Griszas24
08-04-2017, 00:03
Witajcie,
Otoz zabralem sie w koncu za naprawe swojego postrachu BOR-owcow i problem z ktorym walcze, ale bagatelizowalem go wyglada nastepujaco:
Seicento rocznik 2006 1.1 MPI
Przekrecam stacyjke, gasna kontrolki te ktore zgasnac musza no i odpalam. Podczas odpalania nastepuje "reset" licznika dziennego oraz wskaznika paliwa, ktory spada do zera, zapala rezerwe i silnik gasnie.
I sytuacja tak wkolko....
Nastepnie powtarzam czynnosc opisana wyzej trzymam lekko gaz i silnik odpala (musze chwile przetrzymac go na gazie, bo inaczej zgasnie), ale reset podczas odpalania nastepuje.....
Sytuacja sie zmienia kiedy na cieplym silniku probuje odpalic, to auto odpala raz z restem, raz bez, ale mam wrazenie jakby na obroty nie wchodzil...
Czy ktos moze cos podpowiedziec gdzie szukac, co szukac ??
Otoz zabralem sie w koncu za naprawe swojego postrachu BOR-owcow i problem z ktorym walcze, ale bagatelizowalem go wyglada nastepujaco:
Seicento rocznik 2006 1.1 MPI
Przekrecam stacyjke, gasna kontrolki te ktore zgasnac musza no i odpalam. Podczas odpalania nastepuje "reset" licznika dziennego oraz wskaznika paliwa, ktory spada do zera, zapala rezerwe i silnik gasnie.
I sytuacja tak wkolko....
Nastepnie powtarzam czynnosc opisana wyzej trzymam lekko gaz i silnik odpala (musze chwile przetrzymac go na gazie, bo inaczej zgasnie), ale reset podczas odpalania nastepuje.....
Sytuacja sie zmienia kiedy na cieplym silniku probuje odpalic, to auto odpala raz z restem, raz bez, ale mam wrazenie jakby na obroty nie wchodzil...
Czy ktos moze cos podpowiedziec gdzie szukac, co szukac ??