, 21:46
W moim Tipo silnik chodzi cichutko, że praktycznie go nie słyszę. Kultura pracy rewelacyjna, nie wiem co tam słyszą inni, ale może mój
silnik jest jakiś inny, bo chodzi tak cicho że usłyszę muchę latającą w kabinie....może w fabryce podmienili silnik :smile:

marx30
09-06-2017, 00:09
Tam jest wariator fazy i hydrauliczne kasowniki luzu zaworów- to kolejne różnice w stosunku do starego fiatowskiego fire. Ze względu na powyższe nie bawić się w zmiany oleju co 30 tys bo jest jednak trochę czuły na jego jakość. I bez przesady w drugą stronę. Mam 145 tys. głównie na tanich olejach 0w40 (ELF, Lotos) regularnie zmienianych co 12-15 tys na nim i poza skrzypieniem paska alternatora na zimno cisza. Kompresja niedawno mierzona po 13,5 na zimno czyli silnik miodzio. Ale czasem jak go za szybko odpalę po włożeniu kluczyka lub zgaszeniu i szybkim ponownym uruchomieniu słychać górę. Być może oprogramowanie nie zdąży tego regulatora ustawić i klepią zawory przez kilka sekund.

Jordandc
31-10-2020, 18:09
Mam to samo. Czasami po odpaleniu brzmi jakby nie palił na jednym garze. Pomaga zgaszenie i odpalenie ponowne. Dzieje się to gdy postoi pare dni